Sołtys Smolęcina Paweł Ługowski zaprosił na oficjalne przekazanie ławeczek sołtysów, niestety sam na uroczystość nie przybył. Siła wyższą zatrzymała go w korku na trasie ze Szczecina.
Musiała go zastąpić żona Emilia, która w imieniu sołtysa podziękowała pani Władysławie Pietrzak za 19-letnią pracę na rzecz mieszkańców Smolęcina. Pani Pietrzak z ławeczki zdjęła kokardę i ławeczka stała się wspólnym miejscem odpoczynku. Były kwiaty i gratulacje od burmistrza Andrzeja Szczygła oraz szefa Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Ryszarda Chmielowicza. Wzruszoną panią sołtys zapytaliśmy, jak to było kiedyś w Smolęcinie.
- No nie było tak jak teraz. Nie było tyle pieniędzy na działalność kulturalną. Nie było czegoś takiego jak wnioski o dotacje unijne. Żyliśmy w innym świecie. Ale sołtysi byli ważną osobą we wsi. Pomijam taką czynność jak zbieranie podatków. W soboty, w okresie letnim, musiał zadbać, by droga przy posesjach była pozamiatana. Sołtys musiał pamiętać o wywieszeniu flagi na swojej siedzibie w święta narodowe np. 22 lipca. W domu sołtysa był też telefon do dyspozycji mieszkańców, niezależnie od pory dnia i nicy, ale tylko w sprawach konkretnych; wezwania karetki pogotowia czy milicji w razie rodzinnej awantury. W moim domu był też punkt alarmowy straży pożarnej. Ale to były czasy, które nie wrócą. Teraz inne, jakby lepsze czasy. - powiedział pani Pietrzykowa.
Ławeczkę sołtysa w swoje posiadanie przejęła młodzieżówka ze Smolęcina, obiecując, że będą o nią dbali, tak długo, aż na niej usiądą ich dzieci. M
Jasiu do tablicy!
- Spier*alaj!
- Co powiedziałeś?
- Spier*alaj!
- Do dyrektora!
- Nie pójdę do niego, bo mu śmierdzą nogi.
- Ach, ty gówniarzu!
Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora.
- Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spier*alała, a o panu, że śmierdzą panu nogi!
- Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor mocno wkurzony. - Dawaj numer do ojca!
- Nie dam.
- Dawaj!
Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka:
- Tu gabinet pana burmistrza. Prosimy zostawić wiadomość.
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie nauczycielka pyta:
- No i co robimy, panie dyrektorze?
- Ja idę umyć nogi, a pani niech spier*ala...
~
2010.05.23 10.22.45
Komitet \\\"Pomoc dla powodzian\\\" założona przez Adama Jamroza, Łukasza
Zwierzchowskiego i pracowników Powiatowego Centrum Marketingu i
Integracji Europejskiej w Gryficach...
Szanowni Państwo
Pragniemy poinformować iż w dniu 25 maja we wtorek na Placu Zwycięstwa w godzinach 10:00 - 18:00 organizujemy
ZBIÓRKĘ PIENIĘDZY, ODZIEŻY, JEDZENIA ORAZ ŚRODKÓW CZYSTOŚCI
dla ludzi dotkniętych powodzią!
Wszystkie datki pieniężne zostaną przekazane do
Caritas Diecezji Rzeszowskiej
Wpłaty pieniężne można dokonywać na konto
Caritas Diecezji Rzeszowskiej
PKO BP I/O w Rzeszowie 96 1020 4391 0000 6902 0002 2616
z dopiskiem: Gryfice powodzianom