(ZŁOCIENIEC) Kilka dni temu grupka kajakowiczów przemierzała Drawę zatrzymując się też i w Złocieńcu. Okazało się, ci państwo są pracownikami naukowymi słynnej krakowskiej Akademii Górniczo - Hutniczej. Pośród nich był też i sam rektor zacnej uczelni.
Naukowcy delikatnie poinformowali, że Drawa w Złocieńcu na odcinku od wiaduktu kolejowego do Rzęśnicy dobrze byłoby rzekę oczyścić. Wspomnieli też o takiej konieczności na rzece od Drawska Pomorskiego do Mielenka.
O potrzebie zajęcia się rzeką w naszej gminie został poinformowany burmistrz Piotr Antończak, który poinformował, że kłopot zostanie rozwiązany w trybie ekspresowym.
Przy okazji na jednej z sesji rady Złocieńca usłyszeliśmy, że zrobi się porządek pod mostem przy Parku Żubra. Mimo, że gmina nie jest gospodarzem ani właścicielem rzeki, to jednak z poczucia zwykłej przyzwoitości własnymi siłami umożliwi kajakarzom przepływanie pod tym mostem. Prace już kilka dni temu zostały wykonane. Rzeka w tym miejscu jest drożna (?), przepływowa (?).
Prawdziwe sprzątanie Drawy miało jednak miejsce od rana do wieczora w minione - sobotę i niedzielę. Trójka naszych strażaków ochotników przez te dwa dni zebrała dwadzieścia pięć dużych worów śmieci. Panowie zgodnie orzekli, że ich pomoc rzece była naprawdę już wręcz nieodzowna. Tyle worków. Mówi jeden ze strażaków, Piotr Mokrzycki.
- Wykonaliśmy dobrą robotę. Nieco to potrwało, ale jesteśmy zadowoleni. Drawa w naszej gminie nikomu wstydu nie przyniesie. -
Piotrowi towarzyszyli: Rafał Tomczyk, Łukasz Sołtys i Arek Jaworski.
Ciekawostki takie. Pierwsza z wysokości słynnej w świecie księgi: - Strażacy ochotnicy z nurtu rzeki wyłowili drzwi do przedziału wagonu kolejowego. Także monstrualnych rozmiarów oponę. Musiano odłowić też i potężną lodówkę.
Nie ma możliwości komentarza do powyższego. To i bez komentarza notatkę pozostawiamy. Z podziękowaniem jednak dobrym ludziom zatroskanym nasza rzeką. Mimo, że ona nie ich. (N)
Ale może, wypadałoby zrugać na łamach tak opiniotwórczego Tygodnika tych, co te opony i lodówę w taki sposób poddali recyklingowi.
~Baran
2011.08.18 10.19.39
Czy to wazne jak się pisze????? Ważne, ze wstyd przed luźmi z całej Polski jaki syf w tej rzece pływa!! Wystarczy przęjśc się na spacer i zobaczyc jakie smieci w tej naszej Drawie pływają.Napija sie piwa i wala butelki do wody, kubki plastikowe i inne badziewie, ludzie nie maja nawet kultury picia!! A odnośnie " co to za strazaki", nie wazne, wązne, ze miał kto na ochotnika posprzatać, pomyślcie o tym, zanim napiszecie następne głupoty!!
~pokus
2011.08.06 18.54.35
strażaki pan P Mokrzycki i spółka co to za strażaki
~nic takiego
2011.07.27 09.15.27
Polecam pierwszy tom "Karafki de La Fontaine'a" Mistrza Melchiora Wańkowicza. "Bywszy" świadome nawiązanie do minionych kontekstów kulturowych. Nic więcej. Do rozszyfrowania potrzebny jednak "bywszy" kod kulturowy.
~profMniodek
2011.07.27 08.45.44
W takim razie "zwracam honor".
Chociaz i tak nie jestem fanem stylistyki Pana Tadzia, nowy wyraz to "bywszy" :)
~kiks
2011.07.22 12.55.20
"Kajakowicze" - poprawnie. Sprawdziłem.
~profMniodek
2011.07.21 11.29.01
Co to za wyraz-kajakowiczow?
Nie zdarzylem doczytac do konca, a juz sie domyslalem kto moze byc autorem.
Nie jestem takim "fanem" poprawnej polszczyzny, ale te wyrazy "z kosmosu" juz mnie rozbrajaja.