(DRAWSKO POMORSKIE) Otrzymaliśmy do wiadomości skargę na działanie Burmistrza Drawska Pomorskiego, skierowaną do radnych Rady Miejskiej w Drawsku Pomorskim, którą publikujemy poniżej.
Rada Miejska w Drawsku Pomorskim
SKARGA na działanie Burmistrza Drawska Pomorskiego
Zgodnie z właściwością art.229 pkt.3 Kpa, w oparciu o art. 61 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, oraz art.2 ust.1 Ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6.09.2001r. (Dz.U.nr.112 poz.1198 ze zm.) oraz art.18a Ustawy o samorządzie gminnym i § 96 Statutu Gminy Drawsko Pomorskie, wobec braku innej możliwości, składamy niniejszą skargę i wniosek o rozpatrzenie niektórych działań Burmistrza Drawska Pomorskiego pod katem zgodności z prawem oraz udzielenie informacji publicznej w formie pisemnej w niżej przedstawionej sprawie:
W dniu 14.02.br. w Urzędzie Miasta Drawska Pomorskiego odbyło się spotkanie mieszkańców protestujących przeciwko budowie żwirowni w m. Mielenko Drawskie zwołane z inicjatywy Burmistrza Drawska Pomorskiego z udziałem grupy Radnych, radcy prawnego, urbanisty i przedstawicieli inwestora.
Na spotkaniu jedynie Burmistrz przedstawił swoje racje nie dopuszczając do głosu swoich adwersarzy, uniemożliwiając jednocześnie przedstawienie argumentacji mieszkańców i sprostowanie prezentowanego w sposób nieuprawniony swojego stanowiska, które skierowane było głównie do obecnych Radnych.
W swej wypowiedzi, Burmistrz przekonywał Radnych, że Jego postępowanie w sprawie jest wynikiem nakazu Sądu Administracyjnego i SKO oraz grożącymi karami. Takie stanowisko Burmistrza przedstawiane było wielokrotnie także w prasie i TV, mimo, iż nie ma nic wspólnego z treścią dokumentów, na które się powoływał.
Wypowiedź ta, dotyczyła rzekomego wymuszenia na Burmistrzu (przez te Organy) wszczęcia procedury zmian mpzp. dla działki pod przyszłą żwirownię na rzecz inwestora z Wielkopolski.
Z dokumentów – decyzji SKO i wyroku WSA - jednoznacznie wynika, że w trzech, wydanych przez Burmistrza decyzjach zostało rażąco naruszone prawo, a ostateczna decyzja SKO z dn.13.04.2012r. kończy sprawę i zakazuje Burmistrzowi wydania decyzji tzw. środowiskowej dla tej inwestycji.
W dokumentach tych, nie ma żadnej wzmianki o karach bądź nakazie dokonywania zmian w mpzp. co potwierdził na spotkaniu 14.01.br. także radca prawny.
Z decyzji ostatecznej SKO wynika jednoznacznie, że Burmistrz nie interpretuje w sposób właściwy zapisów mpzp. dla działki inwestora, co ostatecznie po wnikliwym badaniu (SKO) stwierdza w swoim orzeczeniu na str.4 i 5 decyzji z dn.13.04.2012r.
Naszym zdaniem, Burmistrz dlatego w ten sposób przedstawia sprawę Radnym, gdyż chce tym sposobem zjednać sobie poparcie Rady Miejskiej w celu akceptacji Jego koncepcji zmiany mpzp. na korzyść inwestora. Uważamy jednak, że takie przedstawianie sprawy, to celowe działanie Burmistrza dla „ukrycia” (zamaskowania) swego nieuprawnionego działania, polegającego na dowolnej interpretacji zapisów mpzp. a także dokonaniu nadinterpretacji wypisu z mpzp. dla inwestora, w treści którego wpisano właściwe przeznaczenie działki, ale też dopisano treść, której zamiarem było (prawdopodobnie) przeświadczenie (zapewnienie) inwestora o przeznaczeniu jego działki na urządzenie żwirowni. Zgodnie z zapisem w uchwale RM z 1996r. w części tekstowej jak i graficznej zapis dla tej działki nie przewidywał budowy żwirowni (to potwierdziło wielokrotnie SKO w swoich decyzjach). Z niewiadomych powodów, mapy planu będące w zasobach Gminy i Starostwa – znacząco różnią się.
Jeśli tak było w rzeczywistości, (potwierdza to SKO) to Burmistrz ponosi za to pełną odpowiedzialność. Takie postępowanie jest niedopuszczalne. Nikt nie może samowolnie zmieniać obowiązującego prawa.
Dokumenty potwierdzające nasze stanowisko dostępne są w Urzędzie Miejskim w Drawsku Pomorskim, a szczegóły dotyczące tych kwestii opisane są dokładnie w decyzjach SKO i wyroku WSA. (te również posiadamy do Waszej dyspozycji).
Na kolejne potwierdzenie dowolności interpretacji mpzp. posiadamy dowody w postaci wypisów z mpzp. o różnych treściach, wydane dla tej samej działki w różnych okresach i to w czasie, gdy Uchwała dot. zmian mpzp. dla tego terenu nie była zmieniana od 1996r. Powoływanie się Burmistrza na rzekomą niespójność części graficznej mpzp. z częścią tekstową jest niczym nie uzasadnione, a wynika jedynie ze złej woli i nienależytej interpretacji oraz przeprawiania mapy i nieuprawnionych dopisków w części tekstowej obowiązującego mpzp. W przedmiotowej sprawie jest więcej nieścisłości i nieprawdziwych danych, o których Burmistrz był informowany pisemnie w trakcie trwania postępowania, pomimo tej wiedzy, z pełną świadomością, na podstawie tych nieprawdziwych danych, wydawał kolejne decyzje.
Dla przykładu, w piśmie ROŚ-I-7625/17/2010 z dnia 18.02.2010r. kierowanym do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Burmistrz przyznaje się do popełnienia „nieścisłości i podania błędnych danych”, by w niespełna dwa miesiące później, tj. 09.04.2010r. wydać pozytywną decyzję nr. 7625/36/2010 w oparciu o te same nieścisłości i błędne dane, o których wcześniej wiedział.
Chcemy też zwrócić uwagę, że do projektu uchwały przedłożonego Radnym na sesję w dniu 31.01.br. (który zdjęto z porządku obrad) w uzasadnieniu do tej uchwały, Burmistrz z niewiadomego powodu pomija określone w § 50 Statutu Gminy Drawsko Pomorskie tak znaczące i uznane za szczególne ważne dane określające: potrzebę i cel podjęcia uchwały, przewidywane skutki społeczne, gospodarcze, finansowe i prawne, czy wynik przeprowadzonych konsultacji i opinii. Taki projekt uchwały powinien zostać w całości odrzucony, gdyż jest niezgodny z prawem z powodu nieposiadania cech wymaganych dla uzasadnienia.
Ze względu na wielość nieprawidłowości prosimy o zorganizowanie spotkania strony skarżącej z Radą Miejską w celu zapoznania Rady o dotychczasowych działaniach w postępowaniu oraz w celu wysłuchania stanowiska mieszkańców w przedmiotowej sprawie, ponadto wnosimy o wstrzymanie prac Rady Miejskiej nad projektem uchwały dotyczącej przystąpienia do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla m. Mielenko Drawskie do czasu wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.
Mieszkańcy Mielenka Drawskiego.
Drawsko Pomorskie 25.02.2013 r.
Ranie radny M. my wiemy dlaczego pan "szanuje" burmistrza - a we wrześniu będzie pan jeszcze bardziej. ....nieprawdaż?
~
2013.02.28 23.41.22
Przyjdźcie na następną sesję z zaklejonymi ustami na znak protestu i zaproście TV Szczecin. A swoją drogą, ciekawe co teraz burmistrz wymyśli...zaczyna być ciekawie. Zawsze miał bajer, a teraz jak się starzeje to ten bajer jest....:)
~ps
2013.02.28 17.24.14
Jeśli kogoś dziwi forma komunikacji z Burmistrzem, to wyjaśniam, że innej nie ma.
Spotkania czy sesje blokują możliwość wypowiedzi w sprawie, pozostał więc ten niezależny portal.
~też Niemowa
2013.02.28 14.17.00
W protokole "jak BYK pisze". Burmistrz do protokołu z 31.01.2013r. podał m.in informację, że "podmiot gospodarczy podał gminę o odszkodowanie" gdzie? do kogo? o jakie odszkodowanie? za co to odszkodowanie? niech Pan to pokaże Radnym ! No niech Pan zamknie gęby tym wrednym protestującym.
~widz NIEMOWA
2013.02.28 13.36.31
Na dzisiejszej sesji Radni mieli mały problem z protokołem z sesji z 31stycznnia, bo radny Matusiak chciał zmienić pewien zapis z protokole na jescze bardziej niewiarygodny, tzn. "chcial aby zapisano, że Burmistrz i inwestor zawarli porozumienie z Sądem z którego wynikać miało, że Burmistrzowi nakazuje się zmianę planu a wtedy Gmina nie poniesie żadnej kary". Tak dotychczasowy zapis w protokole, jak i ten wnioskowany o zmianę jest tak bzdurny i nie polega na prawdzie, że aż dziw bierze że nikt tych wyroków dokładnie nie przeczytał. Ale to faktycznie powiedziano na sesji, więc przyjeto go w głosowaniu w pierwotnej formie.
Nie było żadnej "ugody" w Sądzie ani SKO, i nie było żadnego nakazu zmiany planu zagospodarowania i nie było też żadnego "straszenia" jakąkolwiek karą. To wymysł Burmistrza na własny użytek.
No, ale nie sposób wyjaśnić to Radnym, bo nam zakneblowano usta.
Pani Sekretarz próbowała "złagodzić" problem wyłączenia głosu społeczeństwa z udziału w sesji, oznajmiając, że w Statucie zapisano, że Przewodniczący może w szczególnych wypadkach udzielić głosu mieszkańcowi. He, he, tylko skąd mieszkaniec ma o tym wiedzieć? Niech Pani nie robi śmiechu. Nikt nie przychodzi na sesję ze Statutem, a zwykly smiertelnik skąd ma się tego dowiedzieć? I jak się wogóle odezwać na sesji, w którym momencie, bo gdy sie ktoś odezwie, to może z niej zaraz "wylecieć za drzwi".
BOICIE SIĘ GŁOSU WŁASNEGO SPOŁECZEŃSTWA ???
(dla niewtajemniczonych dodam, że od ponad dwudziestu lat nie było sytuacji aby mieszkańcy nie mogli mówić o swoich problemach na sesji. Teraz juz nie mogą. Od dziś odebrano Im głos).
~panie Waldku, niech. ....
2013.02.27 13.01.38
Panie Burmistrzu, jeśli ma Pan rzeczywiście dobre intencje względem mieszkańców, których zapewniał Pan że stoi za nimi murem, to nic prostszego: wystarczy odpowiedzieć inwestorowi, że wypis z planu (nawet ten z dopiskami), który inwestor otrzymał z Gminy kupując działkę w Mielenku, nie predestynuje go do otwarcia żwirowni, (jest to wielokrotne stanowisko organów wyższych instancji), więc może mieć pretensje sam do siebie że nabył tak drogo tę działkę i po sprawie. Straszyć sądem sobie może i tylko tyle. Każdy Sąd przyzna, że z takim wypisem inwestor nie miał żadnych gwarancji że otworzy tam żwirownię bez woli zmiany planu zagospodarowania. Z tego tytułu nikomu nie grożą żadne sankcje i odszkodowania.
Jeśli natomiast inwestor zwróci się do Gminy o zmianę planu zagospodarowania, to ma Pan wobec Rady Miejskiej kolejne argumenty aby Rada była temu przeciwna i odrzuciła uchwałę, bo: jeśli powtórzy Pan Radnym to, (o czym wielokrotnie Pan zapewniał) że inwestycja ta nie przyspozy Gminie żadnych pożytków, a wręcz narazi na koszty i odszkodowania, że obiecanki inwestora o miejscach pracy można między bajki włożyć, że spotęguje to niezadowolenie i uciążliwość dla mieszkańców oraz przyczyni się do nieodwracalnej degradacji środowiska naturalnego. Z pewnością te argumenty przemówią do Radnych.
I wszyscy będą zadowoleni. To naprawdę nic trudnego, wystarczy odrobina dobrej woli.
Internet jest wszedzie. Miłego wypoczynku.
~tak to się nazywa
2013.02.27 11.18.59
..z tego wynika, że burmistrz całą odpowiedzialność chce zrzucić na radnych :on chciał (bardzo ale to bardzo -jak widać ) ale załatwią to radni -przecież grają w jednej drużynie. B u r m i s t r z u m y w a r ę c e
~
2013.02.27 11.06.32
.cyt z Decyzji SKO..." w części graficznej planu....obszar....zakreskowany jest pionowymi grubymi liniami o kolorze zielonym NIE ZNAJDUJĄCYMI WYJAŚNIENIA w legendzie mapy jako części graficznej planu; w obszarze tym znajdują się enklawy łąk i pastwisk, oznaczonych kolorem jasno zielonym, CO ZNAJDUJE ODNIESIENIE W LEGENDZIE. ... Znamienne jest, iż w części graficznej miejscowego planu znajdującym się w zasobach Starosty Drawskiego, takich pionowych zielonych, linii nie ma, natomiast znajdują się tereny oznaczone jako enklawy łąk i pastwisk."...PANOWIE RADNI -tu jest ta niespójność -na mapie w Gminie są zielone pasy, o których nic nie ma w legendzie tejże mapy i nie ma ich w ogóle na mapie w Starostwie. KTO DOMALOWAŁ ZIELONE PASY NA MAPIE W GMINIE ? , Następny cytat :....zakreślone kolorem fioletowym granice obszaru na mapie jako części graficznej planu-wg interpretacji organu I instancji (burmistrza ) jako granice obszaru o udokumentowanym zasobie złóż mineralnych....-de facto wg legendy naniesionej na części graficznej planu oznaczają, "tereny przemysłu, składów, budownictwa" . ...." Reasumując powyższe Skład Orzekający stwierdza,iż zarówno z części tekstowej jak i części graficznej obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego....brak jest oznaczeń, z których wynika iż działka nr...położona jest w obszarze eksploatacji złoża kruszywa. CO TU JEST NIEZROZUMIAŁE ?
~
2013.02.27 00.41.40
...a cwaniaki -nad morze....
~do ciekawskiego
2013.02.27 00.40.44
..jakieś jelenie zawsze się znajdą....
~NIE dla chlewni w Drawsku
2013.02.27 00.23.09
Jeżeli kupię działkę w centrum Drawska (ma się rozumieć za WIELKIE pieniądze) i zechcę wybudować tam chlewnię, i burmistrz wyda mi pozytywną decyzję (choć niezgodną z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego), i mieszkańcy tę decyzję zaskarżą do SKO, i SKO uchyli decyzję wskazując cyt. " iż organ po rozpatrzeniu wniosku winien wydać decyzję odmowną.... a dla zlokalizowania przedmiotowego przedsięwzięcia (chlewni, czy żwirowni ) na obszarze Drawska czy Mielenka ), organ I instancji (burmistrz) winien podjąć działania w celu aktualizacji miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Drawsko Pomorskie. " - to co, podejmą Radni te działania i zmienią plan pod tą moją chlewnię ? Sytuacja analogiczna z tą zaistniałą w Mielenku....więc proszę czytać ze zrozumieniem i nie opowiadać głupstw, że trzeba zmienić plan zagospodarowania - no chyba, że RADNI będą chcieli mieć następną żwirownie w Mielenku, bo w takiej i tylko w takiej sytuacji trzeba zaktualizować plan narażając gminę na duże koszty...
~ciekawski
2013.02.26 16.00.27
Dlaczego burmistrz z szefem rady wymykają sie z czwartkowej sesji, czyżby nie chcieli uczestniczyć w jakiejś farsie? a może są pewni swego? Do Kołobrzegu to rzut kamieniem, zawsze można dotrzeć. Nie szkoda sesji?
~bezrozumny
2013.02.26 11.30.32
nie rozumiem dlaczego tak się cackacie z usłużnym ale pokrętnym szefem? A nie można by tak zrobić doniesienia o zaistnieniu możliwości popełnienia przestępstwa? Są Instytucje które tylko na to czekają. Odwagi.
~do rogala
2013.02.26 10.13.58
Panie Rogal, co pan za bzdury wypisuje? a jakaż to rodzina Pan D. z Panem S. - skąd pan to wytrzasnął?
A to, że "sołectwo Mielenko liczy 611 osób" to co miało oznaczać? To wg pana Oleszno, Woliczno czy Ziemsko to też tereny żwirowni. Niech się pan wyslili i zechce zauwazyć, że Tych ten problem nie dotyczy. Problem dotyka głównie Mielenka.
Nie wolno kłamać!
~hej!
2013.02.26 10.12.59
Ja jestem bystrzejszy - już po pierwszej decyzji SKO wiedziałbym że coś w papierach nie gra, a tu dopiero za czwartym razem, no, no. ...LUDZIE SPRAWDZAJCIE WSZYSTKIE DOKUMENTY, KTÓRE DOSTAJECIE Z URZĘDU - MOGĄ BYĆ POMYŁKI, BO DO NICH TRZEBA CZTERY RAZY, POWTARZAM - C Z T E R Y R A Z Y...a swoją drogą jak można iść tak "na wydrę" ?! (a może to "zmęczenie materiału", pomroczność jasna, albo znak że trzeba zejść z mostka -PANIE KAPITANIE)....i jeszcze jedno...zastanawiam się ile do powiedzenia mają w urzędzie prawnicy (oni też nie umieli odczytać decyzji SKO ?)
~
2013.02.26 09.47.13
Nie trzeba być "Asem" by wysnuć wniosek, że skoro teraz Burmistrz chce zmieniać plan zagospodarowania dla inwestora, to przynaje, że jednak poprzednii zapis planu nie zezwalał na żwirownię. Logiczne. Po co więc wydał aż trzy decyzje? myslał że poslizgiem się uda?
~
2013.02.25 23.14.04
A taki był piiięęękny, amerykaaański - jaka szkoooooda
~gadane to on ma
2013.02.25 23.09.15
Na sesji (31 stycznia) również powiedział mieszkańcom wsi Mielenko, że tematu "żwirownia" nie będzie, a za godzinę jak ochłonął to temat pociągnął -NO I CO ?
~jestem za
2013.02.25 20.42.51
No i słusznie. Trzeba wszystko wyjaśnić i odstąpić od jakichkolwiek zmian planu. Plan jest dobry, a i Burmistrz będzie miał okazję wywiązać się ze swoich obietnic względem mieszkańców. Obiecał przecież że za jego kadencji żwirowni nie będzie.