Picie w Gryf Arenie to tylko wykroczenie. Będzie mandat. Tylko dla kogo?
(GRYFICE) Z dużej chmury mały deszcz – tak można skomentować finał głośnej na całą Polskę „zakrapianej” imprezy w Gryf Arenie w Gryficach. Prokuratura w Łobzie odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie, uznając, że prawo przewiduje odpowiedzialność karną tylko w przypadku sprzedawania alkoholu nieletnim. Inne naruszenia to wykroczenia.
Przypomnijmy, że w połowie stycznia odbyło się w Gryf Arenie spotkanie starosty z przedstawicielami służb mundurowych powiatu gryfickiego. Do dzisiaj nie wiadomo, kto był gospodarzem, gdyż na plakacie umieszczonym na stronie internetowej starostwa zapraszał starosta Kazimierz Sać wraz z powiatowymi OSP i PSP. Starosta robił wrażenie, jakby to on był gospodarzem, ale po skandalu, jaki wybuchł, to prezes powiatowej OSP Franciszek Gródecki całą winę wziął na siebie, a raczej strażaków, oświadczając, że to strażacy z prywatnych pieniędzy zakupili alkohol.
Zapytaliśmy o to prezesa gminnej OSP, burmistrza Andrzeja Szczygła, jak składali się gryficcy ochotnicy.
- Powiadomiliśmy strażaków i kto chciał, to poszedł. Nikt nie przewidywał, że tam będzie alkohol. Nie można finansować alkoholu ze składek Związku (OSP). Gdy my robiliśmy spotkanie, to w prywatnej restauracji, w Rybokartach – powiedział.
Na imprezę poszło osiemdziesięciu ochotników z gminy Gryfice. Po imprezie Zarząd Powiatowy OSP przesłał rachunek za ich zabawę wystawiony na... Gminę Gryfice!
- Odesłaliśmy go, bo przecież nie będzie płacić gmina. - mówił burmistrz. Później wystawiono już na OSP w Gryficach. Opiewał na 600 zł. Policzyliśmy – wyszło 7,5 zł na strażaka. Żubrówka kosztuje w sklepie 23 zł. W hurtowni może kilka złotych mniej. Wychodzi na to, że przy tej kwocie jedna flaszka byłaby na trzech strażaków. Jak to się mówi - „o suchym pysku”, bo na zakąskę by nie starczyło. A przecież, oprócz strażaków było bardzo wielu gości i inne służby. Kto im fundował?
Ta kalkulacja okazuje się mało istotna przy założeniu, że wódka nie mogła być zakupiona na rachunek żadnej z OSP, gdyż nie można finansować alkoholu ze składek Związku. Składki idą tylko na cele statutowe.
Ktoś więc tajemniczy sfinansował alkohol dla wszystkich i trudno uznać, by taki gest miała brać strażacka. Ktoś więc musiał go także wnieść nielegalnie na salę, bo przecież nie był oficjalnie kupiony, a także obowiązywał zakaz jego spożywania na terenie obiektu.
Niestety, prokuratura nie ustaliła tych szczegółów, a chyba są istotne. Prokuratura nie ustaliła nawet, kto był gospodarzem imprezy i kto w takim razie powinien dostać mandat za to wykroczenie. Prezes Gródecki ze starostą twierdzą, że została podpisana umowa na wynajem hali na to spotkanie. Rozumiem, że przez powiatową OSP. Teraz gryficka policja może mieć problem z ustaleniem – komu mandat wlepić. Żartując, na miejscu Franciszka Gródeckiego powiedziałbym, że nie wiem, skąd się wziął alkohol na stołach, bo jako organizator nie płaciłem za niego. Jakiś facet przywiózł i postawił. Szukajcie go. No, twarz, nie pamiętam jak wyglądał. Śmieszne? Nawet bardzo, tylko z kogo tu się śmiejemy?
Jedno co potwierdziła prokuratura, to to, że jednak prawo zostało złamane, w tym przypadku regulamin hali, przyjęty uchwałą Rady Powiatu. Mylił się więc starosta Kazimierz Sać w swoim oświadczeniu ws. TVN, stojąc przed kamerą Superportalu24 i dwa razy z naciskiem zapewniając solenie mieszkańców, że żadne prawo nie zostało złamane. No, chyba że uważa, że stanowione przez niego i jego kolegów radnych uchwały nie są prawem. W takim razie można się pośmiać i z prawa i z radnych.
Także z tłumaczenia starosty Kazimierza Sacia, że impreza była zamknięta, więc można było. Regulamin mówił o zakazie wnoszenia alkoholu na halę (par. 4, ust. 4 pkt. 4). Jak można pić alkohol w hali nie wnosząc go? Może starosta potrafi?
To wykroczenie i mandat to mały pryszcz, przy tym, jakiego wstydu narobili ci panowie mieszkańcom Gryfic i całego powiatu. Jeden pożytek z tego skandalu niewątpliwy – nie będzie nalewek przedwyborczych. To już jakiś postęp. Chociaż dla niektórych może to być ciężkie przeżycie – prowadzić kampanię o suchym pysku. I jak tu teraz głosy zdobywać? KAR
Miały być tłumy, a tu 300 osób! tak będzie na wyborach panowie samorządowcy!
~
2014.05.03 19.35.42
Teraz już kulturalnie! Lody! Zamiast kiełbasy wyborczej...
~
2014.04.23 18.47.02
nie bełkocz już ! Strzel piąteczkę i będzie giciorek, obiecuję !
~
2014.04.14 08.06.16
jestem ciekaw co robi komendant wojewódzki policji dlaczego nie rozliczył tego komendanta powiatowego za picie wódki w towarzystwie nieletnich oraz razem w nimi i w niedozwolonym miejscu.Wydaje mi się, że komendant wojewódzki nie popiera takiego postępowania podwładnego.
~KPN
2014.04.13 19.47.17
A, gdzie zarzut, o rozpijaniu nieletnich?!
Dopóki "brudas" będzie starostą, to tak będzie!
~ULI
2014.04.13 16.26.19
Buchacha! Komedia na kółkach.
To jest sprawiedliwość PO gryfickum Stoi jak byk, że złamany został regulamin i że organizował imprezę starosta.
No ale kto mu podskoczy. Strach się bać co będzie dalej.
~Nikoś
2014.04.13 16.08.47
Mandat powinien zapłacić ten co najwięcej wypił.
~tutejszy-niestety?
2014.04.12 23.05.33
Mandat powinien zapłacić dozorca. i ten co sprzedał alkohol niedojrzałym osobom.
~plis
2014.04.12 19.52.11
pewniak, ile wojen będzie ? wytłumacz, please. ....