W ubiegłym tygodniu zebrała się Powiatowa Rada Zatrudnienia.
Po informacjach na temat pozyskania środków Funduszu Pracy z rezerw Ministra, informacjach o przebiegu realizacji wydatków ze środków FP Powiatowa Rada Zatrudnienia podjęła uchwałę w sprawie zaopiniowania zmian planu wydatków Funduszu Pracy na 2010 r.
Przyszła pora na podjęcie uchwały w sprawie zaopiniowania umorzenia odsetek od udzielonej pożyczki ze środków PFRON. Uchwały były dwie, ale przewodniczący Powiatowej Rady Zatrudnienia Marian Maliński stwierdził:
- Media są, nie wiem, czy my możemy o sprawach personalnych dyskutować. -
Dyrektor PUP Beata Smoleńska oraz starosta Kazimierz Sać stwierdzili, że nie można. Wówczas przewodniczący PRZ poprosił mnie o opuszczenie sali obrad i zapewnił, że o wynikach obrad zostanę poinformowana. Wyniki obrad bowiem są jawne, ale o sprawach personalnych w obecności dziennikarzy dyskutować nie można, bo obowiązuje ochrona danych osobowych.
To wymaga komentarza. Tak dziwnie złożyło się, że ostatnio miałam dostęp do listy 100 osób, gdzie były podane nazwiska, pełne adresy, a nawet wielkość posiadanego mienia w postaci ziemi rolnej itd. Lista ta została rozesłana do 100 osób. Ktoś uznał, że naruszono tajemnicę danych osobowych. Sprawa oparła się o Sąd Najwyższy, który stwierdził, że nie naruszono danych osobowych, bo na stuosobowej liście nie podano PESEL-u.
Przewodniczących PRZ, dyr. PUP i starosta Sać uznali jednak, że moja obecność na sali naruszy dane osobowe panów ubiegających się o umorzenie publicznych pieniędzy - podatników. Możliwe jednak, że chodziło o kuriozalną decyzję, jaką było wiadomo, że Rada podejmie.
Pan Zygmunt K. w 1993 roku zaciągnął pożyczkę na założenie działalności gospodarczej ze środków PFRON. Jaką działalność prowadzi, w tym miejscu nie jest istotne. Istotne jest, że Rada Zatrudnienia spłatę udzielonej pożyczki w 1993 roku (!) rozłożyła na raty, a odsetki w wysokości 20.310,17 zł umorzyła. Za umorzeniem było 5 członków Rady (jeden z nich powiedział nawet, że te 20 tysięcy to drobna suma, o której dyskutować nie warto), 4 członków Rady było przeciw umorzeniu, a 4 – wstrzymało się od głosu.
Panu Józefowi T. umorzono odsetki w wysokości 8.732,43 zł od pożyczki zaciągniętej z PFRON w 1999 roku.
W sumie za pożyczki udzielone w 1993 roku i 1999 Rada Zatrudnienia przy PUP w Gryficach podarowała panom Zygmuntowi K. oraz Józefowi T. 29.042 zł. Może być tak, że od udzielonych pożyczek procenty dalej będą rosły do czasu, kiedy na następnych obradach Rady Zatrudnienia ktoś wpadnie na pomysł, by całą pożyczkę umorzyć.
Nasza rada skierowała do wszystkich mieszkańców Gryfic chcących rozpocząć działalność gospodarczą w powiecie gryfickim sygnał – zaciągajcie pożyczki w PUP w Gryficach ze wszystkich możliwych programów. Pożyczek nie spłacajcie, po latach umorzą odsetki, a jak dobrze pójdzie, to całą pożyczkę. M
Trybunowi oczywiście umorzyli. Można przeczytać w dzisiejszej Gazecie Gryfickiej - EUROMIX to spółka z o.o. Trybuna.
~J57
2010.08.18 15.10.03
Czy to już jest mafia czy jeszcze XIV wiek,bo ciężko zrozummieć tą [władzę].
~azi
2010.08.18 00.13.26
Nowa pani dyrektor posłusznie śpiewa tak, jak pan Sać zagra. A cała ta Rada Zatrudnienia to jedna wielka bzdura - zbiera się kilku pryków na kawie i radzi, jak wycyckać pieniądze z PUP-u. Normalny człowiek nie ma tu szansy na żadną pożyczkę (no chyba że chce założyć "Trybuna Ludu" albo "Donosy i plotki"), na szkolenie też nie ma co liczyć bo kasa, za którą mają szkolić idzie na remonty powiatowych budynków. Ich jedyną strategią walki z bezrobociem jest kierowanie na staż do Sandry - zresztą co się dziwić jak obecna pani dyrektor tej instytucji ma wieloletnie doświadczenie ale tylko w parzeniu kawy (bo przedtem była sekretarką - przyjętą zresztą do tej pracy przez swoją mamusię). Lepiej pan starosta wybrać nie mógł - mierna, bierna ale wierna. Sama Rada Zatrudnienia też za darmo nie radzi - nie dość, że bezrobocie od lat w tej okolicy bez zmian to jeszcze biorą za to nielichą kasę. Ciekawe, czy Trybunowi też już umożyli jego pożyczkę? W końcu wywiązuje się doskonale z obowiązków wobec Sacia i jego ferajny...