(ŁOBEZ) Co prawda są wakacje, ale krótko, kronikarsko, powrócimy do spraw szkolnych, tym bardziej, że mieszkańcy i nam zgłaszali problem z zapisywaniem dzieci do szkoły, do klasy pierwszej.
Sprawa została poruszona na jednym z posiedzeń komisji Rady Miejskiej. Radny Tadeusz Sikora zwrócił uwagę, zapewne po głosach krytycznych pod adresem radnych, że organizacja klas pierwszych w szkołach należy do wyłącznej kompetencji burmistrza, w związku z tym rodzice nie mogą mieć pretensji do radnych za to, że nie wszystkie dzieci mogą być przyjęte do wybranej przez siebie szkoły.
Sprawę organizacji klas pierwszych wyjaśniał wiceburmistrz Ireneusz Kabat. - W tym przypadku winą należy obarczyć ministerstwo, które wycofało się z wcześniejszej decyzji o obowiązku szkolnym dla sześciolatków. W związku z tym, że do SP nr 1 zapisało się więcej chętnych, niż do SP nr 2, musieliśmy wybrać jakieś rozwiązanie i zastosowaliśmy uchwałę o rejonizacji szkół. Nie mogliśmy pozwolić na to, aby w jednej szkole klasy były 20-osobowe a w drugiej 36-osobowe. W konsekwencji w gminie będą następujące klasy pierwsze: w SP Bełczna jedna klasa o wstępnej liczbie 13. uczniów; w SP nr 1 dwie klasy i w SP nr 2 dwie klasy; średnio po 29 osób. - powiedział wiceburmistrz. (r)
Oj ty smutek niekumaty coś w kwestii edukacji. Niski poziom nauczania BYĆ MUSI gdyż dzieci i wszelkie pociotki urzędasów i radnych muszą się wykazać świadectwami z czerwonym paskiem, jakoś przebrnąć przez maturę i studia o poziomie niższym niż dawniej ZSZ jakoś przecież muszą przejąć stołki po swojej rodzinie - zjawisko już zresztą występujące nie tylko w Łobzie.
~smutek
2013.09.04 13.20.46
Radni umyli łapy.Burmistrz w wypowiedzi (jak zwykle) obarcza winą ministerstwo i wybiera "jakieś rozwiązanie" dając w ten oto sposób przyzwolenie na "bylejakoś" w SP nr 2. Konsekwencją "wyłącznej kompetencj burmistrza " jest jedynie utrzymywanie niskiego poziomu kształcenia - oferowanego niezmiennie od szeregu lat przez SP nr 2. I tak oto "w tym przypadku" ale już bez przypadku nasze pociechy uchwałą o rejonizacji szkół zostały urzędowo podzielone na te zdolne i na te zadowolone, że do szkoły mogą chodzić...a na taki stan urzędowo też można pozwolić?...