(GRYFICE) W Sądzie Rejonowym w Gryficach 19 stycznia br. odbyła się szósta rozprawa z pozwu Państwowej Inspekcji Pracy w Szczecinie przeciw dyrektor PUP w Gryficach Beacie Smoleńskiej.
Sprawa dotyczyła zwolnienia pani Magdaleny Walczak, przewodniczącej NSZZ „Solidarność” w PUP. Sąd wydał wyrok i nakazał dyrektor PUP zapłacić 1000 zł grzywny plus 200 zł kosztów postępowania. Uzasadnienie do wyroku było... cokolwiek enigmatyczne.
Adwokat Adam Witaszek, obrońca dyrektor PUP, zapowiedział złożenie apelacji.
Pani Magdalena Walczak zastanowi się nad ewentualną apelacją po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku. M
DAJCIE CHŁOPU SPOKÓJ A NIE PO ŚMIERCI GO PONIEWIERACJE bYŁ INTELIGENTNIEJSZY OD MARYJI
~Razem
2012.02.17 19.01.16
Co 'sie wyzywasz' ty KOZI SYNU?Dzięki 'bezimienna gadzino'dzięki wam wiem że pan redaktor nie zmarł w wyniku stresu lecz z nadmiaru sexu.Teraz rozumie jazgot EUNUCHÓW i ich kumpli.Pani Magdo czyżby Pani była następna a potem Matus?Bo my dalej mamy 'DOBRE IMIE' prawda kundelki? Żegnam bezmózgie przeżarte gebelsowską propagandą istoty.Pozdrawiam PRZEŚLADOWANYCH i myślących logicznie.
~
2012.02.17 07.52.13
TEN PSEUDO-DZIENNIKARZ TO ZAJEŹDZIŁ SIĘ NA WŁASNE ŻYCZENIE. ZA DUŻO "TOWARU" OBRACAŁ, A WIADOMO, ZE W PEWNYM WIEKU ABY SPROSTAĆ OCZEKIWANIOM KOBIET, ZWŁASZCZA TYCH DUŻO MŁODSZYCH OD SIEBIE, TRZEBA WSPOMAGAĆ ORGANIZM NIEBIESKIM CUDEŃKIEM!
~
2012.02.16 20.06.06
do Razem - ciemniaku, treść wyroku jest chociażby w tytule artykułu. Być może chodzi Tobie o uzasadnienie. Wyrażaj się jaśniej dziecko, córki psa!
~Nikt
2012.02.16 19.41.53
jasne. ... a starosta to człowiek prawy. .. pff
~
2012.02.16 18.56.55
redaktor PG kłamał, kłamał i jeszcze raz kłamał, aż go Pan Bozia pokarał
~do razem
2012.02.16 17.41.35
Człowieku zastanów się, co Ty piszesz! Kto zaszczuł redaktora PG?! Otóż zaszczuł on sam siebie! Tyle, co ten Pan nakłamał, to zwyczajnie nie tylko, komus kto się mieni dziennikarzem nie przystoi, ale nawet zwykłemu Kowalskiemu! Co mają robić ludzie, jeśli ktoś pisze o nich kłamstwa, opluwa ich itp. Jeśli ktoś "pluje" im w twarz, mają twierdzić,ze pada deszcz?! Muszą się bronic i bronić swojego dobrego imienia! A za przykład, jak postępował iczym się kierował, kiedy zarejestrował, jako swoj komitet Idziemy Razem!
~Nikt
2012.02.16 17.01.36
Wszyscy pogodzą się na starym lub nowym cmentarzu i będą leżeć długo i szczęśliwie
~Razem
2012.02.16 16.15.26
A no takie mamy metody.Udało się 'nam' zajeżdzić redaktora PG (8 spraw w Sądzie w chwili śmierci),dlaczego więc, skoro jesteśmy bezkarni nie stosować tych metod dalej?Robimy to przecież za wasze pieniądze.a i razem zarabiamy nie mało, to nas stać.Pani Walczak robi się ciemno. to co najmniej o godzinę za szybko, co pani wyprawia?! Pozdrawiam kolegów.
~
2012.02.16 13.42.42
Równolegle do sprawy z powództwa Walczakowej pup złozył też zawiadomienie na nią do prokuratury. Jak się zakończyła ta sprawa bo cały czas trąbi sie tylko o jednym procesie, o zwolnienie?
~Razem
2012.02.16 11.31.37
Do 'bezimiennej gadziny'-pani Walczak nie jest moją boginią bo w przeciwieństwie do ciebie kundelku nie chodzę na smyczy! Pani Walczakowa be Pani Smoleńska cacy czy to według ciebie jest uczciwe?! Chcecie zaszczuć kolejną ofiarę po redaktorze PG? Skąd wiesz jaki byłby wyrok Sądu ?Opłacasz Sędziów, decydujesz o wyrokach?Kto ci dał takie prawo?Pani Walczak proszę przeprosić panią dyrektor,słońce
świeci dziś za ostro a MY wiemy czyja to WINA! Pozdrawiam.
~
2012.02.16 07.24.34
do Razem - to że Twoja bogini ma trochę na sumieniu w pracy zawodowej w PUP Gryfice, stwierdził w swoim uzasadnieniu do wyroku w Sądzie w Gryficach, gdzie podkreślono, że p. Walczak RAŻĄCO NARUSZYŁA OBOWIĄZKI PRACOWNICZE. Jakoś nie potraficie przyjąć do wiadomości tego uzasadnienia. Zresztą sama p. Walczak podkreślał, że prawdopodobnie złoży apelację. Wiesz dlaczego? A dlatego, że nie odpowiada jej to uzasadnienie, w którym wytyka się jej błędy i niekompetencję. na koniec dodam, że gdyby nie przynależność p. Magdy do związku zawodowego, wyrok byłby inny. Mało tego, tej sprawy w wydz. karnym tutejszego sądu nie było by na wokandzie. W tym momencie masz już odpowiedź, po co powstał w PUP Gryfice związek zawodowy i dlaczego na jego czele stanęła p. Walczak. Lisek chytrusek przewidział, że może mieć problemy związane z wykonywaną pracą (raczej nie wykonywaną) i została objęta szczególną ochroną prawną. Teraz śmieje się prostakom i naiwniakom w twarz. Gdyby zwolniono pracownika nie objętego szczególną ochroną nie byłoby szumu medialnego, obrońców i ujadania.
~
2012.02.15 20.46.25
~Daniel
A remont będzie przeprowadzony też za kasę z Metamorfozy?
~RAZEM
2012.02.15 14.49.53
Dzisiaj pada śnieg,teraz już nie mam wątpliwości że to WINA pani WALCZAK!! Pani Walczak proszę natychmiast odwołać opady i przeprosić panią dyrektor! Co nam SĄD my tu WŁADZA!! Pozdrowienia dla kundelków.
~
2012.02.15 14.10.40
do Daniel - jesteś tak dowcipny jak twój ojciec, którego najlepszym kawałem jesteś Ty.
~Daniel
2012.02.15 14.03.53
Naczelnik Zakładu Karnego w Nowogardzie ogłosił przetarg nieograniczony na remont i modernizację w celu podniesienia standardu w celach 2 i 3 osobowych. Jako podstawę podał spodziewany napływ gości przyzwyczajonych do wyższych standardów kwaterunkowych. Wszelkie skojarzenia z władzami samorządowymi są nieuprawnione - zatem bez głupich domysłów, komentarzy i gloss. Zainteresowani mogą wybrać kolor ścian i mebli na stronie Internetowej ZK Nowogard wypełniając Ankietę Naczelnika - Jak miło spędzić czas - Twoje kolory. Bardzo ciekawy pomysł penitencjarny.
~Gryfita
2012.02.15 12.38.48
xxx - dzięki za ten wpis. Teraz już każdy powinien zrozumieć na jakiej podstawie CBA grzebie wokół byłego burmistrza Trzebiatowa. W sprawie hali mrzeżyńskiej nie ma wątpliwości, że było tam przestępstwo nadużycia władzy. Ciekawe jak to się dla Sławka Karaoke skończy.
~xxx
2012.02.15 10.55.56
Fragment ekspertyzy przygotowanej przez adwokata Pana Macieja Ślusarka :
”Pracownik samorządowy jako osoba fizyczna, a dodatkowo jako osoba pełniąca funkcję w organach samorządu terytorialnego ponosi zgodnie z prawem polskim odpowiedzialność cywilną, karną, wykroczeniową, odpowiedzialność pracowniczą oraz odpowiedzialność dyscyplinarną".
I. Pracownik samorządowy na podstawie kodeksu pracy ponosi odpowiedzialność materialną za szkodę w mieniu pracodawcy (gminie, powiatowi, województwu) wyrządzoną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązków pracowniczych. W przypadku wyrządzenia szkody z winy nieumyślnej odpowiedzialność pracownika ograniczona jest zgodnie z art. 119 kodeksu pracy do kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi, w przypadku winy umyślnej pracownik odpowiada za szkodę w pełnej wysokości (poniesione straty i utracone korzyści). Pracownik ponosi również odpowiedzialność materialną wobec pracodawcy za szkodę wyrządzoną nieumyślnie osobie trzeciej. W tym przypadku odpowiedzialność wobec pracodawcy ogranicza się do kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi.
II. Na gruncie prawa cywilnego najczęściej możemy się spotkać z odpowiedzialnością pracowników jednostek samorządu terytorialnego wynikającą z dokonania przez pracownika czynu niedozwolonego. Na podstawie przepisów kodeksu cywilnego dotyczących czynów niedozwolonych pracownik (w tym pracownik samorządowy) odpowiada, gdy czynem niedozwolonym dokonanym przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych wyrządził umyślnie szkodę osobie trzeciej oraz gdy czynem niedozwolonym dokonanym przy okazji, przy sposobności wykonywania obowiązków pracowniczych wyrządził szkodę pracodawcy lub osobie trzeciej. Pracownik ponosi odpowiedzialność w pełnej wysokości poniesionej straty i utraconych korzyści.
III. PRACOWNIK SAMORZĄDOWY PODLEGA RÓWNIEŻ ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ NA PODSTAWIE KODEKSU KARNEGO. ZASADY ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ ORAZ WYMIERZANIA I WYKONYWANIA KAR W STOSUNKU DO PRACOWNIKÓW SAMORZĄDOWYCH SĄ TAKIE SAME JAK DLA INNYCH OSÓB. DODATKOWO PRACOWNIK SAMORZĄDOWY JAKO FUNKCJONARIUSZ PUBLICZNY W ROZUMIENIU ART. 115 PAR. 13 KODEKSU KARNEGO W NIEKTÓRYCH PRZYPADKACH PODLEGA SUROWSZEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ NIŻ INNE OSOBY LUB TEŻ PODLEGA ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ WŁAŚNIE DLATEGO, ŻE DOKONAŁ DZIAŁANIA LUB ZANIECHANIA BĘDĄC FUNKCJONARIUSZEM PUBLICZNYM.
IV. Pracownik samorządowy na podstawie kodeksu wykroczeń odpowiada za wykroczenia tj. za popełnienie czynu społecznie szkodliwego, zabronionego przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 5000 złotych lub nagany.
V. Pracownicy samorządowi ponoszą również odpowiedzialność porządkową i dyscyplinarną. Stosuje się do nich ustawę o pracownikach samorządowych, a w sprawach w niej nieuregulowanych stosuje się odpowiednio kodeks pracy.
VI. Z treści ustawy o partiach politycznych nie wynika odpowiedzialność partii politycznych za działania lub zaniechania rekomendowanych lub popieranych przez daną partię osób zajmujących stanowiska w administracji publicznej, w tym administracji samorządowej. Odpowiedzialność z tego tytułu nie wynika również z ustawy ordynacja wyborcza. Nie wydaje się również, aby odpowiedzialność partii politycznej za działania lub zaniechania rekomendowanych pracowników samorządowych można było wyprowadzić z ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary.”
~do Lula
2012.02.15 10.47.43
Z tego co ja wiem, to jak twierdzisz zarzuty kryminalne w stosunku do p.Walczak nie zostały wycofane, a popis swojej "wiedzy i kompetencji" dała Gryficka Prokuratura. Pan prokurator badający sprawę podtrzymał twierdzenia pracodawcy, co do zarzutów wobec pracownicy, ale odmówił wszczęcia sprawy ze względu na to, że nie jest ona funkcjonariuszem publicznym. Ciekawa interpretacja zważywszy na fakt, że kodeks karny wskazuje wprost jakie osoby są funkcjonariuszami publicznymi. PROSZĘ ZWRÓCIĆ UWAGĘ na par. 13, ppkt. 4 (art.115 kk). Według tego, pracownik administracji samorządowej też jest funkcjonariuszem publicznym. W takim razie o, co chodzi?
Art.115 Funkcjonariusz publiczny
§ 13. Funkcjonariuszem publicznym jest:
1) Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej,
2) poseł, senator, radny,
2a) poseł do Parlamentu Europejskiego,
3) sędzia, ławnik, prokurator, funkcjonariusz finansowego organu postępowania przygotowawczego lub organu nadrzędnego nad finansowym organem postępowania przygotowawczego, notariusz, komornik, kurator sądowy, syndyk, nadzorca sądowy i zarządca, osoba orzekająca w organach dyscyplinarnych działających na podstawie ustawy,
4) osoba będąca pracownikiem administracji rządowej, innego organu państwowego lub samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe, a także inna osoba w zakresie, w którym uprawniona jest do wydawania decyzji administracyjnych,
5) osoba będąca pracownikiem organu kontroli państwowej lub organu kontroli samorządu terytorialnego, chyba że pełni wyłącznie czynności usługowe,
6) osoba zajmująca kierownicze stanowisko w innej instytucji państwowej,
7) funkcjonariusz organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego albo funkcjonariusz Służby Więziennej,
8) osoba pełniąca czynną służbę wojskową.
9) pracownik międzynarodowego trybunału karnego, chyba że pełni wyłącznie
czynności usługowe.
~xxx
2012.02.15 10.03.29
Problem tkwi w tym, że kilkoro z Was nie rozumie tematu a opiera Swoje wiadomości jedynie na słowie p. Walczak. Pani ta twierdzi, ze bohatersko odmówiła w podpisania faktur, tylko nie wspomina, ze w latach 2008-2009 opisywała faktury wystawione dla urzędu pracy. Faktury których nie podpisała, były tak naprawdę dokumentami cząstkowymi tzn. były one wystawione na FIRMĘ SZKOLĄCĄ X i dokumentowały materiał zakupiony przez tą firmę na konkretne szkolenie. Powinny być one zweryfikowane i opisane przez pracownika PUP ( tak wynika z przepisów prawa i zaleceń pokontrolnych po kontroli z WUP Szczecin) odpowiedzialnego MERYTORYCZNIE za nadzór nad szkoleniami i ich rozliczeniem, w tym przypadku p. Walczak. NATOMIAST FAKTURY GŁÓWNE, czyli te wystawione przez firmę X przeprowadzającą szkolenie na PUP Gryfice, zostały opisane i przez p. Walczak jak i przez dział księgowości i zatwierdzone do wypłaty. I tu jest pies pogrzebany,a mianowicie, że poprzez zapłatę tych faktur gł. doszło do zdarzenia gospodarczego, a te faktury cząstkowe, których opisania tak bohatersko odmówiła p. Walczak, nie powodowały zdarzenia gospodarczego. Przed opisaniem f-ry głównej powinna ona zweryfikować te faktury, wnieść ewentualne zastrzeżenia do zakupów, które nie dotyczyły właściwego szkolenia, zwrócić do wyjaśnienia przez podmiot szkolący lub odmówić podpisania faktury głównej. A tak bezmyślnie i pewnie z lenistwa opisała fakturki, a teraz chce rżnąć bohaterkę i osobę która wykryła nieprawidłowości. Jeżeli takowe było, to nie należało opisywac faktur głównych!