(GRYFICE) Nad Jackiem Zdancewiczem, zwolnionym dyscyplinarnie dyrektorem Zakładu Gospodarki Komunalnej w Gryficach zbierają się czarne chmury. Wychodzi na jaw samowola ZGK, narastają podejrzenia o przekraczanie uprawnień w budżecie i inwestycjach oraz nieprawidłowości w działalności tego miejskiego zakładu.
O tym, że ZGK działa samowolnie nasza gazeta sygnalizowała już pół roku temu, na początku lutego 2012 r., opisując przebudowę nawierzchni ulicy Wesołej (GG nr 5 z dn. 2.02.12). Przy okazji tej przebudowy ZGK wykonał kawałek drogi bocznej, kładąc około 220 mkw. kostki brukowej, do prywatnej posesji pewnej znanej tu osoby. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prace zostały wykonane na gruncie należącym do Nadleśnictwa! Ta robota nie była ujęta w planie budżetowym Gminy i nie wiadomo, z jakich funduszy ZGK ją sfinansował. Odpowiedź na to udzieli zapewne w najbliższym czasie pełniący obowiązki dyrektora ZGK Arkadiusz Radecki, którego burmistrz Andrzej Szczygieł powołał na to stanowisko, by wyjaśnił te sprawy i uporządkował działalność zakładu.
Kolejna, podobna sprawa, została ujawniona niedawno, a dotyczy budowy odcinka drogi, przy okazji położenia asfaltu na ulicy Zielonej, prowadzącej do ZGK. Od tej ulicy odbija krótki odcinek ulicy zwanej Średnią, przy której stoi 7-8 domów. Średnia w tym roku budżetowym podlegała tylko bieżącym naprawom. Owszem, były na niej dziury, ale wystarczyło je zasypać i utwardzić. Ale duet dyrektorów z ZGK postanowił inaczej; jezdnię przygotował, wylał asfaltem, chodniki wyłożono kostką, a uliczkę „zaślepiono” bardzo szerokim chodnikiem (na zdjęciu). Tych robót nie było w tegorocznych planach Gminy.
Zapytany o te sprawy burmistrz Andrzej Szczygieł dorzuca kolejne podejrzenia o samowolę. - Na ulicy Działkowej, ponoć na polecenie przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Tokarczyka, wicedyrektor ZGK Wincenty Heilik okrawężnikował część tej ulicy. Pytam, a co przewodniczący ma do gadania w tych sprawach. Czy jest jego dyrektorem? - pyta burmistrz. - Nowy dyrektor analizuje te wszystkie sprawy, w tym zużycie materiałów, bo przy budowie chodnika przy urzędzie położono kostki 208 metrów kwadratowych, a rozchodowano 300 na metrów. To wszystko trzeba sprawdzić – dodaje burmistrz. Na moje pytanie o wnioski, nie wyklucza, że po zbadaniu tych spraw, jeżeli potwierdzą się podejrzenia, te sprawy trafią do prokuratury.
Jak wiadomo, nowy dyrektor, tuż po wejściu do ZGK, zwolnił dyscyplinarnie wicedyrektora Heilika. Nie pomogły tu nawet pisma w jego obronie, wystosowane przez zakładową „Solidarność”, pod którymi podpisał się między innymi... radny Bogusław Bakalarski, pracujący w ZGK.
Z kolei nasi czytelnicy informują nas, że w ZGK zginęło tysiąc litrów paliwa. To zapewne też wkrótce zostanie zbadane.
Promowali swoje codzienne obowiązki
Jak wiadomo, do zwyczajnych, codziennych obowiązków pracowników ZGK należało brukowanie dróg, naprawa nawierzchni ulic, sprzątanie miasta itp. Ot, normalna robota, za którą wszyscy dostają co miesiąc pensje. Oczywiście, nie każdy taką samą. Ci, co pracowali na drogach, dużo, dużo mniejsze, niż dyrekcja, która w zaciszu gabinetów decydowała, czy robić i komu dodatkowe roboty, tak jak na Wesołej, Średniej lub Działkowej. Za tak ciężką pracę dyrektor Jacek Zdancewicz zarobił w ubiegłym roku 141 tysięcy złotych. Tak wynika z jego oświadczenia majątkowego, które złożył jako radny rady powiatu, a które w końcu starostwo raczyło opublikować.
Praca w zaciszu gabinetów musiała być intensywna, gdyż dyrektor Zdancewicz wymyślił rzecz niespotykaną na skalę światową. Otóż w pewnym momencie doszedł do wniosku, że będzie promował tę codzienną pracę swoich urzędników. Rzecz ujawnił na ostatniej sesji radny Wiesław Malaca, który wymienił konkretne ogłoszenia w dwutygodniku „Nasz Głos z... Wybrzeża”, wydawanym przez znanego w Gryficach księdza przedsiębiorcę Sylwestra Marculę.
Radnego Malacę zaintrygowały ceny, jakie ZGK płacił gazecie za promocję oraz za co płacił. Okazało się, że Zdancewicz płacił m.in. za informowanie o „postępach prac inwestycyjnych” i to niebagatelne kwoty; np. za artykulik o „postępie” na budowie na Osiedlu XXX-lecia i Wesołej – 1600 zł; za artykulik o „postępie” prac na ul. Witosa i Grunwaldzkiej – 980 zł, za kolejny – o płukaniu sieci i „postępie” prac na ul. Spacerowej – 1400 zł. Życzenia noworoczne od ZGK – pół strony - kosztowały podatników „tylko” 1420 zł. Łącznie przez minione pół roku ZGK wydał na ogłoszenia w tej gazecie 5640 zł.
Robotnicy pracowali, radni pozowali
Radny Malaca, wyliczając kwoty wydane na promocję pracy urzędników, zatrzymał się na wydatku 1600 zł, za informowanie o postępie prac na Osiedlu XXX-lecia i Wesołej. Odniósł się do zdjęcia w artykule o robotach na osiedlu XXX-lecia.
- Nie wiem, czy to przypadek, czy co, ale na zdjęciu jest... pan przewodniczący (na sali rozległ się śmiech mieszkańców). Dla mnie jest to niezrozumiałe. Nie mogę w to uwierzyć, tym bardziej, że pan przewodniczący mówi o oglądaniu każdej złotówki. Tutaj, panie przewodniczący, mamy do obejrzenia 1600 złotówek. - zauważył radny.
W tym samym numerze „Naszego Głosu z... Wybrzeża” jest artykuł o „kolejnej zmodernizowanej drodze”, czyli o postępie prac na ul. Wesołej. Paskudne w wymowie. (reprodukcja obok). Oto dwóch pracowników klęczy na bruku i układa kostki, a nad nimi do obiektywu wdzięczą się radni, którzy de facto nie mają tu nic do roboty, a raczej, jak dyrektor PUP Beata Smoleńska, powinni być w pracy. Widzimy Smoleńską, Wincentego Heilika i Bogusława Bakalarskiego. Pod zdjęciem podpis, że to radni klubu „Idziemy Razem”. Bakalarski w wyborach startował z komitetu „Ziemia Gryficka”. Niedawno zmienił klubowe barwy.
Hołd Zdancewicza
Tak jak Bakalarski, klubowe barwy zmienił również Jacek Zdancewicz. Do rady powiatu startował w wyborach z komitetu Ziemia Gryficka i nagle w marcu br. wykonał woltę i zapisał się do klubu „Idziemy Razem” (formacja starosty Kazimierza Sacia). Gdyby ktoś podejrzewał go o zmianę poglądów politycznych, to byłby naiwny. Radny Zdancewicz zawsze potrafił dbać o kasę. To jeden z najbogatszych radnych w powiecie. Posiada dwa mieszkania wartości 330 tys., posiada akcje różnych spółek na 175 tys. oraz 6 działek (własność i współwłasność) w Trzęsaczu, Rewalu, Niechorzu, na około... 115 tys. zł. Śmieszna kwota, ale radny podał... ceny zakupu. Ile dzisiaj kosztuje 600 metrowa działka w Trzęsaczu lub działka w Rewalu o pow. prawie 11 tys. mkw.? Radnemu nie chciało się uaktualnić cen.
Radny korzysta z każdej okazji, by zarobić. Jego przejście do klubu „Idziemy Razem” również nie można ocenić jako bezinteresowne, w świetle powołania specjalnie w dniu jego przejścia Komisji Rolnictwa w radzie powiatu, której od razu został przewodniczącym. Trudno powiedzieć, czy radny na rolnictwie zna się, ale na pewno można powiedzieć, że taka komisji w radzie powiatu nie jest kompletnie do niczego potrzebna. Jednak jako przewodniczący tej komisji Zdancewicz będzie pobierać wyższą dietę.
Zawsze umiał się ustawić, bo w II kadencji był wicestarostą, w III – członkiem zarządu, a w tej dyrektorem ZGK. Zadziwiające, że nie próbował założyć firmy, tylko lądował na etatach. Teraz zapewne będzie zabiegał o kolejny jakiś etacik. U kogo? Na ostatniej sesji jasno określił, gdzie szuka ratunku. Złożył hołd lenny ludziom z Idziemy Razem, przepraszając radnych z klubu Razem dla przyszłości oraz osobiście Krzysztofa Kozaka i Stanisława Hołubczaka, za „niecne” opinie i kalumnie, jakie rzekomo z jego powodu wypowiedzieli inni radni pod ich adresem. Może miało być kulturalnie, a wyszło jak składanie samokrytyki na chińskich wiecach.
Kazimierz Rynkiewicz
cZARNE CHMURY TO NAD SZCZYGŁEM BO JUZ PROKURATURA ZABIERA SIĘ DO ROBOTY wRESZCIE Może zrobją porządek Jak się czegoś nie wie to się nie pisze /redaktory psudo.PIsac obiektywnie
~
2012.08.08 15.30.26
kundle ujadaja bo konczy sie Eldorado u Burmistrza, niedlugo beknie i jego przydupasy pojda na zasilek.........Panika jak diabli, odwracaja kota ogonem ale prokuratura juz bada co trzeba
~
2012.08.08 15.26.22
A rozliczcie też szczygła też nie jest biedny
~
2012.08.08 15.24.50
Ulice które robilo ZGK to nie sa prywatne tylko gminne Jak mu starczyło kasy to co sie stało jak troche dalej zrobil Sprawdzić Trzygłów Roboty w Kosciele bo tam też poszło dużo kasy na wymianę tylko okien Trzeba to rozliczyć
~
2012.08.08 15.22.23
Poczytajcie na REGA24 gdzie jest klika
~
2012.08.08 15.22.10
Sprawdzic w gminie przetargi tam są przekręty Powołac audyt Nie umieją pozyskiwać pieniędzy Tam przecowałem kiedyś i coś na ten temat wiem Pieniądze leżą inne gminy maja porządnych pracowników to i maja pieniadze
~
2012.08.08 15.21.50
http://rega24.pl/index.php?option=com_content
~
2012.08.08 14.35.38
CZAS ROZLICZYĆ ALE S...A
~
2012.08.08 14.15.14
...może czas i pora rozliczyć wszystkie remonty w stolicy Burmistrza ?
~
2012.08.08 12.48.18
A CO TAM ROBI SMOLEŃSKA NASTĘPNY PUPIL S............A BEZNADZIEJNA BEZ WIEDZY POSŁUGACZKA TAK JAK SKARBNIK
I JAK MOŻE BYĆ U NAS DOBRZE TO KOSZMAR PIEPRZONA PRYWATA.
~
2012.08.08 12.43.59
HIPOKRYCI W STAROSTWIE TO ONI SOBIE POZWALAJĄ NA DUŻO, ROBIĄ CO CHCĄ- SPRZEDAWCZYKI!! BEZKARNI KUPUJĄCY LUDZI ABY TYLKO DLA SIEBIE MIEĆ. UCIEKAĆ Z TEGO POWIATU CO DUŻO JUŻ LUZDI ZROBIŁO.
~
2012.08.08 12.35.25
Obłuda szczyglaków nie ma granic aż rzygać się chce :-(
~
2012.08.08 12.33.53
Obojętnie dla kogo robił, jeżeli łamał prawo to musi odpowiadać, ZGK jest samodzielną jednostką podległa gminie, wiec dyrektor sam podejmował decyzje co i gdzie robić, jezeli robił prywatne interesy za pieniądze podatników to pozostawiam to bez komentarza.
~
2012.08.08 11.59.14
Jak robił to samo dla szczyglaków to było dobrze a teraz już dla innych to zbrodnia i kryminał. Hipokryci, obłudnicy, moralność Kalego.
~
2012.08.08 11.48.54
no to kryminał tango czeka radnego powiatowego za uprawianie indywidualnej demokracji. Samorząd - więc się samorzadzil
~
2012.08.08 11.11.06
Gorzej jak by zrobił mniej ale jak wiecej to o co tu chodzi Burmistrz nadzoruje i teraz dopiero to zauważył Smiesne panie szczygieł Trzeba nadzorować a nie siedzić za biurkiem Po co pan ma Tyburskiego i jego ludzi Przeszli radni na inną strone bo przy burmistrzu juz im sie znudziło służyc królowi i dobrze zrobili Jak Jacek byłby posluszny chrabiemu z Trzygłowia to nic by nie mówił