Hej gogonek. Mnie tez sie PiS wcale nie podoba ale doceniam informacje taka jaka p. Nosel przekazal. Gdzies slyszalem, ze TPD zatrudni chetnie tych co maja o czym pisac - polecam tworcze i kreatywne podejscie do sprawy:-) Zamiast gogonkowania bez sensu.
Przypuszczam, ze byl bardzo konkretny powod do zmiany w sposobie komentowania artykulow. A co do promowania regionu to problemem nie jest to co kto komu moze i chce pokazac ale to kto zasiada w radach i na stolkach burmistrzow. Ludzie kreatywni potrafia sie porozumiec aby osiagac cele ponad podzialami a nasze pierdzistolki mysla wylacznie o sobie i swoich interesach. Uwazam, ze juz najwyzszy czas ich powymieniac. Co do swobody wypowiedzi zapraszam na http://drawskieforumodnowa.pl/ i konsekwentnie przypominam, ze w zadnym wypadku nie wyciekna z tego forum zadne dane osobowe.
Mysle, ze rejestracja jest konieczna. A co artykulu to jako jeden z tych, ktorzy "robia" turystyke w naszych stronach mam jedna uwage do tej konkretnej opinii: "Została powołana komisja przetargowa do przeprowadzenia odpowiedniej procedury (chodzi o wydawnictwo majace promowac gmine jako turystyczna). W związku z tego rodzaju postanowieniem nasuwa się kilka uwag. Jaki będzie udział finansowy, i nie tylko finansowy (twórczy?) w przygotowaniu wydawnictwa naszych gestorów turystyki i zainteresowanych podmiotów gospodarczych? Wszak reklama turystyczna miasta i okolic to przede wszystkim ich interes, dopiero na drugim planie gminy jako takiej?"
Po pierwsze pragne zwrocic uwage na zrodlowa niewlasciwosc takiego myslenia bo jako podmioty gospodarcze wszyscy zajmujacy sie turystyka placa okreslone podatki a w zamian oczekujemy okreslonej wspolpracy i to takiej na jaka mozemy miec wplyw, bo to co dej pory sie robi to nawet trudno nazwac amatorszczyzna. Przykladem takiej wspolpracy sa ogolnokrajowe publikacje Warmii i Mazur - To bylo jedno. Drugie wymaga odrobine rozumowania - otoz region staje sie atrakcyjny turystycznie w wyniku okreslonego procesu. My, poszczegolni "oracze" turystyki jako pojedyncze jednostki mamy na ten proces bardzo ograniczony wplyw. I stad wniosek, ze aby wypromowac region nalezy zaczac od struktur organizacyjnych takich jak powiat i poszczegolne gminy. Nalezy stworzyc program promocji regionu, zweryfikowac go wlasnie z nami po to aby uniknac idiotycznych bledow i niepotrzebnych kosztow. Tworzyc program a nie haselka typu drawskiego "Wiatr w Twoje zagle" Z mojej strony, bardzo doswiadczonego zeglarza rodzi sie natychmiast pytanie - jaki to wiatr? Czy to ma byc wiatr zwany "podkoldernik zlosliwy", "cichacz fotelowy" czy tez faktyczny wiatr w zagle, niech bedzie to zwykly, ale prawdziwy zefirek.