(GRYFICE) Od dwóch lat, 1 marca, obchodzimy w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W tym roku również Gryfice oddadzą należną cześć bohaterom.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 9.00 w szkole noszącej imię Żołnierzy Armii Krajowej - Gimnazjum Nr 1. Po apelu i pochodzie w odświętnych strojach uczniowie przedstawią rys historyczny i odczytany zostanie Testament Żołnierzy AK.
- Są to pierwsze obchody tego Dnia w Gryficach. Już teraz, jako główny organizator, mogę powiedzieć i obiecać, iż będą organizowane corocznie – zapewnia Grzegorz Solarz-Kwiatkowski, reprezentujący w Gryficach Narodowy Szczecin oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Gryfic. - Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma na celu ukazanie bohaterskich postaw Żołnierzy Wyklętych, ukazanie ich historii, krzewienie w młodym pokoleniu wartości patriotycznych. Ukazanie jak dziś możemy spełniać ich testament ideowy zawierający się w słowach: Bóg, Honor, Ojczyzna. Będąc dziś wolnymi pamiętajmy o tych, którzy za naszą wolność na Ołtarzu Ojczyzny swe życie złożyli – dodaje.
Plan obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gryficach
1 marca (piątek)
12.00 - Przywitanie Sztandarów i społeczeństwa pod Pomnikiem Nieznanego Żołnierza.
12.05 - Przypomnienie historii Wyklętych.
12.30 - Przemowa gości honorowych.
13.05 - Przejście pod grób żołnierza AK Józefa Jarockiego. (r)
13:15 - Modlitwa przy grobie Józefa Jarockiego poprowadzona przez ks. Ireneusza Pastryka, odczytanie życiorysu, złożenie kwiatów i ułożenie ze zniczy znaku Polski Walczącej.
14.00 Podziękowanie wszystkim za pamięć.
To taki typ człowieka amani, że mu można śmiało pluć w twarz -to powie, że deszcz pada.
~amani
2013.03.02 11.51.50
Jednak bez honoru, wiadomo - w pracy...ale żeby aż tak dawać się poniewierać ? :-O
~co Pan na to Panie Rynkie
2013.03.02 11.49.21
Opubikowano: 1 marca 2013 autor: Andrzej Szczygieł
GRUDZIEŃ 1981r.
CIA w niedawno odtajnionych materiałach oceniła, że radziecka interwencja kosztowałaby życie co najmniej 200 tysięcy Polaków. Informacje te po raz kolejny potwierdzają, że generał Wojciech Jaruzelski wprowadzając stan wojenny, ocalił tyle istnień ludzkich. Jednak fanatycy z Instytutu Pamięci Narodowej oraz prawicowi politycy i dziennikarze uważają inaczej. Nadal powtarzają teorię, według której w 1981 roku możliwe było powstanie rządu Solidarności (sama Solidarność bała się samodzielnego rządzenia i do tego nie dążyła), zmiana ustroju czy wejście Polski do NATO. W swoim zaślepieniu i naiwności przekonują, że Leonid Breżniew, Wiktor Kulikow i Dmitrij Ustinow byli aniołami miłującymi Zachód i Lecha Wałęsę, a tylko ich podkomendni grzejący silniki w czołgach fałszywie interpretowali płynące z Moskwy rozkazy. Rosjanie doskonale wówczas wiedzieli, co należy zrobić, żeby, ,polska choroba” nie rozprzestrzeniła się na inne kraje bloku socjalistycznego. Ta recepta była już kilkakrotnie wypróbowana, a o Michaile Gorbaczowie nikt jeszcze wtedy nie słyszał.
Raporty płk. Kuklińskiego też nie pozostawiają żadnych złudzeń. Związek Radziecki miał wystarczające siły i wolę, żeby Polskę spacyfikować. Solidarność zostałaby dosłownie stratowana, a przez lata wyklinano by ówczesnych przywódców za grzech zaniechania. Wojciech Jaruzelski uchronił Polskę przed ogromną tragedią, uratował także tych, którzy dzisiaj są jego zaciekłymi wrogami, nie tracącymi żadnej okazji do obrzucania Generała błotem.
Józef Piłsudski i Wojciech Jaruzelski – przywołuję te dwie postaci, ponieważ ich losyw kilku miejscach są podobne. Obaj byli na zesłaniu w głąb Rosji, obaj reprezentowali ideały lewicy, obaj wreszcie uciekli się do użycia wojska na użytek wewnętrzny. Jednak z jakże różnym skutkiem. Zamach stanu Piłsudskiego, to ponad 400 zabitych i około 1000 rannych, to początek dyktatury i brutalnej walki z opozycją. Aresztowano wielu polityków, w tym premiera Wincentego Witosa, oficerów i generałów. Znęcano się nad nimi i torturowano w brzeskiej twierdzy. Zwieńczeniem rządów sanacji była wrześniowa katastrofa. Stan wojenny Wojciecha Jaruzelskiego pochłonął 14 ofiar. Nikt z internowanych nie był bity i torturowany. Mordercy księdza Popiełuszki zostali osądzeni i ukarani. Rządy Generała skończyły się obradami przy Okrągłym Stole, a Polska bezkrwawo weszła na drogę demokracji.
Pomniki i obeliski poświęcone Józefowi Piłsudskiemu stoją wszędzie, a na Jaruzelskiego leje się błoto…
Sprawiedliwość dziejowa ???
~
2013.03.02 11.44.49
menda, mendzisz...
~co Pan na to Panie Rynkie
2013.03.02 10.42.34
tekst który zamieszczony został jest tekstam z Bloga Andrzeja Szczygła !
~filo
2013.03.02 10.19.05
Ludzie bez honoru.
~z
2013.03.02 09.36.23
Tą z nickiem"co pan na to.." to można bezkarnie zjebać jak ostatnią szmatę -nie odpowie, wyzwać od najgorszej kurwy czyli potwierdzić opinię o niej -nie obrazi się, napluć w twarz to powie, że deszcz pada.
~oko
2013.03.02 09.22.58
Bezczelnie kłamiesz podła suko ! Jaruzelski i jego ekipa wprost prosili Sovietów o "bratnią pomoc", ci jednak odmówili. Durnie to Ruskie nie są. Nie będą załatwiali za polskich komunistów ich spraw a tym samym prawdziwymi wrogami Polaków. Te twoje brednie o interwencji i wkroczeniu Sowieckiej Armii, tak jakby oni nie stacjonowali w Polsce. I druga sprawa. Rosjanie bili się już w Afganistanie i na dwa fronty nie zamierzali walczyć. Zresztą to wbrew ich doktrynie wojennej a nauczeni doświadczeniem Hitlera, który walczył na dwóch frontach. Tak więc durna pindo zajmij się garami i przestań mendzic i robic za kombatantkę !
~co Pan na to Panie Rynkie
2013.03.02 08.52.05
GRUDZIEŃ 1981r.
CIA w niedawno odtajnionych materiałach oceniła, że radziecka interwencja kosztowałaby życie co najmniej 200 tysięcy Polaków. Informacje te po raz kolejny potwierdzają, że generał Wojciech Jaruzelski wprowadzając stan wojenny, ocalił tyle istnień ludzkich. Jednak fanatycy z Instytutu Pamięci Narodowej oraz prawicowi politycy i dziennikarze uważają inaczej. Nadal powtarzają teorię, według której w 1981 roku możliwe było powstanie rządu Solidarności (sama Solidarność bała się samodzielnego rządzenia i do tego nie dążyła), zmiana ustroju czy wejście Polski do NATO. W swoim zaślepieniu i naiwności przekonują, że Leonid Breżniew, Wiktor Kulikow i Dmitrij Ustinow byli aniołami miłującymi Zachód i Lecha Wałęsę, a tylko ich podkomendni grzejący silniki w czołgach fałszywie interpretowali płynące z Moskwy rozkazy. Rosjanie doskonale wówczas wiedzieli, co należy zrobić, żeby, ,polska choroba” nie rozprzestrzeniła się na inne kraje bloku socjalistycznego. Ta recepta była już kilkakrotnie wypróbowana, a o Michaile Gorbaczowie nikt jeszcze wtedy nie słyszał.
Raporty płk. Kuklińskiego też nie pozostawiają żadnych złudzeń. Związek Radziecki miał wystarczające siły i wolę, żeby Polskę spacyfikować. Solidarność zostałaby dosłownie stratowana, a przez lata wyklinano by ówczesnych przywódców za grzech zaniechania. Wojciech Jaruzelski uchronił Polskę przed ogromną tragedią, uratował także tych, którzy dzisiaj są jego zaciekłymi wrogami, nie tracącymi żadnej okazji do obrzucania Generała błotem.
Józef Piłsudski i Wojciech Jaruzelski – przywołuję te dwie postaci, ponieważ ich losyw kilku miejscach są podobne. Obaj byli na zesłaniu w głąb Rosji, obaj reprezentowali ideały lewicy, obaj wreszcie uciekli się do użycia wojska na użytek wewnętrzny. Jednak z jakże różnym skutkiem. Zamach stanu Piłsudskiego, to ponad 400 zabitych i około 1000 rannych, to początek dyktatury i brutalnej walki z opozycją. Aresztowano wielu polityków, w tym premiera Wincentego Witosa, oficerów i generałów. Znęcano się nad nimi i torturowano w brzeskiej twierdzy. Zwieńczeniem rządów sanacji była wrześniowa katastrofa. Stan wojenny Wojciecha Jaruzelskiego pochłonął 14 ofiar. Nikt z internowanych nie był bity i torturowany. Mordercy księdza Popiełuszki zostali osądzeni i ukarani. Rządy Generała skończyły się obradami przy Okrągłym Stole, a Polska bezkrwawo weszła na drogę demokracji.
Pomniki i obeliski poświęcone Józefowi Piłsudskiemu stoją wszędzie, a na Jaruzelskiego leje się błoto…
Sprawiedliwość dziejowa ???
~
2013.03.02 08.33.51
Bohater Andrzeja Szczygła. Nasz burmistrz porównuje Jaruzleskiego doPiłsudskiego. W końsu obaj byli ludxmi lewicy. Panie Rynkiewicz znowu pan napisze ze jestem w amoku? Czy może w końcu pan oceni rzetelnie i uczciwie...Właściwie po co się pytam...
Polecam blog Andrzeja Szczygła:
"Józef Piłsudski i Wojciech Jaruzelski – przywołuję te dwie postaci, ponieważ ich losyw kilku miejscach są podobne. Obaj byli na zesłaniu w głąb Rosji, obaj reprezentowali ideały lewicy, obaj wreszcie uciekli się do użycia wojska na użytek wewnętrzny. Jednak z jakże różnym skutkiem. Zamach stanu Piłsudskiego, to ponad 400 zabitych i około 1000 rannych, to początek dyktatury i brutalnej walki z opozycją. Aresztowano wielu polityków, w tym premiera Wincentego Witosa, oficerów i generałów. Znęcano się nad nimi i torturowano w brzeskiej twierdzy. Zwieńczeniem rządów sanacji była wrześniowa katastrofa. Stan wojenny Wojciecha Jaruzelskiego pochłonął 14 ofiar. Nikt z internowanych nie był bity i torturowany. Mordercy księdza Popiełuszki zostali osądzeni i ukarani. Rządy Generała skończyły się obradami przy Okrągłym Stole, a Polska bezkrwawo weszła na drogę demokracji."
~
2013.03.01 09.23.30
Piorunem ruń, gdy w imię sławy Pyszałek chwyci broń do ręki,
Nie dopuść, żeby miecz nieprawy Miał za rękojeść krzyż Twej męki.
Niech się wypełni dobra wola Szlachetnych serc, co w klęsce wzrosły,
Przywróć nam chleb z polskiego pola, Przywróć nam trumny z polskiej sosny.
Lecz nade wszystko - słowom naszym, Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość - sprawiedliwość.
~
2013.03.01 08.45.27
Przed dwoma laty, na podstawie ustawy z 3 lutego 2011 roku, ustanowione zostało święto „Żołnierzy Wyklętych” to znaczy - żołnierzy polskich, którzy przez kilka powojennych lat, z bronią w ręku opierali się sowieckiej okupacji Polski. Dzień ten przypada 1 marca i od samego początku wzbudził ogromny sprzeciw ze strony sowieckich kolaborantów, którzy bądź to w Polskiej Partii Robotniczej, PZPR, bądź to w UB, Informacji Wojskowej, czy SB, tych polskich żołnierzy śledzili, denuncjowali, mordowali, więzili, maltretowali i prześladowali wtedy i później na wszelkie sposoby. Chwalebne przypominanie tamtych żołnierzy siłą rzeczy otacza atmosferą potępienia ich gnębicieli, toteż nic dziwnego, że to święto wzbudza w tych środowiskach szczególną irytację i zdenerwowanie.
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2756
~
2013.03.01 08.30.19
Witold Pilecki ps. „Witold”, „Druh”...; nazwiska konspiracyjne „Roman Jezierski”, „Tomasz Serafiński”, „Leon Bryjak”, „Jan Uznański”, „Witold Smoliński”; kryptonim T-IV[1] (ur. 13 maja 1901 w Ołońcu, Rosja, stracony 25 maja 1948 w Warszawie) – rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, współzałożyciel Tajnej Armii Polskiej, żołnierz Armii Krajowej, więzień i organizator ruchu oporu w Auschwitz-Birkenau. Oskarżony i skazany przez władze komunistyczne Polski Ludowej na karę śmierci, stracony w 1948. Oskarżenie anulowano w 1990. Kawaler Orderu Orła Białego. Autor pierwszych na świecie raportów o Holokauście, tzw. Raportów Pileckiego.
~Art.G
2013.02.28 17.39.21
Chcę Podziękować Całemu Stowarzyszeniu Przyjaciół Gryfic za zaangarzowanie w to święto albowiem każdy z członków dał niesamowity wkład i pracę w jego organizacje każdy przyczynił się jednakowo jak ja do pracy nad tym świętem.
Dziękujemy również Gminie Gryfice za zaangażowanie i wkład albowiem równiez dzięki gminie zostało to zoorganizowane.
Gmina bardzo nam pomogła w organizacji włożyli wiele w to święto i jak już zapewniłem - Narodowy Dzień Pamięci Żółnierzy Wyklętych będziemy (Stowarzyszeniu Przyjaciół Gryfic) organizować corocznie.
Myslę, że następny rok przyniesie znów tak owocną organizację z Gminą Gryfice
Dziękujemy wszystkim za pomoc w organizacji oraz mamy zaszczyt zaprosić na uroczystości, które odbędą się w roku 2014!