(ŚWIDWIN) „Dzień Kultury Kresowej” wkroczył w symboliczną pełnoletność. 27 maja odbył się po raz osiemnasty, jak zwykle gromadząc laureatów konkursów kresowych oraz publiczność oczekującą dobrej zabawy przy kresowej muzyce.
Chociaż na ziemi świdwińskiej dorosło już kilka pokoleń ludzi, którzy tu się urodzili, to pamięć o Kresach Wschodnich wciąż trwa. Jest to niewątpliwie zasługą dwóch aktywnie działających organizacji - Towarzystwa Miłośników Wilna i Kresów Wschodnich oraz Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Burmistrz Jan Owsiak, który objął honorowym patronatem dzień Kultury Kresowej nie szczędził słów uznania i podziękowań dla prezesów, Anny Teresińskiej i Mieczysława Kostura. Dzięki ich zaangażowaniu odbywa się wiele imprez, koncertów i konkursów, wystaw nawiązujących do tradycji kresowych.
Dzień Kultury Kresowej stanowi podsumowanie tych inicjatyw. Był okazją do nagrodzenia odznakami XXV-lecia Towarzystwa Lwowskiego kilku osób. Wręczono także nagrody laureatom XVI konkursu „Tradycje wileńskie w naszym regionie”. Następnie na scenie wystąpili laureaci Powiatowego Konkursu Piosenki Lwowskiej: Julia Mazurkiewicz, Karolina Jankowska, Jacek Lasota i Marta Kruczkowska.
Imprezę uświetnił swoim występem reprezentacyjny zespół folklorystyczny „Żytnica” (Spichlerz) z Klicewa na Białorusi, który już po raz drugi zawitał do Świdwina. Grupa ta występuje od 1991 roku pod kierownictwem Władimira Waaksa.
Charakterystyczne melodyjne, wschodnie piosenki znakomicie zabrzmiały w tak profesjonalnym wykonaniu, a muzycy zachęcali publiczność do wspólnej zabawy. Kilka piosenek Białorusini wykonali z zaprzyjaźnionym zespołem „Jarzębiny” z Jelenia w gminie Borne Sulinowo, występującego pod kierownictwem Wojciecha Więckowskiego, którego występ zakończył uroczystość. (m)