Noworoczne spotkanie burmistrza z mieszkańcami Gryfic
W sali widowiskowej Gryfickiego Domu Kultury, 30 stycznia, miało miejsce noworoczne spotkanie burmistrza Gryfic Andrzeja Szczygła z (teoretycznie) mieszkańcami miasta.
Konferansjerkę na spotkaniu prowadzili Krystyna Radom oraz Henryk Chmiel. Na wstępie przeproszono zebranych za to, że nie wystąpi gwiazda wieczoru Zespół Tańca Ludowego z LO „Chrobry” pod kier. Jolanty Nowak i Agnieszki Janeckiej-Kuta, ponieważ na scenie rozstawiono instrumenty muzyczne zespołu Hanny Banaszek.
Henryk Chmiel poprosił o zabranie głosu gospodarza spotkania burmistrza Andrzeja Szczygła. Naszym czytelnikom przekazujemy treść wystąpienia. Po powitaniu gości burmistrz powiedział:
- Jak powiedziałem na wstępie, zamknęliśmy rok ubiegły. Powiem parę słów o realizacji zadań, tych najważniejszych, gminy Gryfice. Bo to, co widać na co dzień, to przede wszystkim inwestycje – to, co robimy dla ludności. Niemniej ważną rolę odgrywają wszyscy pracownicy samorządowi, w tym nauczyciele, których na co dzień nie widać, za wcześnie oceniać w wymiarze roku efekty ich pracy, natomiast jest to praca dla przyszłości.
Wracając do wykonania budżetu. Rok, jak wszyscy wiemy, straszony był kryzysem gospodarczym. Ten kryzys gospodarczy w wymiarze dochodów naszej gminy Gryfic nie dotknął. Zrealizowaliśmy dochody do budżetu ponad 101 proc. zakładanych planów. Jest to przyzwoite wykonanie, dobre wykonanie. Jeśli chodzi o wydatki budżetowe, mamy w granicach 98 proc. wykonania budżetu. Myślę, że też nienajgorzej. I tak, jak wspomniałem, zrealizowaliśmy sporo zadań inwestycyjnych, m.in. wykonaliśmy ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych chodników i modernizacji dróg miejskich. Wspólnie ze starostwem powiatowym podjęliśmy decyzję o modernizacji chodników przy drogach powiatowych. Tego też jest wykonane prawie 5.400 m. kw. To również nowe mieszkania, na które tak długo czekają mieszkańcy Gryfic. 62 mieszkania nasi mieszkańcy na przełomie roku otrzymali, z tego 48 mieszkań w budynku po byłych koszarach, bez tzw. białego montażu, natomiast pozostałe zostały wykonane pod tzw. klucz.
To również rok, gdzie pojawiły się inwestycje – obiekty sportowe. Wspomne o rozpoczętej budowie zespołu boisk sportowych Orlik 2012, których zima nie pozwoliła nam dokończyć. Wspomnę o rowerowym torze przeszkód za prawie 400 tys. zł, o wielofunkcyjnym boisku w Osiedlu XXX-lecia PRL-u za 500 tys. zł. To są nowe modernizacje oświetlenia. Przybyło 48 nowych punktów świetlnych, z tego oświetlona ulica Murarska, również ulica do Rzęskowa. To są te namacalne fakty. Uległa poprawie droga dojazdowa do pól w miejscowości Rotnowo, gdzie wykonano całkowitą modernizację. To – dalej kontynuowaliśmy uzbrojenie pod budownictwo mieszkaniowe w osiedlu Niechorska za ponad 300 tys. zł, to wreszcie przygotowanie dokumentacji do wejścia w programy unijne Regionalnego Programu Operacyjnego, Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich z Funduszu Spójności czy wreszcie Lider 4, gdzie uruchomiliśmy Stowarzyszenie Gmin Powiatu Gryfickiego pod nazwą „Gryflandia”, po to, by w przyszłości sięgnąć po środki z programu Lider 4. To wreszcie – rozpoczęliśmy rewitalizację parku miejskiego za prawie 600 tys. zł, to w tym parku wykonaliśmy ponad 1000 m. kw. powierzchni utwardzonej kostką granitową, co na dzień dzisiejszy wzbudza zainteresowanie u gryficzan. To są nowe nasadzenia roślin, to jest oświetlenie i powstała mała architektura komunalna.
I rok 2009. Tak się składa, że w ten rok weszliśmy już z nowym budżetem, który Rada Miejska w grudniu przyjęła na ten rok. Jest to budżet rekordowy, sięgający 60 milionów zł, jak na Gryfice – spory budżet. Z tego na inwestycje przeznaczamy 10.500 tys. zł, to jest ponad 17,5 proc. wszystkich wydatków budżetowych.
Z tego planujemy wykonać m.in. (najważniejsze inwestycje) kanalizację ul. Piłsudskiego, po to, żeby wyjść tam w kierunku na Trzebiatów i umożliwić rozwój gospodarczy w tamtą stronę. To jest kanalizacja przy ul. Wesołej, Piastów i Osadniczej, łącznie z przebudową przepompowni, za 600 tys. zł. To jest dalsze uzbrajanie terów pod budownictwo komunalne w osiedlu Niechorska, to jest rozpoczęcie zagospodarowania terenów osiedla ZOZ-owskiego przy ul. Niechorskiej za 320 tys. zł, to jest termomodernizacja obiektu SP3, Miejskiej Biblioteki Publicznej za 650 tys. zł, to jest konieczna rozbudowa Przedszkola nr 2, bo gryficzan przybywa. Jeszcze w tym roku musimy rozbudować to przedszkole za ponad milion złotych.
Następny temat, to dalsza renowacja parku miejskiego za ponad milion złotych. Chcemy z funduszy pomocowych rozpocząć budowę, modernizację drogi polnej Rybokorty - Wilczkowo. W przyszłości chcemy przebić się od Wilczkowa aż do Świeszewa, zobaczymy ile nam to lat zajmie, ale pierwszy odcinek to droga Wilczkowo - Rybokorty.
To jest dalsza modernizacja oświetlenia ulicznego, przygotowanie inwestycji do budowę basenu krytego. Może ktoś powie, że za mało mówimy o basenie, mamy przygotowaną dokumentację na budowę basenu, natomiast ten kompleks, który został zaplanowany, to wartość 70 milionów zł. Kto troszeczkę potrafi liczyć, wiedząc że m.in. nasz kraj wchodzi w kryzys gospodarczy, to nie ma odważnych, żeby podjąć decyzję o budowie basenu. Dlatego musimy troszeczkę poczekać na poprawę koniunktury. Takie są najważniejsze, jedne z ważniejszych zadań, które nas czekają.
Pragnę na początku nowego roku podziękować za rok ubiegły wszystkim mieszkańcom Gryfic, wszystkim ludziom i naszym przyjaciołom, którzy zaangażowali się w rozwój naszej pięknej ziemi. Życzę, żeby rok 2009 był nie gorszy od roku ubiegłego, w zakładach pracy, w szkołach, w domu, a przede wszystkim, żeby nam wszystkim zdrowie dopisywało i cieszę się, że z nami na tej sali jest też służba zdrowia, która czuwa nad naszym zdrowiem. A wiemy, że kondycja naszego szpitala nie jest taka zła, ta zdrowotna szpitala. Także myślę, że my, jako gryficzanie, będziemy w 2009 chodzili z podniesionym czołem do góry i w zdrowiu. I tego wszystkie go życzę wszystkim mieszkańcom. - powiedział burmistrz.
* * *
Po jego wystąpieniu głos zabrali zaproszeni goście, ale my zakończmy na tym, wracając do słowa „teoretycznie” , użytego we wstępie do artykułu.
Teoretycznie było to spotkanie z mieszkańcami, ale takich, którzy w żaden sposób nie są zależni od władz samorządowych było niewielu. I nie chcemy być źle zrozumiani, bo nie kieruje nami jakakolwiek złośliwość. Znamy opinie zwykłych wyborców. To oni właśnie chcieliby spotkania, takiego zwyczajnego spotkania, bez gwiazd estrady, przemówień, kawy i ciastek. Spotkania w sali konferencyjnej Urzędu Miasta w Gryficach z tymi, na których głosowali, a którzy przed wyborami wiele obiecywali. Wyborcom chodzi o spotkanie z radnymi Rady Miejskiej i burmistrzem Andrzejem Szczygłem, na którym zapytają - co z obietnic zostało zrealizowane a o czym zupełnie zapomniano. A może nie zapomniano, wszak to dopiero połowa kadencji. Niemniej „na mieście” coraz częściej słychać o konieczności zorganizowania takiego spotkania.
Nie wiemy kto go zorganizuje, ale o tym się mówi i może znajdą się odważni radni i sami spotkanie zorganizują. Przecież to może być na zasadzie pytania i odpowiedzi i w końcu wspólnego działania dla dobra miasta i wzajemnego zrozumienia. m