(ŁOBEZ) Podczas sesji Rady Miejskiej w Łobzie w trakcie dyskusji na temat przejmowania gruntów od Skarbu Państwa burmistrz Łobza Ryszard Sola powiedział, że ul. Kolejowa nie będzie remontowana, albowiem z tego zadania wycofało się starostwo. Poniżej trochę faktów.
- Jakoś niektórzy mają krótką pamięć. Kto wyszedł z inicjatywą ulicy Kolejowej? Chcieliśmy przejąć, chcieliśmy wziąć na siebie pewne koszty związane z przygotowaniem projektu na tę ulicę, przygotowywaliśmy wniosek. No niestety nie z mojej winy nie przejęliśmy, wycofało się Starostwo Powiatowe - powiedział burmistrz.
Niestety zdanie to wypowiedział burmistrz po tym, gdy salę obrad opuścił starosta łobeski Ryszard Brodziński oraz dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Wiesław Bernacki, którzy byli gośćmi sesji.
W obronie starostwa stanął radny Janusz Skrobiński.
- Mam dokumenty na to, że pan kłamie! 420 tys. zł starostwo chciało dać na to zadanie. Był starosta, to trzeba było mówić. Ma pan taki zwyczaj mówić o ludziach, których nie ma – powiedział radny.
Sprawa remontu ulicy Kolejowej nie jest zbyt przedawniona i łatwo sięgnąć po dokumenty, aby sprawdzić, kto rzeczywiście i z jakiego powodu wycofał się z tego zadania.
Ulica Kolejowa jest zarządzana przez Starostwo w Łobzie, teren przylegający do dworca kolejowego oraz teren dworca PKS należy już do gminy. Gmina Łobez zainteresowana była kompleksowym remontem tych terenów, mając na celu poprawę bezpieczeństwa użytkowników, komunikacji oraz estetyki. Racjonalnym więc było, aby Starostwo połączyło siły z Gminą i wspólnie, kompleksowo wykonało zadanie. Takie też było zamierzenie.
23 lutego 2011 roku doszło do spotkania, podczas którego wypracowano zasady współpracy. Zgodnie z nimi Gmina miała zostać koordynatorem i wnioskodawcą do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych tzw. schetynówek. Aby mogło do tego dojść postanowiono, że Powiat przekaże w zarząd Gminie ulicę Kolejową, a Powiat udzieli dotacji gminie na realizację zadania związanego z ulicą Kolejową. Zadanie miało kosztować 840 tys. zł. Powiat zobowiązał się, że na ten cel przeznaczy 50 proc. kosztów zadania, nie więcej jednak niż 420 tys. zł, druga część miała zostać pokryta z dotacji rządowej. Wszystko układało się pomyślnie, póki rząd nie zmienił zasad finansowania. Otóż w następnym rozdaniu nie finansował już zadania pół na pół, jak dotychczas, ale tylko w 30 proc. Burmistrz w rozmowie ze starostą zwrócił się o finansowanie w 70 proc. Starosta nie przystał na to, trzymając się wypracowanych zasad współpracy. Rada Powiatu przeznaczyła na ten cel 420 tys. zł. Zabrakło więc 20 proc., czyli 168 tys. zł. Tę kwotę musiałaby pokryć Gmina. Burmistrz jednak nie zgodził się na to i nie podpisał porozumienia, które zostało wysłane przez starostwo 15 września 2011 roku. Tym samym do remontu ulicy, który miał odbyć się w tym roku, nie dojdzie.
- Gmina dokładając 20 proc. i tak skorzystałaby z tego, mając drogę wyremontowaną niemal za milion. W naszych planach jest to droga drugorzędna dla powiatu, pod kątem konieczności remontu. Jednak burmistrz w rozmowie powiedział, że nie ma na ten cel zabezpieczonych pieniędzy w budżecie - powiedział starosta Ryszard Brodziński. MM
wesoła twórczość mieszkańców Łobza...i co powiedzieli, ze jest źle i tak ma karawa wasza barabasza być ! Wam ma być źle !
~~~
2012.05.27 21.31.14
To prawda. Pracy nalezy szukać nie w Łobzie. To miasteczko jest przeznaczone dla emerytów i pracowników mających pracę stałą w Szczecinie, Stargardzie,Norwegii, Anglii itd. Ta czy inna władza nie ma szans przyciągnąć inwestorow do Łobezu bo czym zachęci? Przecież nie ma tu kadry techniczne,uczelni,surowców,logistyki. Nie - Łobez może być tylko sypialnią o zaludnieniu max. do 8 tyś. stałych mieszkańcow.
~Ł
2012.05.23 20.15.00
Problem remontu ul. Kolejowej schodzi na tory prwie flozoficzne. No bo ktoś zwalcza prawdę. A co to jest prawda? Dla mnie
prawda jest pojęciem względnym. Co jest prawdziwe powiecmy dla sąsiada wcale nie musi być prawdziwe dla mnie. Wystarczy spojrzeć na katastrofę smoleńską.Ileż tam prawd: brzoza,gaz,materiał wybuchowy,mgła,chmury itd. A nasz Łobez przez wieki był miasteczkiem rolniczym a jego zaludnienie: rok 1680 około 800 mieszkańców, rok 1794- 1339, rok 1816 -1939, rok 1852 - 3939 mieszkańców. 100 lat później poniżej 3 tyś. Dziś jest nas pow. 10000. Z miasteczka rolniczego
nieda się w ciągu 60 lat stworzyć miasta przemysłowego. Nie da się tego uczynić i za 500 lat - chyba trafi się na ropę. Proszę nie traktować mej wypowiedz że bronię władzy. Poprostu wiem, że zadna władza nie da gwarancji zatrudnienia w promieniu kilkukilometrów od miejsca zamieszkania. A jeżeli ktoś będzie obiecywał /przy najbliższych wyborach/ to z góry wiadomo: obiecanki cacanki a g.....mu radość. Praca szukała nas po wojnie. Dziś niestety pracy musimy szukać my.
~łobzianka
2012.05.21 05.41.22
Łobeziaku od zawsze - Wasze pokolenie odgruzowywało miasto, budowało domy, bloki, zakłady- to były inwestycje, teraz likwidowane są zakłady, wprowadzana konkurencja z którą nie mogą mierzyć się lokalni kupcy a tzw. inwestycje to tylko kosmetyczne upiększanie miasta, które nie przyniesie nam dochodów, estetyka nie wpłynie na zasobność portfeli. Stąd narzekanie.
~łobeziak od zawsze
2012.05.20 22.14.31
Jak długo będziemy czekać na WOŁU? - podejrzeweam aż się BYK ocieli. A tak na poważnie - mieszkam w Łobezie od 1946r.
z przerwami do kilkunastu lat. Moj zastęp i nie tylko w raku 46 usuwał gruz z jezdni brukowanej ulic Głowackiego, Kościelnej i innych. Wygląd miasta zwolna ale się zmieniał. Istotne zmiany zaszły i zachodzą nadal o 6-7 lat. Moje stare oczy cięszy wygląd ulic i elewacje budynków. Nie dotyczy to ul. Kolejowej ale mam nadzieję że przyjdzie i na nią kolej.
Jesteśmy nacją która opanowała narzekanie w 100% tak jak by od tego przybyło nam rozumu, pieniędzy, roztropności a ubyło codziennego frasunku. Zbliża się EURO - myślę opozycję łobeską i krajową opanuje wreszcie SPOKO-KOKO. ....
~bozka
2012.05.19 20.54.20
Szkoda,że tak mało inwestuje się w moim rodzinnym Łobzie.Minęły lata świetności miasteczka!
~mieszkaniec m. Łobez
2012.05.17 22.24.29
Tą ulicą po deszczu nie sposób przejść nie ochlapany. Kaluże wody stoją na jezdni a natężenie ruch mimo biedy wzrasta.
Ta ulica od zawsze była zadupiem naszego miasta. Proszę przejść chodnikiem tą ulicy i to nie w szpilkach. A przecież ona najbardziej świadczy o wyglądzie naszego miasta. Każdy podróżny po opuszczeniu dworca tą ulicą musi przejść. To jest wizytówka miasta i ich włodarzy. Miasto poniosło koszta w przygotowaniu remontu. Szkoda tego zmarnować.
~smutek
2012.05.17 12.20.14
. ...Arogancja, jak postpująca zaraza dotyka kolejnych szczebli władzy. W zastraszającym tempie konsekwentnie z napinaniem zła zbiera swoje żniwo. Wymiar podłości i mania wielkości służą do zwalczania prawdy i przedmiotowego traktowania społeczenstwa. Tak oto w naszym łobeskim piekiełku kwitnący włodarze gminni z dumą obnoszą się emanując wszem i wobec tym, jak że negatywnym zjawiskiem. Będacy żałośnie nieskuteczni w sprawowaniu władzy przy realizacji z ciążących nań obowiązków, na siłę wbrew faktom kreują piramidalne kłamstwa utwirdzając tym fałszywą rzeczywistość. To przobrażenie z poczciwego dobre "chłopa" na wszech panujące byle co,nastąpiło na podbudowie alienacji politycznej (wyobcowanie się władzy od społeczeństwa). Zmieniając i wybierając nowe władze gminne, dajemy sobie szansę na lepsze jutro i już dzisiaj szukajmy motyla, bo poczwarkowe indywiduum przemieniło się tylko w poczwarę.
~oz...
2012.05.15 19.11.10
i skończyło się jak zwykle. A mówiąc szczerze, nie wiem komu wierzyć. Z jednej strony zachowanie Burmistrza z drugiej tłumaczenie starostwa. Chyba się nie lubią, bo już w kolejnej sprawie nie mogą dojść do porozumienia. I nic nie da tłumaczenie się i zwalanie winy z jednego na drugiego. Ulica dalej będzie niewyremontowana. Smutkowi gratuluję doboru repertuaru, tym razem wyszło. Dodam jeszcze, że wybieraliśmy Was Panowie Włodarze w nadziei, iż będziecie wspólnie służyć miastu i powiatowi, ale jakiż nas spotyka kolejny zawód. A miało być tak pięknie...
Droga Redakcjo, napiszcie coś optymistycznego, może to zmotywuje co niektórych do działania.
~smutek
2012.05.14 14.30.36
Czy satyra może realizować wychowanie społeczeństwa przez swoją ponadczasowość?
"WÓŁ MINISTER"
KIEDY WÓŁ BYŁ MINISTREM I RZĄDZIŁ ROZSĄDNIE.
SZŁY,PRAWDA,RZECZY Z WOLNA, ALE SZŁY PORZĄDNIE.
JEDNOSTAJNOŚĆ NA KONIEC MONARCHĘ ZNUDZIŁA ;
DAŁ MIEJSCE WOŁA MAŁPIE LEW,BO GO BAWIŁA.
DWÓR BYŁ KONTENT,KONTENCI PODDANI-Z POCZĄTKU;
USTAŁA WKRÓTCE RADOŚĆ-NIE BYŁO PORZĄDKU.
PAN SIĘ ŚMIAŁ,ŚMIAŁ MINISTER,PŁAKAŁ LUD UBOGI.
KIEDY WIĘC CORAZ WIĘKSZE NASTAWAŁY TRWOGI,
ZRZUCONO Z MIEJSCA MAŁPĘ.ŻEBY ZŁEMU RADZIŁ,
WZIĘTO LISA:TEN PANA I PODDANYCH ZDRADZIŁ
NIE OSIEDZIAŁ SIĘ ZDRAJCA I TEN,KTÓRY BAWIŁ:
ZNOWU WÓŁ BYŁ MINISTREM I WSZYSKO NAPRAWIŁ
Jak długo będziemy czekać na WOŁU?
~Maria
2012.05.14 12.07.06
Nasz burmistrz jest po prostu żenujący. Po raz kolejny wyciąga mu się jego zaniechania, niekompetencję czy brak jakiegokolwiek pojęcia o tym do czego został powołany. Naprawdę wstyd. Jak to się stało, że ktoś taki trafił na drugą kadencję???