Krótki żywot basenu w Gryficach. Historia w obiektywie (cz. 62)
(GRYFICE) Szkolne Koło Miłośników Ziemi Gryfickiej przy Gimnazjum nr 1 w Gryficach pod opieką pana Jacka Lwa od ponad roku posiada zdjęcia dawnego basenu, niegdyś znajdującego się przy dawnej Szkole Podstawowej nr 1.
Zdjęcia te otrzymaliśmy od absolwenta naszej szkoły Karola Kędzierskiego. Zdjęcia stanowią znakomitą pamiątkę przeszłości naszego miasta i dawno już chcieliśmy się nimi podzielić z czytelnikami Gazety Gryfickiej. Trudno jednak było nam zebrać jakiekolwiek informacje dotyczące przeszłości dawnego basenu. Do momentu budowy hali sportowej, w miejscu gdzie znajdował się niegdyś basen, widoczne były jeszcze fragmenty fundamentów i dawnej posadzki wyłożonej małymi czarno-białymi kafelkami. Obecnie od strony boiska, pomiędzy budynkiem Gimnazjum nr 1 a salą gimnastyczną, zobaczyć możemy pozostałości dawnych schodów (widocznych na jednym z prezentowanych zdjęć) prowadzących do dawnego basenu.
Prezentowane zdjęcia przedstawiają front basenu, na tle którego widzimy panią Agnieszkę Wiśniewską (mama Karola Kędzierskiego) ze swoim siostrzeńcem Andrzejem Łanieckim. Zdjęcie wykonane zostało jesienią 1985 roku.
Drugie zdjęcie wykonane zostało latem 1984 roku, na pierwszym planie widzimy panią Agnieszkę Wiśniewską z bratem Piotrem Wiśniewskim, w tle widzimy tył dawnego basenu. Pomysłodawcą budowy basenu na terenie dawnej szkoły podstawowej nr 1 był jej dyrektor pan Witold Czernikiewicz.
Basen budowany był w ramach czynu społecznego przez rodziców, pracowników Cukrowni i mieszkańców miasta. Również środki na jego powstanie pochodziły ze zbiórek społecznych. Jeden z naszych rozmówców wspomina, że pomysłodawcy jego budowy nie otrzymali wsparcia lokalnych władz. Nic więc dziwnego, ze powstał on kosztem jak najtańszych materiałów i przy najmniejszym nakładzie środków.
W środku wybudowanego budynku znajdował się basen, którego głębokość zwiększała się wraz z długością. Na samym początku znajdował się brodzik, w najgłębszym zaś miejscu woda sięgała dorosłemu do piersi. Żeby skorzystać z kąpieli użytkownicy musieli posiadać czepki, które można było kupić na miejscu oraz posiadać białą bieliznę.
Pod koniec funkcjonowania basenu jego stan techniczny narażał użytkowników na uszkodzenia ciała. Jeden z naszych rozmówców wspomina, że w trakcie kąpieli skaleczył się w nogę przez odklejoną na dnie płytkę.
Stan techniczny basenu groził katastrofą budowlaną, co było efektem użycia w trakcie jego budowy jak najtańszych materiałów. Zdecydowano więc o jego rozbiórce. Nim jednak do niej doszło, w obronie basenu stanęła gryficka młodzież, która nie chciała wpuścić na teren ekipy rozbiórkowej. Dopiero interwencja policji spowodowała, że mogła ona rozpocząć pracę rozbiórkowe. Basen zburzony został na początku lat 90.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o panu Witoldzie Czernikiewiczu, który zachował się w pamięci mieszkańców jako społecznik i komendant ZHP w Gryficach. Zostanie on później dyrektorem "Ekonomika", gdzie rozpocznie budowę sali gimnastycznej, która służy młodzieży do dziś.
Patryk Urbanowicz, klasa III A, Gimnazjum nr 1 w Gryficach