(ŁOBEZ) W jaki sposób wyceniane są działki na polepszenie warunków zabudowy i jakie ceny chętni muszą za nie zapłacić – o to oraz o powód podwójnej wyceny jednej działki dopytywała radna Krystyna Bogucka na sesji Rady Miejskiej w Łobzie.
- Zastanowił mnie fakt, dlaczego mamy tyle nieruchomości do sprzedaży wycenionych i nie znajdują one nabywców, bo nie chodzi o działki stricte budowlane, tylko te na polepszenie warunków, bez prawa zabudowy itp. Dzisiaj byłam na przetargu. Miałam okazję uzyskania informacji na temat działki 906/17, wycenionej na 43 tys. zł z VAT-em. Po roku miałam możliwość obejrzenia operatu szacunkowego. I poproszę pana burmistrza, aby się z tym zapoznał, skąd była ta cena, bo my o tym temacie mówiliśmy przez kilka miesięcy, a dzisiaj działka została sprzedana w rokowaniach po następnym operacie szacunkowym. Operat szacunkowy był taki sam jak poprzedni. Dziaka została sprzedała w rokowaniach za 6 tys. zł plus VAT – powiedziała radna Krystyna Bogucka.
Wyjaśnień udzielił wiceburmistrz Ireneusz Kabat.
- Jeśli chodzi o działkę, która była sprzedawana, operat się nie zmienił. Pracownik, wykonując wykaz pomylił się i po prostu wpisał taką kwotę i ta kwota już została. Później zostało to skorygowane, bo operat cały czas opiewał na 11 tys. zł. Wykaz nie zawsze musi być zgodny z operatem. Operat jest tylko pomocny, w jakich granicach powinniśmy się poruszać, ale cenę określa sprzedający. Równie dobrze mogła być ta cena, ale wiadomo, że to była za mała działka na tę wartość – powiedział wiceburmistrz.
Radna Krystyna Bogucka zripostowała, że gmina zleciła następny operat, który wykonywał inny rzeczoznawca. Oznacza to, że gmina zapłaciła dwa razy za wycenę tej samej działki, mimo iż wystarczyło zarządzenie burmistrza korygujące pomyłkę. Pierwszy operat był z grudnia 2012 roku, drugi z marca 2013 roku. MM