W ramach odpowiedzialności zbiorowej zapłacą wyższą stawkę za śmieci
(ŁOBEZ) Mieszkańcy bloków mieszkalnych w Łobzie przy ul. Bema 1-2, 3-5, Kościuszki 1-3, 4, 5 oraz wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Obrońców Stalingradu będą musieli zapłacić wyższą opłatę za śmieci. Opłata wzrośnie z 11 do 21 zł, a wszystko przez to, że część mieszkańców nie segregowała swoich odpadów.
Mieszkańcy bloków spółdzielczych oraz wspólnoty mieszkaniowej stali się ofiarami odpowiedzialności zbiorowej, jaką zafundował wszystkim Polakom ustawodawca. Zgodnie bowiem z ustawą śmieciową albo segregują wszyscy albo wszyscy płacą za to, że kilku osobom segregować się nie chce. O niesegregowanych odpadach, jakie pracownicy PUK znajdowali w zasiekach, zarządcy byli informowani, a ci z kolei informowali mieszkańców, ostrzegając o konsekwencjach. Po kilku miesiącach, gdy sytuacja nie ulegała poprawie, pracownicy magistratu wyznaczyli termin kontroli. Pech chciał, że już pierwszy otwarty worek wskazał, że śmieci nie są segregowane, inny - że pojawiły się odpady, które winny znajdować się w innym kuble. Kontrola wykazała, że gros śmieci nie jest segregowanych zgodnie z deklaracją. Za tym poszła decyzja o zmianę opłaty z 11 zł za śmieci niesegregowane do 21 zł za segregowane. Zmiana opłaty dotyczy mieszkańców bloków przy ul. Bema -2, 3-5, Kościuszki 1-3, 4, 5 oraz wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Obrońców Stalingradu.
Jak poinformowała kierownik Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego Ewa Ciechańska w tej sytuacji Spółdzielnia Mieszkaniowa oraz zarządca nieruchomości mają dwa wyjścia. Pierwsze odwołać się od decyzji administracyjnej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, druga – przyjąć nową opłatę.
W pierwszym przypadku SKO może dopatrzeć się błędów proceduralnych i przyznać rację spółdzielni, wówczas mieszkańcy bloków będą płacić dotychczasową stawkę, być może do następnej kontroli. Jeśli jednak okaże się, że SKO nie dopatrzy się błędów proceduralnych, wówczas mieszkańcy będą musieli zapłacić wyższą stawkę. Problem w tym, że SKO może rozpatrywać odwołanie kilka miesięcy i wówczas mieszkańcy będą musieli za ten okres zapłacić za śmieci niesegregowane. Przy drugiej możliwości - przyjęcia wyższej stawki, zarząd spółdzielni oraz zarządca nieruchomości może złożyć ponowną deklarację - na śmieci segregowane. Jeśli kontrola wykaże, że rzeczywiście mieszkańcy segregują, wówczas zostanie przywrócona stawka za niesegregowane śmieci, a wyższa opłata będzie obowiązywała przez miesiąc.
Może być i trzecia opcja - skoro mieszkańcy, którzy do tej pory segregowali śmieci, mają być objęci odpowiedzialnością zbiorową i płacić wyższą stawką za śmieci niesegregowane, wyjdą z założenia, że skoro tak, to nie będą segregować. Wówczas odpowiedzialnością zbiorową zostaną obarczeni być może wszyscy mieszkańcy gminy. Prócz wyższej stawki za śmieci przyjdzie płacić karę środowiskową, w związku z nieuzyskaniem wskaźników.
Sytuacja, w jakiej znaleźli się mieszkańcy bloków, jest trudna dla wszystkich. Ustawodawca nie dał żadnego pola manewru ani dla mieszkańców, ani dla zarządców, ani dla gminy.
Być może zabrakło edukacji, rozmów, zebrań, ulotek, pogadanek na temat konieczności segregowania śmieci i konsekwencji, i to zarówno ze strony zarządców, gminy, jak i naszej - mediów.
W związku ze wszczętym przez Burmistrza Łobza postępowaniem administracyjnym w sprawie określenia wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi powstającymi na nieruchomości zamieszkałej przy ul. Bema 1-2, 3-5 oraz Kościuszki 1-3, 4, 5, zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Jutrzenka w Łobzie napisał 17 marca List Otwarty do burmistrza Łobza Ryszarda Soli. W liście czytamy m.in.: „Chcielibyśmy przypomnieć, że przez kilka ostatnich lat Gmina nie wykazywała inicjatywy w kształtowaniu wśród mieszkańców nawyków ekologicznego gospodarowania odpadami - nie prowadziła ogólnie dostępnych punktów na odpady segregowane. Obecne decyzje również nie pomogą w kształtowaniu takich postaw.
Obowiązująca od 1 lipca 2013 r. ustawa o utrzymaniu czystości w gminach nałożyła na mieszkańców, a tym samym na Zarządców, wiele obowiązków. Wszyscy zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, że ustawa ta ma wiele wad i jest trudna do wdrożenia i przestrzegania przez mieszkańców Gminy. Na podstawie obserwacji stwierdzamy, że w Naszych zasiekach przeważająca ilość odpadów jest posegregowana prawidłowo. W mieszkalnictwie wielorodzinnym trudno jest uzyskać stuprocentową skuteczność segregacji. Zawsze znajdą się pojedyncze przypadki nieprawidłowej segregacji, wynikające czasem ze zwykłej pomyłki przy wrzucaniu odpadów do właściwego pojemnika, czasem z niewiedzy jak zakwalifikować dany odpad, a rzadko ze złej woli. Pracownicy Wydziału Infrastruktury Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta doskonale o tym wiedzą.
Decyzja Burmistrza o ewentualnym nałożeniu formy grzywny w trybie przepisów ordynacji podatkowej na wszystkich mieszkańców korzystających z danego zasieku, w postaci zwiększonej opłaty miesięcznej, mimo iż przeważająca ilość odpadów jest posegregowana - w naszym odczuciu będzie bardzo krzywdząca zwłaszcza dla osób, które prawidłowo stosują zasady segregacji wyznaczone przez Gminę. Uważamy, że przyniesie to odwrotny skutek do zamierzeń ustawy. Zgodnie z jej zasadami Gmina ma się wykazać wzrostem wskaźnika segregowanych odpadów, a zastosowanie metody kar i grzywien spowoduje, że mieszkańcy, którzy w zdecydowanej większości prawidłowo segregowali odpady, zaprzestaną tego zniechęceni takimi działaniami Gminy. (…) Chcielibyśmy wspomnieć, że ustawodawca udzielił Gminom czas na stopniowe ograniczenie odpadów komunalnych do 2020 r. Wobec tego pytamy, dlaczego Gmina nie dała tego czasu Mieszkańcom?”. MM
Władza ANTYSPOŁECZNA? Kto ją wybrał aby nami rządziła? Jest demokracja a więc MY ją wybrali. Czyli władza to MY. Nowe wybory tuż tuż. Warto się zastanowić gdzie postawić krzyżyk. Inna sprawa czy jest wybór i czy wybrany/a/ mimo staranności jest wstanie sprostać potrzebom miasta. Mówię miasta - bo mieszkańcom dogodzić nie sposób gdyż każdy z nas liczy na co innego a więc narzekania końca nie będzie.
~Łobezianka
2014.11.11 08.26.00
Zgadzam się, że władza jest antyspołeczna, taką sami sobie wybraliśmy... Zainteresowanych tematem odsyłam do informacji źródłowych i szczegółowych. Na www.bip.lobez.pl zakładka Rada Miejska, protokóły z Komisji - z treści protokółu nr 29/2014 z posiedzenia Komisji Budzetowej w dniu 19 marca 2014 r możemy posiąść dokładne informacje jak to nasi przedstawiciele walczą o swoich wyborców /dotyczy kar za przypadki nie segregowania śmieci/ i jakim szacunkiem ich darzą. Na szczególną uwagę zasługują wypowiedzi radnego Skrobińskiego, radnej Romejko, kierownik Ciechańskiej. Lektura fascynująca - polecam
~wyborca
2014.11.02 18.56.23
Zbliżają się wybory. Łobeziak - wystartuj na burmistrz z obiecanką że odpady będą wywożone gratis, że Plac 3-go Marca zamienisz na lądowisko śmigłowców, że Regą będzie płynąć winko a dopływem piwka że stworzysz tyle miejsc pracy że Irlanczycy będą przebierać - wybierać tu w ŁOBZIE - masz gwarancję że nie tylko ja będę na ciebie głosować. Przecież jest demokracja i TY MOŻESZ BYĆ WŁADZĄ. Wreszcie będzie koniec narzekania. Ćo prawda bez gwarancji że nie trafi się upierdliwy Łobeziak narzekający na władzę.
Wybrać piękną Madzię M. na burmistrza albo starostę to raz-dwa zrobi porządek. Już widzę jak chodzi z naganem niczym "żelazny Ludwik" i za durnowaty uśmiech (albo wpis:-)...pula w łob.
~Łobeziak
2014.10.19 11.32.45
Ciekawostką jest, że w innych miejscowościach, za segregowane odpady nie są pobierane opłaty od mieszkańców, natomiast władze Łobza zedrą ostatni grosz z biednych ludzi. Dlaczego Gmina Łobez nie dała czasu na ograniczenie odpadów komunalnych? A to dlatego, że chodzi o pieniądze i to nie małe. Za nałożone kary, obecnie i w przyszłości oczywiście zapłacą mieszkańcy Łobza, i potęcjalny urzędas się nie będzie przecież tym przejmował, z ich kieszeni na to nie pójdzie, ot taką właśnie mamy kulawą gospodarkę i zarządzanie, a tylko dlatego, że się nie chce prosiakom przy korycie robić. Poza tym, władza jest antyspołeczna, nie dla mieszkańców Łobza, a wyłącznie dla samych siebie. Z tym, że gdyby nie mieszkańcy Łobza, skąd wzięlibyście do waszych parszywych mord, nieroby i pasożyty pieniądze na wypłaty i chleb? Każdy uczciwy Łobeziak powinien mieć prawo, wam w tych urzędach pluć codziennie od samego rana w te obłudne i podłe mordy. TFU!!