Pieski sobie, straż miejska sobie, władza sobie czyli - bitwy o łajno cd.
(ZŁOCIENIEC) Są takie typowe sprawy „niezałatwialne”, które śmiało można nazywać polskimi. Jedna z nich, to odchody po psach.
Mówi Edward Herbut, ze Śląskiej: - Na łące przy jeziorze Maleszewo mieszkańcy zrobili sobie wybieg dla psów. Z tym problemem należałoby coś zrobić, ponieważ cała połać jest pokryta psimi odchodami. Przypomnę, że znajduje się tam nie ogrodzony plac zabaw, na którym bawią się dzieci. Proszę z tym coś zrobić. Można ogrodzić plac zabaw i postawić tabliczki informacyjne z zakazem wyprowadzani psów. –
Informacja była skierowana do burmistrza Waldemara Włodarczyka. Ojciec miasta powiedział: - Bardzo dużo zależy od nas samych. Straż miejska nie może stać dwadzieścia cztery godziny i nadzorować teren. Możemy stworzyć wybieg dla psów odgrodzony od reszty terenu. Takie miejsce, gdzie psy mogą się wyhasać, zrobiliśmy na Osiedlu Czaplineckim. –
Edward Herbut jest znany z tego, że swoje spory na sesjach rady toczy nie z racji teatralnych zamiłowań, a po prostu jest tym typem współczesnego złocieniana (ciągle ich nie ma prawie wcale), który zamieszkiwanie w mieście traktuje wyjątkowo serio. Oto, co w tej sprawie na koniec powiedział burmistrzowi: - Pan burmistrz wymijająco odpowiedział w sprawie psów. Dorosły obywatel ma obowiązek posprzątać po psie. Jeżeli zgłasza się problem, to miasto ma obowiązek coś w tej sprawie zrobić. Nie mówię tu o karaniu, a o upominaniu. –
Interesy obywateli, a nie straży
Z wymiany powyższych zdań dowiedzieliśmy się przy okazji, że w naszej metropolii nadal niezbędna jest wieloosobowa straż miejska, tyle, że nie przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. A przez ile, o tym nie powiadomiono. W kilkudziesięciu miastach w Polsce ową straż zlikwidowano. Tam widać władze umieją dbać o interesy obywateli, a nie straży. Na temat jakby pozasłużbowej działalności u nas tej formacji są wpisy w internecie. Dowódca tych rycerzy za nasze pieniądze tematu nie zdążył jeszcze podjąć. Wydaje się jednak, że skoro nasi bohaterowie wpisów internetowych nie mogą w interesie mieszkańców pracować dwadzieścia godzin na dobę, to może na dobry początek wystarczyłaby godzinka, półtorej. Do czasu nowych władz w gminie. Wtedy okaże się, że po likwidacji tej formacji, pieski same zaczną sprzątać po sobie, wszak to inteligentne zwierzęta, nie tak do końca oczywiście i nie wszystkie. (n)
Witam. Pan dowcipniś od kupek.Czego Pan irytuje się tymi kupami a nic nie wie o wielu innych moich skutecznych działaniach społecznych. Nie śledzi Pan tego.To proszę przejrzeć TYGODNIKI POJEZIERZA DRAWSKIEGO z 2013 r. a w kilku znajdzie Pan artykuły na mój temat, jak również w GŁOSIE KOSZALIŃSKIM z dn.07 03 2013r. Domyślam się że nie bywa Pan na sesjach a na kilku zabierałem głos. Jeżeli chodzi o program - jak będę kandydował, to program wyborczy,będzie programem mieszkańców i myślę że Pan przyłączy się. Pozdrawiam.
~MAG
2014.01.25 22.50.16
Pozwolę sobie nie zgodzić się z ZYBIM, moim zdaniem i moich sąsiadów mieszkających w rejonie ul. Pustej, kamera w naszym rejonie sprawdziła sie w 100%. Dzięki kamerom nie ma juz pijaków i rozchulanej młodzieży, szwedającej sie po naszych klatkach schiodowych.Tak więc jaetem za rozbudowa monitoringu a nie za krytykowaniem przez. ..
~Zybi
2014.01.25 12.28.18
4 1 i 6 1. / komendant strażnicy/
~Zybi
2014.01.25 12.26.03
No ale pan " pojechał ". Z częścią tych zarzutów muszę się niestety zgodzić. Co do łapówek S.M. to trzeba im to udowodnić.W przeciwnym wypadku krzywdzi się takimi pomówieniami ludzi. Są S.M. u których widać pełny profesjonalizm w tym co robią.Co do Pani Agnieszki mam mieszane uczucia. My jednak nie jesteśmy od oceniania ich pracy. Jest od tego Pan Burmistrz i jemu pozostawmy to. To samo tyczy się Pana komendanta. Paweł chyba się trochę wypalił.Powinien jechać na urlop np. na Seszele lub Bermudy. Co do liczebności S.M. 4 1 w zupełności wystarczy. A tak policzmy S.M 1 6 oraz pracownicy na monitoringu.
Mam pytanie czy znajda się w naszym mieście osoby w którym kamery monitoringu pomogły by np. w ustalenia sprawcy włamania do samochodu itp. Mojemu koledze włamano się do samochodu akurat tuż pod kamerami. Udał się po pomoc do S.M. i usłyszał że kamera w tym momencie "patrzyła " w inna stronę i nic nie widać. Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam Pana najstarszego mieszkańca naszego grodu.
~`
2014.01.18 21.41.09
Ja nie liczę na to że panowie od odśnieżania będą mysleli, ale jak trafie gościa, który odśnieżał na ul. prusa TO SOBIE KOLEGO POROZMAWIAMY.CIEKAWE CO MÓWISZ JAK JEDZIESZ SWOIM SAMOCHODEM I JAKIS BARAN ŻLE ODŚNIEŻY DROGĘ?
Mam jeszcze taki temat do kierowców. WBIJCIE SOBIE DO GŁÓW, ŻE ŚWIATŁA PRZECIW MGIELNE NALEŻY WŁĄCZYĆ JAK JEST MGŁA I ŻE JADĄCY POD GÓRĘ GDY JEST NIE ODŚNIEŻONE MUSI CISNĄĆ NA PEDAŁ GAZU, BO NIE PODJEDZIE, A TY JAK JEDZIESZ Z GÓRKI TO MÓGŁBYŚ ZWOLNIĆ.
~
2014.01.17 09.18.24
No i już na pewno burmistrz myśli nad kupnem małych piaskareczek które będą ciągali strażnicy posypując chodniki... a tak na poważnie to służby odpowiedzialne za odśnieżanie miasta chodzi o ZUK mają się dobrze i nie narzekają na brak pieniędzy. Jeszcze tak nie dawno słyszałam jak dwóch pracowników tegoż zakładu narzekało na słabe dochody z powodu braku śniegu w mieście a jak wczoraj sypnęło tym upragnionym zjawiskiem przyrody to trzeba było długo czekać aby zaczęli to co powinni i być może ruszyli ten problem właśnie strażnicy miejscy do których dzwoniłam po tym jak ledwo podjechałam na rynek od strony ul. Rybackiej...potem widziałam jeżdżącą ledwo zipiącą piaskarkę i jeden ciągnik, a chodniki? chodniki się same odsnieżą...ot taka refleksja...
~
2014.01.16 21.50.45
Czasami człowiek musi, inaczej się udusi. To powiem. Szłam sobie dzisiaj, nie, źle powiedziane, szłam ślizgiem, bo świeży śnieg napadał, zima przyszła długo wyczekiwana, pięknem swoim przykrywając pieskie prezenty, żeby oczu nie drażniły...Ale do rzeczy, służby drogowe jak zwykle spóźnione, na chodnikach ślisko. Buty mam tego rodzaju, że można ich używać zamiast łyżew, a przede mną dreptało pomalutku dwóch miejskich strażników. I tak mi przyszło do głowy, że gdyby mieli przy sobie woreczki z piaskiem i ten piasek by tak pomalutku na ten chodnik posypywali, to o ileż większy pożytek byłby z tego ich spacerku...I człowiek nie musiałby się obawiać, że ze spadzistego chodnika prosto pod samochód się ześlizgnie...Ot, taka refleksja.
~`
2014.01.14 15.14.04
pan przyszły radny nie ma zamiaru wypowiedzieć się na forum? Czy ma pan jakis program wyborczy np. w sprawie bezrobocia? Ja wiem, że te kupy to sciema dlatego ma Pan u mnie tytuł WALCZACY Z KUPAMI. Nie ważne od czego ważne aby się WYBIĆ.
~tan
2014.01.14 14.38.33
Nie naskakujcie na Herbuta po peerelowsku, bo tu ma być Europa; nie podoba się może Trakta Lizboński?
~`
2014.01.14 05.18.07
Pan H jest z drawska czy ze złocieńca?
~
2014.01.13 23.05.50
No brawo! Zbieram po piesku jego, jak tu pięknie napisano łajno! Tylko gdzie ja to łajno mam wyrzucać? Kosze proszę na mieście ustawić na odchody piesków! W całym mieście a nie tylko w centrum! Bo inaczej to ja te prezenty w woreczkach będę na chodniku zostawiać może się łaskawie zutylizują??? Może pan Herbut o te kosze powalczy a nie tylko dziamocze, że g....a na chodnikach leżą? Temat na czasie tylko czy zrobić da się? Hę???