(POWIAT) W ciągu jednego wieczoru funkcjonariusze Powiatowej Komendy Policji w Łobzie zatrzymali 8 nieletnich będących po spożyciu alkoholu. Zatrzymani zostali przebadani alkomatem i odwiezieni do domów. Ich rodzice otrzymają wnioski do sądu rodzinnego. Powiadomione zostaną również szkoły.
„Akcja małolat” rozpoczęła się około godziny osiemnastej. 19 policjantów nieoznakowanymi samochodami patrolowało okolice dyskotek, klubów i inne znane im dobrze miejsca spotkań młodych ludzi.
Przez pierwsze kilka godzin nic praktycznie się nie dzieje. Policjanci legitymują nieletnich i sprawdzają czy nie są pijani.
Około 22:00 jedziemy do Wysiedla. W świetlicy wiejskiej trwa dyskoteka, o której żaden z policjantów nie został poinformowany. Wjeżdżamy na plac przed dyskoteką. Policjanci zatrzymują kilku nieletnich. Popłoch. Jedna z dziewczyn chce wyrwać się policjantom. Jest agresywna i pijana, krzyczy, że chce iść do swojego chłopaka. Znajdująca się w patrolu policjantka uspokaja ją i wsadza do samochodu. Jedziemy na komendę. Dziewczyna twierdzi, że wypiła dwa piwa. Badanie alkomatem wykazuje jednak obecność 1,13 promila alkoholu we krwi. Policjanci sporządzają raport, który stanie się podstawą do skierowania sprawy do sądu rodzinnego. Dziewczyna ma szesnaście lat i właśnie rozpoczęła naukę w liceum. Samochodem odstawiamy ją do domu.
Godzinę później w komendzie jest już siedmiu nieletnich. Wszyscy są pijani i uważają, że nie zrobili nic złego. Wszystkich też policjanci dobrze znają. Część z nich odwożona jest do domów. Po resztę przychodzą rodzice. Jeden z nich reaguje stanowczo na zachowanie syna. Mówi mu, że jeżeli nie będzie “dmuchał”, to zostawi go na komendzie. Ten tak jak jego koledzy twierdzi, że nie wypił zbyt wiele. W końcu jednak godzi się na test. Badanie wykazuje obecność prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Zdenerwowany ojciec zabiera go do domu. U jednego z zatrzymanych nieletnich policjanci znajdują, skradziony w 2003 roku telefon komórkowy.
W całej akcji wzięła udział spora jak na mały zasób kadrowy liczba funkcjonariuszy. Policjanci skontrolowali 55 samochodów, wylegitymowali 85 osób i nałożyli 7 mandatów karnych.
Liczba zatrzymanych w ciągu jednego wieczoru nieletnich nie jest zbyt duża. W czasie tego typu akcji zatrzymywano nieraz większą liczbę pijanych, niepelnoletnich osób.
To co może najbardziej zastanawiać, to postawa tych dzieciaków, którzy uważają, że nic złego nie robią. Być może część z nich utwierdzają w tym rodzice, którzy na wybryki swoich pociech patrzą przez palce, a winą za zaistniałe sytuację obarczają policję, szkołę i inne dzieci. (gp)
przyszlosci narodu w naszym powiecie nie znajdziecie....
kto byl madrzejszy to wyjechal, a nie oszukujac sie...mlodziez narzeka ze nie ma co ze soba zrobic..madry czlowiek nigdy sie nie nudzi, w czym problem??? nie wiem, sam jestem z (anonim) wsi na terenie powiatu i widze ze jest coraz gorzej...policja jes ok
~Asia
2008.02.10 14.31.34
To chyba dobrze,ze policjanci pilnuja zeby malolaty nie pily alkoholu.W koncu to oni sa ta przyszloscia narodu.A jak ta przyszlosc ma wygladac skoro oni juz w tym wieku maja zatarg z policja?Skoro rodzice nie wiedza i nie reaguja na to co robia ich pociechy to dobrze ze chociaz policja tego pilnuje
~Chłopiec z miasta
2007.05.09 22.06.30
Noo wystawiono 7 mandatów karnych to 1 jakieś min. 50 PLn no to takie 350 plus punkciki no to fajnie fajnie wykazywalność jest wszyscy sa zadowoleni. Policja powinna bardziej wychodzić na ulice A nie pedzić z Komisariatu na Hamowo (80 km/h )i nie ligitymować nie wystawiać mandatów tylko sie przechadzać a jak sie ich już widzi to sie uspokaja a te pare piw no to co a co ma niby robić młodzież, przecież tylko co pić i jeździć samochodem słuchając muzyki np. z Wegorzyna do TESKO to wszystko.Heh na hale sobie pójdzie na trybinki posiedzieć może pozwolą(predzej Niemcą lub Litwiną, na zjazdach Big Bandów) albo na promenadke ;DAlbo na stawdion miejski gdzie nawet już siatek niema (ogrodzenie boiska) bo pokradli do kosza bo aluminiowe były(ot tak policja pilnuje tam to ich wogóle niema wogóle).
~
2006.10.23 14.47.09
moim zdaniem takie akcje sa nie dobra metoda!! Dzieci uszukuja rodzicow ze ida do kolegi, kolezanki a tak naprawde gdzie one maja sie podziac?? policja "gania" mlodych nieletnich a w takiej miejscowosci jak lobez nie ma gdzie isc czy pobawic sie!!
~zenek z poczty
2006.10.20 07.05.34
Ogólnie wiadomo, że przestępczośc nieletnich w Polsce zaczyna lawinowo narastać i robi się coraz bardziej brutlana. Większość przestepst dokonywana jest przez nich pod wpływem alkoholu lub(i) narkotykami, bądź po to aby zdobyć pieniądze na alkohol lub(i) narkotyki. Być może policjanci zatrzymując takiego nietrzeźwego nieletniego zapobiegli dokonaniu przez niego przestepstwa i uratowali komuś życie. Ja popieram takie akcje.
Pewnie są ważniejsze sprawy niż pijani małolaci ale do tych działan zmusza policjantów ustawa, a spożywanie alkoholu przez nieletnich nie jest chyba czymś najzupełniej normalnym.
~**
2006.10.17 13.16.14
Uważam,że policja już nie ma co robić.A co to ich sprawa w jakim stanie ludzie sie znajdują?Nie, są ważniejsze sprawy niz "PIJANI MAŁOLACI".Jeszcze sprawy pozakładają.Jasne przeciez dla POLICJANTÓW punkty się liczą no nie?Sensacje jeszcze z tego robią;/
~Jan
2006.10.14 22.14.09
policja jest zawsze tam gdzie powinna,a jak sa bojki na miesci to ich nie ma albo wchodza po fakcie. ale takie akcje moga byc czesciej i lepiej nakladac ostre mandaty niz po sadach zakładać sprawy!!!
~
2006.10.14 13.14.17
to nieprawda ze niebylo zgloszone!!!bo bylo!!
~czytelnik
2006.10.11 18.17.48
moim zdaniem takie akcje powinne być co tydzień,może wtedy zmniejszyłaby się ilość osób nieletnich w stanie nietrzezwości
~
2006.10.11 07.25.55
mysle ze takie akcje sa potrzebne zeby nieletni sie uspokoili moze nieletni wreszcie zaczna sie bac policji
~
2006.10.11 07.25.47
Myśle że małolaci nie mają się gdzie pobawić a policja niech zajmuję ważniejszymi sprawami.