(GRYFICE) Rada Sołectwa Jasiel 8 października 2013 roku zwróciła się z zapytaniem na piśmie do Zarządu Dróg Powiatowych w Gryficach o przypuszczalny termin remontu drogi powiatowej Gryfice - Unibórz. Rada Sołecka, zobligowana przez mieszkańców, zwróciła uwagę na fatalny stan drogi, szczególnie na odcinku Kołomąć - Jasiel, utrudniający dojazd do Gryfic.
Mieszkańcy zwracali również uwagę na suche konary drzew rosnących przy drodze: jadąc w kierunku do Jaśla za drogą do Zagórcza i w Jaślu. Poza tym w Jaślu znajduje się zamulona studzienka, która nie przyjmuje wód opadowych.
6 listopada mieszkańcy sołectwa otrzymali odpowiedź od dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych Waldemara Dubrawskiego, w której to Zarząd Dróg informuje (a nie dyrektor), że ZDP nie ma pieniędzy „na wykonanie modernizacji drogi powiatowej nr 1037Z w m. Jasiel, także w tym roku, gdyż budżet na rok 2014 został już ustalony, a nie przewidziano w nim remontu tej drogi.
To stwierdzenie jest kompletną bzdurą, bowiem budżet starostwa powiatowego w Gryficach został uchwalony dopiero 20 grudnia 2013 roku; mieszkańcy przysłali pismo ponad dwa miesiące przed podjęciem tej uchwały. Dalej Zarząd Dróg albo i sam dyrektor napisał: „jednocześnie zawiadamiam, iż wykonujemy remonty cząstkowe, które to doraźnie poprawiają stan nawierzchni przedmiotowej drogi.” - można byłoby mieć nadzieję, że remonty cząstkowe rzeczywiście trwają i trwać będą, jednak kolejny akapit jest jak kubeł zimnej wody na rozgrzane tak szybko nadzieją głowy: „Ze względu na fakt, iż zarządca drogi prowadzimy nadzór nad 363,928 km dróg powiatowych nie jesteśmy w stanie jednocześnie określić terminu prac związanych z przycinką konarów drzew, a także sprawdzenia stanu studni odprowadzających wody opadowe. Powyższe zadania zostaną wykonane niezwłocznie w pierwszym wolnym terminie.” (pisownia oryginalna).
Kiedyś to chociaż najwyższa władza określała dziesięciolatki, dwudziestolatki, w których planowała określone zadania, a dziś enigmatyczne określenie – „w najbliższym czasie” nic nie mówi. Jak dotychczas czas ten jeszcze nie nastąpił.
Mieszkańcy powinni wiedzieć, że w tymże budżecie Powiat zaciągnął kredyt (na pokrycie deficytu), by przeznaczyć 2,5 mln zł na dofinansowanie budowy hali sportowej w Płotach, co nie jest jego zadaniem ustawowym. Zadaniem Powiatu i starosty jest naprawa dróg powiatowych, czego nie robi lub robi w znikomej ilości, a zajmuje się pomocą dla swoich politycznych kolegów w gminach, by przed wyborami mogli się czymś pochwalić, a przynajmniej nie skompromitować.
MM, KAR
Zarządzanie drogami powiatowymi woła o pomstę do nieba od wielu lat. Jednak pomimo fatalnego stanu dróg powiatowych, fatalnego zarządzania firmą jaką jest ZDP, arogancji i szefa tej firmy oraz łamania przez niego prawa ( przez SR w Gryficach został uznany winnym przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków jako dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Gryficach) - szef tej firmy jest nie do ruszenia. Trzyma się na stołku - dzięki panu staroście - lepiej niż gdyby był przyspawany do niego. A wszystko dlatego, że jest szefem struktur PO w Wolinie... Kochani powiedzmy w końcu przy najbliższych wyborach samorządowych:Wynocha partyjni pseudopolitycy nieudacznicy i przekręciarze z naszego życia samorządowego! Tu na samym dole nie potrzeba nam złotoustych gęb polityków, tutaj potrzeba ludzi do ciężkiej, fachowej i odpowiedzialnej pracy dla ludzi.
~ja z miasta Gryfice
2014.02.26 00.41.25
Powiat ignoruje nie tylko mieszkańców wsi. W GRYFICACH na ulicach powiatowych leży gorszy bruk niż w tych wsiach, których nazwy zmilczę. Tam gdzie były trawniki są klepiska i sam syf / przepraszam, ale taka jest prawda/. Chociaż - może Powiat słusznie inwestuje -chyba wyłącznie -w sport. Wysportowani obywatele lepiej sobie poradzą na wybojach ! Mogą też jeżdzić na rowerach crossowych zamiast jeżdzić autami. Moga też latać lotniami nad gryfarenami. Aha - jak zaleje te drogi woda - mogą pływać. Słuszna jest polityka powiatu !
~
2014.02.25 11.46.47
Taka sama sytuacja a może i gorsza jest z drogą od skrzyżowania Rzęsin w kierunku Trzygłów i dalej w kierunku Gardomino, Mechowo.Tam to jest dopiero droga prawdziwy poligon do testowania zawieszenia i opon samochodów. Durawski jak zwykle: arogancja i buta.