(POWIAT GRYFICKI) Kronika TVP Szczecin z dnia 20 stycznia 2012 poruszyła sprawę „wycinki” burmistrza Trzebiatowa ze zdjęcia, jakie miało zapisać w historii powiatu gryfickiego fakt otwarcia drogi do Rogowa. Okazało się, że na stronie internetowej w Gryficach, nie ma burmistrza Trzebiatowa. Kto nie zna tego towarzystwa spod znaku Idziemy Razem i PO powiatu gryfickiego, ten machnie ręką na taki „gips”.
Niestety ja ich znam i zapewniam, że jest to strategia i taktyka tego towarzystwa i polega na tym, aby wszystkich wyciąć, wybić, wyeliminować i przejąć władzę totalnie, od stanowiska starosty, wójtów i burmistrza, po kierowników działów, wszystkich agend państwa, skończywszy na obsłudze wysypiska śmieci i toalet publicznych. Wydaje mi się, choć pewności nie mam, że protoplastą tego towarzystwa jest obecny poseł Konstanty Oświęcimski. Pamiętam, kiedy w III kadencji samorządu Pan Oświęcimski został wójtem, to stworzył 6-osobowy Zarząd Gminy plus Przewodniczący i Wiceprzewodniczący, to razem osiem na 15. radnych. Wystarczyło, że na sesji byli obecni członkowie Zarządu, Przewodniczący z Wice, a sesja miała quorum i uchwały w kieszeni.
Wielką cechę żarcia władzy dużymi łyżkami obserwuje się u ludzi tylko zakompleksionych, głodnych fizycznie i ambicjonalnie. Takich ludzi można spotkać wśród ludzi typu „wsioki , ćwoki”, których pierwowzorem literackim był Reymontowski chłop Boryna. Wszyscy pamiętamy ten jego słynny zwrot, którym odezwał się do swojego parobka: „Jam ci teraz Pan!”.
Wycinka burmistrza Trzebiatowa ze wspólnego zdjęcia przypomina taktykę tego typu ludzi.
Całkiem niedawno, bo w zeszłym roku, organizowałem w Gryficach wraz z proboszczem Patrykiem obchody rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. Przygotowałem i wysłałem oficjalne zaproszenia, w tym do przedstawicieli władz Gryfic i Powiatu. Moje zaproszenia wysłałem także do mieszkańców Gryfic za pośrednictwem Gazety Gryfickiej.
Doznałem szoku, kiedy przeczytałem na stronie internetowej Powiatu, starosty Pana Sacia, że wśród zaproszonych gości na końcu wymieniono członków Prawa i Sprawiedliwości. Jako organizator zapewne sam do siebie wysłałem zaproszenia. A może to zaprosili mnie ci, których ja zaprosiłem. Redaktor Kazimierz Rynkiewicz opisał to ironicznie w następnym numerze Gazety Gryfickiej.
Podobna sytuacja była, kiedy organizowałem przyjazd Prezydenta Lecha Kaczyńskiego do gminy Rewal. Dowiedziałem się, że moja, a więc i Rady, inicjatywa przeciwko budowie gazociągu Nord Stream po dnie Bałtyku została pozytywnie dostrzeżona przez Pana Prezydenta RP. Dowiedziałem się, że Prezydent chciałby naszą gminę odwiedzić. Trzeba było tylko wysłać zaproszenie. Zwróciłem się do wójta Roberta Skraburskiego, by takie zaproszenie wysłał. Nie mogłem niestety go do tego namówić przez cały miesiąc. Zadzwoniłem do ówczesnego burmistrza Trzebiatowa Sławka Ruszkowskiwego. - Czy chciałbyś, by Trzebiatów odwiedził Prezydent? - Jasne - odpowiedział. To pisz zaproszenie. Po czym pojechałem do Rewala i mówię do wójta Skraburskiego: - Nie chcesz wizyty Prezydenta, to Prezydent przyjedzie tylko do Trzebiatowa. To przeważyło i zaproszenie natychmiast zostało wysłane.
I odbyła się wizyta Lecha Kaczyńskiego. Stoimy na podejściu do podestu w Trzęsaczu przy ruinach i oczekujemy na delegację. Pytam się Skraburskiego, gdzie dla mnie zarezerwował miejsce na podium? - Nie ma tam dla ciebie miejsca - odpowiedział. Przyjeżdża Prezydent z całą obstawą, a obok Prezydenta idzie poseł Joachim Brudziński. Gdy doszli do mnie, Brudziński przedstawia mnie panu Prezydentowi. - Panie Prezydencie, to jest kapitan Jaworowski, ten który zainicjował działania przeciwko Gazociągowi Północnemu. Prezydent podaje rękę, kilka słów i Brudziński mówi: - Kapitanie, idziemy na podium. Wójt Skraburski nie mógł nic zrobić. Na podium stanąłem obok szefa BBN pana Szczygło.
Gdy Prezydent Lech Kaczyński rozpoczyna przemówienie na temat Gazociągu Północnego, co rusz to zwraca się w moją stronę.
Po wizycie przeglądam gminną stronę internetową i patrzę na pana Prezydenta, który obraca się co rusz w moją stronę, ale widzę, że mnie nie ma, bo kamerzysta gminny tak się ustawił, że ja byłem dokładnie w cieniu Prezydenta.
Być w cieniu Prezydenta to nie ujma, ale oglądający ten film ma wrażenie, że Prezydent zwraca się i przemawia do… morza. Mnie tam nie ma. W galerii zdjęć trudno było mnie wyciąć, bo wtedy wycięli by szefa BBN pana Szczygło. Za to natychmiast znalazły się komentarze wobec mojej osoby. „A co tam obok Szczygła robi ten kacyk w mundurze”. Dalej to już wiadomo, komentarzowa jatka.
Ci „jatkowicze” z całej Polski dopiero nabrali wiatru w żagle po Katastrofie Smoleńskiej. Opluli Prezydenta, gen. Błasika i każdego, kto nie z nich. Może im przyświecało hasło: „Razem z Rosją Przeciwko PiS-owi”.
Wracając do wizyty Prezydenta, to przypominam sobie wszystko, gdy ukazała się gminna gazetka Strefa Słońca. Na okładce i wszędzie widać było zdjęcia wójta Pana Skraburskiego. Mojego nie było ani jednego. Po jakimś czasie pytam mieszkańców Rewala, czy wiedzą, kto zorganizował przyjazd Prezydenta? No, wiadomo, odpowiadają - wójt Skraburski. Po to są nożyce, by konkurenta „wyciąć”. Jam tu teraz Pan - powiadał chłop Boryna.
Tak oto opisałem kilka faktów, które potwierdzają, że wycięcie ze zdjęcia burmistrza Trzebiatowa to manipulacja przemyślana i stosowana nie od dzisiaj. Myślę że szczególnie w naszym powiecie. Chciałoby się więc powiedzieć: panowie politycy powiatu gryfickiego, od posła przez starostę, burmistrzów i wójtów - nie idźcie tą drogą, bo to jest droga wsioka i ćwoka. I jeśliby jakiś mieszkaniec gryfickiej wsi poczuł się obrażony takim epitetem, to powiem, że to określenie wsioka i ćwoka pasuje do przodków chłopa Boryny. Boryna wiadomo, niewykształcony był i dopiero co uzyskał wolność obywatelską.
Oni chca przejąc władze, na każdym szczeblu. Ich głównym celem jest zdobycie władzy nad całym światem i światami równoległymi. Ich celem jest zdobycie pierścienia władzy....albo buta władzy. Po prostu kocham te teorie spiskowe Kapitana. Więcej!
~
2012.01.26 13.50.19
Łał, Prezydent podal Panu rękę? Super, w nastepnych wyborach ma Pan mój głos. Pod warunkiem że pan tej ręki nie będzie mył. bo to ręką namaszczona władzą.....a zaraz, pan przegrał z kretesem w ostatnich wyborach więc oznacza to że nieopatrznie pan rękę umył....i cos pan kapitanie narobił...
~cannabis
2012.01.26 13.37.09
dietki zostały przycięte
~
2012.01.26 12.37.18
redaktor tez z pis;u ?
~
2012.01.26 10.34.12
na Wawel !!
~
2012.01.26 10.31.42
hahahhahahhahahhahahhahah pisowskie plemię
~
2012.01.26 07.52.18
Panie Kapitanie, przecież to za Pana przyzwoleniem i przyzwoleniem Pańskiej Partii PeOwiaki robią to co robią. Pańskie milczenie jest zgodą na jaśniepańskie fanaberie starosty. Z tego co widać PiS jest partią zanikającą - nie potraficie rozwiązać takich spraw na szczeblu powiatu a chcecie rządzić państwem. Daj Pan przykład - jak wygląda samorządność - Piterowa zamiotła sprawę pod dywan i przydeptała, ale żeby PiS pozwalał na takie rzeczt to się dziwię i nie tylko ja się dziwię.