A takie to dni drogie dziecko, że chcąc sobie naciąć drewna do palenia w kominku jechałeś do leśniczego, mówiłeś co i gdzie, ten wydawał zgodę lub nie wskazując gdzie możesz, potem jechał odbierał co naszykowałeś, a wywieźć mogłeś sobie w określonym dniu tygodnia, jednakowym dla wszystkich. I tyle było w temacie. Co więcej jak się wychyliłeś z lasu z przyczepką załadowaną drzewem to było halt i prośba o okazanie asygnaty, teraz od dawna pies z kulawą nogą nikogo nie zatrzymuje. Przynajmniej ja nie słyszałem.
Kamilku. Palikocizną z Polmosu Lublin to zajeżdża od ciebie. Wam najwyraźniej dzień 11 listopada zastąpił obowiązkowe obchody rocznicy rewolucji październikowej. Ciągle we łabach tylko akademie ku czci, manifestacje i inne pierdoły. Ale do tworzenia prawdziwie obywatelskiego społeczeństwa to ni hu hu. Dopóki będą w istniejącej rzeczywistości obowiązywać wzorce PRL to żadne zboszewizowane palikoty, pisowcy, peowcy, eseldowcy, JKMowcy i cała ta styropianowa hałastra mojego poparcia mieć nie będzie.
Dodam jeszcze, że rozumując twoją metodą inna grupa młodych ludzi mogłaby sobie założyć stowarzyszenie chemiczno-fizyczne wynająć pod jakimś osiedlem teren i urządzać sobie pokazy pirotechniczne, albo pokazy działania gazu musztardowego. To, że wylatywałyby ci futryny od okien i zdychałoby wszystko dookoła to nic. Ważne, że by nie pili i nie ćpali.
Lepszy byłby model niemiecki, ze szkołami przyzakładowymi i możliwościami rozwoju. Ale w Polsce się to nie przyjmie. Po pierwsze jakie możliwości rozwoju da montownia europalet albo kiszarnia ogórków i czego może nauczyć, innego przemysłu niemalże nie mamy. Po drugie, który prywaciaż pozwoli młodemu człowiekowi na kształcenie się. przecież pracować trzeba w sobotę i niedzielę.
I będzie tego dnia na gębach Bóg, Honor, Ojczyzna, bo na co dzień w działaniu to widzimy Buk(ten ścięty), Horror, Dziczyzna.
A apele ministrów obecnych czy byłych to mam głęboko w. ....
Jednakże za wycinkę i wywóz drzewa w lesie w dniach do tego nieprzewidzianych na terenie nadzorowanym przez leśniczego K. nic nie grozi, bo najwyraźniej nie wie co się dzieje u niego, quady, motocykle to norma.
do :( Więc daj im teren pod własnym domem skoro to takie dobre słuchać hałas pod domem. Wiekszość z piszących nie jest tak naprawdę przeciwna, ale bronią swojego interesu. Napisałem, że można było poszukać czegoś innego. Prawdą jest, że być może kara jest zbyt wysoka. Jednakże gdyby miała ją zapłacić gmina to też nie jest rozwiązanie. W ramach wychowawczych mogliby np sprzątać przez rok w mieście psie kupy itp. Na razie nie wiadomo w ogóle czy te pieniądze będą ściągalne.
Nikt nie powie głośno, że w Polsce zaaplikowano poziom nauczania wprost zerżnięty z metod amerykańskich, gdzie wymagania są niskie tylko po to aby zachęcić jakiegoś portoryka-matoła do łażenia do szkoły zamiast handlu dragami, albo udziału w ulicznym gangu, względnie żeby odciągnąc jakiegoś muślima od szkoły koranicznej. Otoczka wychowawczo-propagandowa u nas zaczęła działać podobnie.
Rodzaj silnika
Pojazd o zapłonie iskrowym o zapłonie samoczynnym
1 Motocykl z silnikiem o pojemności skokowej:
- nie przekraczającej 125 cm3 - 94 dB
- większej niż 125 cm3 - 96 dB
To dopuszczalne normy hałasu dla tych co narzekają, że głośno
To nie jest artykÓł, ani nawet artykUł, tylko wklejka z Wikipedii. To, że znalazła się w wydaniu papierowym o niczym nie świadczy miało prawo się znaleźć. Pytanie wcale nie jest idiotyczne, bo pod Garwolin zapędzały się i oddziały sowieckie. Zresztą pal sześć bo i tak niektórzy mają problem z rozumieniem. Wspominając tego człowieka warto byłoby jednak sypnąć garścią szczegółów takich jak kiedy i za co był odznaczony tak wysokim orderem.
Urząd Gminy Łobez jak przystało na stosunki iście komunistyczne dzielnie walczy z problemem, który sam stworzył.
Czy naprawdę nie było nigdzie w pobliżu nieużytków oddalonych od siedzib ludzkich, tak żeby nie było konfliktów. Myślę, że są, ajak chcieli mieć górki i dołki to niechby sobie sami je usypali i wygrzebali. Zabrakło urzędniczej wyobraźni, a raczej brak jest personalnej odpowiedzialności za cokolwiek. Gdyby jakiś urzędas został po czymś takim wypieprzony na zbity pysk z roboty to by się dwa razy zastanowił. Nie bronię sprawców wycięcia drzew, ale można było tego uniknąć na samym początku.
Co mają pszczoły do edukacji? Aha rozumiem nie mamy pewności czy potrafią czytać i przeczytają te tablice. No tak ogłośmy najpierw walkę z analfabetyzmem pszczół.
Co zaś do wyników nauczania jeśli zdaje się wam, że sa niskie to poczekajcie aż na rynek pracy wejdą nauczyciele z Giertychowej amnestii maturalnej.
No i całe szczęście, że to padło padło. Wylegarnię komarów mamy w mieście z nieoczyszczanej i niegospodarowanej Regi, więcej nam takich nie trzeba. Ostatnio prasa podawała, że mają się zabrać za zachodniopomorskie jeziora. Ciekawe czy nasze któreś okoliczne jest w planach. Lepiej by przeznaczyć te pieniądze właśnie na ten cel
O to czy trzeba wyjaśniać, czy nie należałoby zapytać rodziny pomordowanych w Katyniu i innych miejscach oraz tych co przeszli golgotę wschodu.
Następna sprawa warto byłoby dojść za co dostał ten order Virtuti Militari bo przecież nie za wojnę 1920 r na to był za młody. Musiał zasłużyć się we wrześniu.
Typowe kopiuj-wklej z Wikipedii. Może tak ktoś by się postarał napisać coś więcej. Przykład: ranny pod Garwolinem. Dobra w walce z kim? Z Niemcami z Sowietami? Jeśli z tymi drugimi to jakoś się musiał na niemiecką stronę przedostać. A tu nic. Ściślej ranny został pod Gończycami - Powiat Garwolin.
To może teraz pan komendant zajmie się tajemniczymi bo oczywiście prokuratura się nie zajmuje wywózkami obywateli poza granice miasta, pobiciami a następnie pozostawianiem na miejscu pobitych. Ostatni znany mi przypadek miał miejsce gdzieś w okolicy Drawska Pomorskiego. A czyni tak nie kto inny tylko pańscy podwałdni. I dyndało by mi to sflaczałą kichą, gdyby tak dostało wpier.... paru naprawdę zasłużonych na ulicach miasta gnojów, awanturujących się, dewastujących mienie społeczne itd. Na to pańscy dzielni rycerze są za ciency. Pobici twierdzą, że zachowywali się spokojnie w momencie legitymowania, nie wszyscy też byli pod wpływem alkoholu. Niektórzy faktycznie mieli może coś tam kiedyś na sumieniu, ale nigdy nie byli skazani za jakiekolwiek czyny karalne. Ja rozumiem, że policja jest szczególnie narażona na tego typu oskarżenia, ale coś jest na rzeczy - niektórzy z nich posiadają obdukcje lekarskie. Czyżby ktoś załatwiał zadawnione animozje, korzystając z munduru, czy w grę wchodzą inne sprawki?
Maluchom oczywiście życzę zdrowia, a rodzicom dużo radosci z dzieci. Ale tak na dobrą sprawę gdyby radni przyprowadzili na sesję psa z trzema... dzyndzlami, to ranga wydarzenia i dziwo godne opisywania byłoby jednakowej miary.
Redaktorom zaraz zapodam info, którym naprawdę należałoby się zająć - zapraszam do wątku o nowym komendancie policji.