Uważm,że wszystkie osoby korzystające z pomocy opieki społecznej powinny być podane do publicznej wiadomości z wyszczególnieniem z jakich form pomocy korzystają i ile wydano rocznie na ich pomoc.
To są przecież pieniądze z podatków.
Polityka podatkowa prowadzona przez Gminę Złocieniec określa kryteria udzielania zwolnień od podatku od nieruchomości.Wcześniej można było uzyskać zwolnienie na 5lat,obecnie prawdopodobnie na 10lat (tu nie jestem na 100%pewna).Firmy skorzystały z tych zwolnień,ale dlatego,że zinwestowały w budowę nowych obiektów lub remont starych.
Ulga nie dotyczy całości podatku jaki ma ktoś do zapłacenia tylko tej części,który dotyczy konkretnie danego obiektu.
Pan Piziak wyremontował hotel i restaurację.Pani Smulska wybudowała piękny budynek przy deptaku,w którym mieści się pizzeria tak chętnie odwiedzana przez mieszkańców Złocieńca i turystów.Nowy przestronny budynek Centrum Ogrodniczego.
Nie wiem co zrobiły inne firmy,ale opisałam te o któych wiem.
Wszyscy ci ludzie zaryzykowali.Mają ogromne kredyty do spłacenia.Prowadzą działalność,zatrudniają ludzi,płacą podatki itp.
Współpracują z innymi firmami,bankami,instytucjami.Ten ciężar zarządzania firmą spoczywa na nich nie na Was.Czego im zazdrościcie? Kredytów do spłacenia? Chcielibyście wydawać pieniądze,które Oni zarabiają, ale bez tej pracy i ryzyka.
Kiedy większość z Was tu piszących ogląda mielące mózgi seriale i marzy o wygodnym życiu to Oni pracują.
Slęczą nad rachunkami,przepisami itp.Teraz ich opluwacie,ale gdy potrzebujecie coś dla swoich dzieci,siebie,znajomych,to chętnie kwestujecie.Wtedy liczycie na pomoc tych właśnie ludzi-parę złotych,ciuszek itp.Dlaczego?Dlatego,że sami nie potraficie zorganizować sobie pracy i zarobić. Samo się nic nie zrobi.Aby iść trzeba się ruszyć,aby zarabiać trzeba inwestować,a nie przejadać wszystko na bieżąco.
Jeżeli ktoś całe swoje życie pił, hulał i się lenił to co, teraz ma żyć w luksusach?!
Osoba z budżetówki pisze,że zarabia "biedne" 1600,00 na rękę.
"Budżetówko" otwórz własną działalność,rozwiń skrzydła,pokaż co potrafisz.Pracownikom zapłać min.5000,00na rękę plus pełny,"wypasiony socjal"Podatki płać podwójnie.Tyle jest jeszcze" mordek nierobków" do nakarmienia.Pracuj,pracuj,pracuj..
Brakuje Ci pieniędzy?Biura pracy oferują wszelką pomoc materialną i prawną!"Budżetówka" w budzetówce na pewno wie jak i koło kogo się zakręcić!
STRACH?!przed własną firmą.
Brak pewności,którą daje budżetówka i dobrze prosperująca firma,że będzie wypłata.Praca ponad siły i normy.Brak czasu dla dzieci,męża,żony,siebie.
Zapomnij o wolych sobotach,niedzielach długich wekendach,chorobowych,urlopach wychowawczych,wypoczynkowych
Nie ma wolnego przede wszystkim od myślenia.Przy prowadzeniu własnej firmy myślisz o pracy 24godz. na dobę.
W pracy na etacie czasami się pomyśli.To jest ta różnica.Szefowie organizują czas sobie i pracownikom a pracownik czeka aż szef zorganizuje mu pracę i dlatego jest pracownikiem.
Wszystkim umęczonym w budżetówce i nie tylko proponuję założenie własnej działalności i życzę powodzenia.
"Złocienianka" pomyliła KOTY.To są dwa różne KOTY. Wyjaśniam:ulgę przyznano rasowemu Kotowi,który jest właścicielem pięknego budynku z apteką.Kot który prowadzi Pizzerę jest dachowy.
Pozdrawiam wszystkich umęczonych,zazdrosnych,zawistnych dużo mówiących i nic nie robiących.
Życzę dużo pieniędzy bez pracy.