Gryfickie rozpasanie postępuje - z trzech komisji chcą zrobić pięć
(GRYFICE) Gdy nie wiadomo o co chodzi, to zazwyczaj chodzi o pieniądze. Są już przygotowane projekty uchwał na najbliższą sesję, zwołaną na środę, które mówią o zupełnym przemeblowaniu komisji Rady Miejskiej w Gryficach. Do projektów nie ma uzasadnień, więc nie wiadomo, po co robi się te zmiany, a nie są one racjonalne.
W tej chwili są trzy stałe komisje rady: Komisja Budżetu i Finansów, Komisja Gospodarki i Rolnictwa oraz Komisja Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych. Ktoś wymyślił, że będzie pięć. Komisja Gospodarki i Rolnictwa ma zostać podzielona na dwie komisje: Gospodarki i Ochrony Środowiska oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi i tak samo ma być podzielona Komisja Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych, na komisje Edukacji, Kultury i Sportu oraz Spraw Społecznych i Porządku Publicznego.
Podział jak widać jest umowny, bo równie dobrze gospodarkę można by połączyć z rozwojem wsi, a rolnictwo z ochroną środowiska i też by jakoś brzmiało. Równie sztuczny wydaje się podział Komisji Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych na dwie komisje, poprzez wyodrębnienie sportu i porządku publicznego. Jaki tu sport i jaki porządek publiczny? Czym tu się zajmować? Sportem zajmują się szkoły i kluby, a porządkiem Straż Miejska, i tyle.
Rozbicie na pięć komisji spowoduje, że radni, by zorientować się w różnych tematach, będą biegać z komisji na komisję. A przecież im się nie chce, co jest faktem, a z faktami nie dyskutuje się. Faktem jest, że przed środową sesją dwie komisje zbiorą się na... wspólnym posiedzeniu! Dokładnie 16 stycznia br. te komisje również spotkały się na wspólnym posiedzeniu! Mogę podać nawet godzinę – o 16.00. Po co więc dzielić komisje i mnożyć byty, jak i tak radni zbiorą się na jednym, wspólnym posiedzeniu??? Tak jak robili to do tej pory. Może być jeden istotny powód tych zmian – kasa. Otóż przewodniczący i wiceprzewodniczący komisji dostają większe diety. Bez względu na to, czy siedzą na swoich komisjach, czy na wspólnych. I zapewne, w świetle ww. faktów, o to tutaj chodzi. Były 3 komisje, będzie 5. Dwóch radnych, a licząc z zastępcami – czterech, załapie się na trochę większe pieniądze.
Mieszkańcy mają już na utrzymaniu jednego doradcę starosty, jednego doradcę burmistrza Gryfic, drugiego wiceburmistrza Gryfic, sporo zbędnych urzędników, a teraz dojdzie jeszcze na utrzymanie dwóch przewodniczących i dwóch wiceprzewodniczących rady.
A w tle II Targi Pracy i audycja ks. Marculi o walce z bezrobociem, do której nie zaprosił choćby pół bezrobotnego. Taki tu krajobraz intelektualny. Pustka, jak po wielkim wydymaniu.
Kazimierz Rynkiewicz
Kiedy widziałeś radnego Majora w stanie wskazującym ?
~
2012.03.22 14.11.23
już widzę radnego Majora lud Bidlera z TABLETEM! chyba z TABLE VODKA!
~
2012.03.22 13.42.21
Panie Rynkiewicz jesteś Pan w błędzie - Można radnym kupić TABLETY i nie będą biegać od komisji do komisji - komisje będą im wszystko przesyłać na ich adresy, ponadto zaoszczędzi się papieru. I proszę nie podnosić argumentu, ze nie potrafią obsługiwać tabletu tego można się nauczyć. Na pewno znajdzie się jakaś firma, która tak zacne grono zapozna z tym osiągnięciem komunikacyjnym naszych czasów.
~zootechnik
2012.03.22 13.41.45
to tzw. pogłębianie koryta, liczba trzody chlewnej jest ta sama, ale powiększono koryto, aby do niego więcej wlać/wsypać, w ten sposób trzoda żre więcej