Bardzo się cieszę, że ktoś chce przypominać młodzieży o tym, co było i mówi o tym z zaangażowaniem. Ważne jest to, że wynika to nie tylko z inicjatywy samego nauczyciela, historyka, pasjonata, ale i uczniów, którzy chcą pielęgnować w ludziach, to, co dobre. Sam artykuł wzbudza chęć mówienia o Żołnierzach Wyklętych, co według mnie jest najlepszym wyrazem uczczenia pamięci o Nich. Mało tego, najlepsze, co MY możemy zrobić, to krzewienie i pielęgnacja tych informacji. Serdecznie gratuluję i życzę dalszych inspiracji do promocji tego, co słuszne.