Dyrektor GDK Róża Szuster w minionym tygodniu zwołała zebranie sołtysów, świetliczanek i tych, którzy chcą wesprzeć Gryficki Dom Kultury w dobrej organizacji ferii zimowych dla dzieci na terenach wiejskich jak i w Gryficach.
Na spotkaniu w kawiarence byli obecni: burmistrz Gryfic Andrzej Szczygieł, sekretarz gminy Wanda Piwoni, przedstawiciele policji, straży pożarnej, sołtysi z większości sołectw i stali wolontariusze biorący udział we współorganizowaniu zabawy dla dzieci, a są to niezawodny Marian Radecki ze swoją grupą reprezentującą Ligę Obrony Kraju i Jan Major z WOPR.
Mówiono o bezpieczeństwie dzieci w czasie ferii; policja przeprowadzi lekcje instruktażowe poruszania się po mieście na pasach, przejściach na światłach itd. W tym czasie będą też w Komendzie tzw. otwarte drzwi. Tam, gdzie sołtysi wyrażą zainteresowanie, a w swoich miejscowościach posiadają świetlice, policja przeprowadzi prelekcje na temat narkomanii, przemocy w rodzinie.
Straż pożarna też proponuje otwarte drzwi i dyskusje na temat szeroko pojętego bezpieczeństwa przeciwpożarowego, a WOPR o zachowaniu nad zamarzniętymi stawami, zbiornikami wody innego typu. Marian Radecki proponuje rozmowy na temat strzelectwa i konkurs dla wszystkich w strzelaniu z wiatrówki.
W świetlicach wiejskich zabawy, konkursy plastyczne, recytatorskie i inne, jak również spotkania z teatrzykiem dla dzieci. Sołtysi, zależnie od pogody mają zająć się organizacją, ale bezpieczną, kuligów i ognisk z pieczoną kiełbaską.
Na spotkaniu w GDK byli obecni wszyscy dyrektorzy szkół podstawowych i gimnazjalnych, którzy również włączeni zostali do akcji – bezpieczne ferie 2009. Na spotkaniu, o czym prawie zapomnieliśmy, ale były przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich z Górzycy, które jak zawsze chętne do współpracy zaoferowały swoją pomoc w czasie ferii. Po tym rzeczowym spotkaniu w GDK mamy pewność, że dzieci nie będą miały czasu na nudę. Choć śnieg bardzo by się przydał, bo pomysł robienia lodowisk na terenach wiejskich raczej upadł. m
Na spotkaniu, o czym prawie zapomnieliśmy, ale były przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich z Górzycy, które jak zawsze chętne do współpracy zaoferowały swoją pomoc w czasie ferii.
Coś panu redaktorowi pamięć szwankuje bo było tak więcej osób niż pan wymienił... Np. byli przedstawiciele harcerstwa co jest też ważne bo co roku organizują ciekawe zabawy dla m. in. moich dzieci...