(POŁCZYN-ZDRÓJ) Na sesji Rady Miejskiej w Połczynie-Zdroju, odbytej 28 sierpnia 2013 r., radna Zofia Wysoczańska zapytała o sprawy nurtujące handlowców na targowisku miejskim.
To temat wracający na sesje jak bumerang. Pytał o nie we wrześniu 2012 r. radny Robert Dośpiał. Ten temat pilotuje wiceburmistrz Mirosław Pierz. Wtedy stwierdził, że targowisko nie spełnia oczekiwań, ale też nie ma możliwości jego rozwoju i trzeba szukać nowego miejsca.
Pytanie radnej Z. Wysoczańskiej brzmiało: - Ci, którzy pracują na targowiskach, prowadząc sprzedaż, pytają się, kiedy będzie nowy plac - targowisko, rynek, przygotowany do prowadzenia sprzedaży?
Wiceburmistrz M. Pierz przypomniał, że były rozmowy z radnymi, którzy proponowali plac przy ulicach Gwardii Ludowej i Zdrojowej. Odpowiedział: - Mamy podjętą uchwałę intencyjną w sprawie przejęcia dworca kolejowego. Jeśli się uda przejąć ten teren, to dworzec autobusowy zostałby przeniesiony w to miejsce, a targowisko można byłoby umiejscowić przy placu 1000-lecia PP. Ja tego nie przesądzam, będziemy nad tym dyskutować. Na umiejscowienie targowiska przy ul. Gwardii Ludowej i Zdrojowej obecny plan zagospodarowania przestrzennego na to nie pozwala. Trzeba zmienić zapis w tym planie - odpowiedział. (r)