Sąd orzekł – uchwała o połączeniu szkół w Połczynie jest ważna
(SZCZECIN ) Starostwo będzie mogło połączyć szkoły w Połczynie-Zdroju – tak wynika z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA), jakie zapadło na posiedzeniu w dniu 1 sierpnia br.Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody zachodniopomorskiego, który zaskarżył uchwałę rady powiatu świdwińskiego o połączeniu dwóch szkół średnich w Połczynie-Zdroju. Tym samym uchwała o połączeniu szkół może zostać zrealizowana.
Przypomnijmy; rada powiatu podjęła decyzję o rozwiązaniu Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Połczynie-Zdroju przy ul. Piwnej oraz Zespołu Szkół im. St. Staszica w Połczynie-Zdroju przy ul. Staszica 6 oraz ich połączeniu w jeden zespół.
W tej sprawie wybuchł spór społeczny, gdyż część mieszkańców nie chciała wyrazić zgody na to rozwiązanie. Przy okazji sporu powstało nawet Stowarzyszenie „Staszic”, które skupiło byłych absolwentów liceum i interweniowało w wielu instytucjach. Pod pismami do kuratora i wojewody, oprócz Komitetu Stowarzyszenia „Staszic” podpisały się Rady Rodziców Zespołu Szkół im. St. Staszica w Połczynie-Zdroju oraz Publicznego Gimnazjum im. M. Kopernika w Połczynie-Zdroju, a także Rada Pedagogiczna Zespołu Szkół im. St. Staszica w Połczynie-Zdroju. Pomimo wielu spotkań i dyskusji, apeli i próśb, rada powiatu większością głosów podjęła jednak uchwałę o rozwiązaniu tych dwóch szkół i utworzeniu jednej, pod nazwą Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Połczynie-Zdroju przy ulicy Staszica 6.
Nie pomógł w tej sprawie nawet faks przesłany do starostwa w ostatniej chwili przez kuratora, który cofnął wyrażoną wcześniej zgodę.
Jednak wojewoda 12 kwietnia rozstrzygnięciem nadzorczym unieważnił uchwałę rady powiatu. W odpowiedzi na to 15 maja radni uchwałą zaskarżyli decyzję wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten w dniu 1 sierpnia uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, a to oznacza, że uchwała rady powiatu jest ważna i szkoły będą mogły być połączone.
Jak nam powiedziano w WSA – wojewoda może w ciągu miesiąca od dnia dostarczenia uzasadnienia wnieść skargę kasacyjną. Jednak czy tak się stanie – nie wiadomo, bo zarówno wojewoda jak i starostwo czekają na uzasadnienie tego orzeczenia. KAR
parę miesięcy temu echo niosło zawołanie \"Rynkiewicz na starostę\",artykuł Zlikwidujcie ten etat.dzisiaj o komunistycznej propagandzie.bo wyrok nie po myśli?ocknijcie się.
~Redaktor
2008.08.20 23.01.53
Panie wiceprezesie - uważam, że pan przesadza z komentarzem do artykułu, a raczej do wyrwanych z kontekstu zdań. Napisałem o rozstrzygnięciu sądu w czasie teraźniejszym. To rozstrzygnięcie na na chwilę obecną mówi, że sąd uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, a więc uznał, że uchwała rady powiatu jest ważna, a więc można ją realizować. To oczywiste, że musi się uprawomocnić. Może jeszcze mam napisać po ilu dniach i jakie prawa przysługują stronom? Zdanie, że wojewoda ma prawo w ciągu miesiąca wnieść skargę kasacyjną moim skromnym zdaniem dopełnia podaną informację, czego nie chce pan zauważyć. Z tego co pamiętam, skarga kasacyjna nie wstrzymuje jednak wykonania uchwały, ale tu mogę się mylić i proszę o ewentualne sprostowanie.
Wiem jaka jest różnica między opinią a zgodą, ale to nie ja jestem kuratorem i nie ja muszę się tłumaczyć, dlaczego jeden wyraził opinię, a drugi nie wyraził zgody. Pytanie - czy na podstawie opinii można było podejmować działania, czy nie. Jeżeli nie, to niech odpowiada za to ten, kto tę opinię wystawił, a nie powinien.
Szkoda, że nie dopowiedział pan, w jaki sposób ma być ogłoszona ta uchwała, bo byśmy się czegoś więcej dowiedzieli, a tak pozostają domysły. Niektóre uchwały muszą być publikowane w wojewódzkim dzienniku urzędowym, inne wchodzą w życie z datą podaną na uchwale. Nie wiem, jak jest w tym przypadku i jaki tu jest wymóg jej ogłoszenia - formalno-prawnego.
Na koniec: wojna prawników na kropki i przecinki mnie nie interesuje. Bardziej interesujące są racje społeczne i ekonomiczne. Po wysłuchaniu wielu argumentów stron mam w tej sprawie swoje zdanie, ale nie ja jestem tu podmiotem sporu. Staram się tylko informować o kolejnych jego etapach, a wcale nie jest to łatwe biorąc pod uwagę poziom \"informacyjności\" samorządów powiatu świdwińskiego.
Potraktował mnie pan, jak posłańca, który przyniósł złe wieści, ale to... taka praca. Gdyby zechciał pan rozwinąć temat na łamach Wieści świdwińskich, to są otwarte na opinie i polemiki.
Pozdrawiam serdecznie
~uczeń
2008.08.17 11.37.24
prawo zwyciężyło.
~czytelnik
2008.08.17 09.03.58
pomijając szcególiki prawne szkoły są połączone.
~Rzetelność wymaga podawania pełnych informaci
2008.08.16 22.57.39
Szanowny Panie Redaktorze!
Szanowni Czytelnicy!
Rzetelność wymaga podawania pełnych informacji, nie zaś manipulowania faktami.
Pan Redaktor jednak nie trzyma się tej zasady. A szkoda, bo wprowadza w błąd swoich Czytelników.
Przykłady? Proszę bardzo:
Pan Redaktor był łaskaw napisać: \"Tym samym uchwała o połączeniu szkół może zostać zrealizowana\". Zapomniał dodać, że dopiero po uprawomocnieniu się orzeczenia sądu. Wyrok (a także orzeczenie) nieprawomocny jest w naszym niewykonywalny do czasu uprawomocnienia. Tym samym - do czasu uprawomocnienia orzeczenia WSA lub NSA w przypadku złożenia skargi kasacyjnej - uchwała Rady Powiatu nie może być realizowana.
Dalej Pan Redaktor pisze: \"Nie pomógł w tej sprawie nawet faks przesłany do starostwa w ostatniej chwili przez kuratora, który cofnął wyrażoną wcześniej zgodę\". Cóż, Panie Redaktorze - pisze Pan bzdury! ŻADEN kurator nie wyraził NIGDY zgody na \"operację\" łączenia szkół. Poprzedni kurator ograniczył się jedynie do wyrażenia opinii w tym temacie. Proponuję sprawdzić jaka jest różnica pomiędzy \"wyrażeniem zgody\" a \"wyrażeniem opinii\" w polskim prawie.
I jeszcze raz Pan Redaktor pisze: \"to oznacza, że uchwała rady powiatu jest ważna i szkoły będą mogły być połączone\". Powtarza Pan nieprawdziwą tezę. Pytanie po co? Czy może zgodnie ze sztuką komunistycznej propagandy kłamstwo powtórzone odpowiednią ilość razy staje się prawdą? Nie chciałbym Pan o to podejrzewać.
Na koniec dwie istotne kwestie.
Gdyby uchwała była ważna od momentu wydania przez WSA swojego orzeczenia, to jaki sens miałoby przyznawanie stronom prawa do składania skargi kasacyjnej?
I teraz gratka - uchwała Rady Powiatu nie może wejść w życie, ponieważ nie została ogłoszona - formalno-prawnie. Jak wiadomo, każdy akt prawny (na każdym szczeblu władzy) MUSI zostać formalnie ogłoszony zanim wejdzie w życie. I oczywiście nie może to być żadna gazeta. Nawet Wieści Świdwińskie... Chyba, że Pan Redaktor wie coś, o czym nie wie nikt...
Szkoda, że kolejny raz nie przyłożył się Pan, Panie Redaktorze. Szkoda, że nie popytał Pan, nim usiadł Pan do pisania. Szkoda...
Na przyszłość polecam usługi Stowarzyszenia Staszic - jeśli tylko zacznie Pan hołdować zasadzie rzetelności dziennikarskiej, zawsze może Pan na nas liczyć. Wystarczy wysłać maila na adres ze strony internetowej.
Licząc, że całość mojego postu bedzie przez Pana opublikowana, pozdrawiam i pozostaję z poważaniem.
Andrzej Tomasz Pazdecki
v-ce prezes Stowarzyszenia Staszic