Były prezes jednej z największych firm świdwińskich z zarzutami
(ŚWIDWIN) Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie Anna Gawłowska-Rynkiewicz poinformowała, że 3 lipca 2013 r. Wydział V do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie oskarżył byłego prezesa jednej z największych świdwińskich firm o wyrządzenie jej znacznej szkody majątkowej w wysokości blisko miliona zł.
Prokuratura postawiła Wiesławowi B. kilka zarzutów. Nadużywanie przez oskarżonego Wiesława B. udzielonych mu uprawnień i działanie na szkodę firmy przybierało różne formy.
W latach 2001-2006 oskarżony zlecił wypłacenie zawyżonych o 479.929 zł wynagrodzeń zatrudnionemu w firmie członkowi rodziny.
W latach 2007-2009 zaakceptował 73 faktury opiewające na łączną kwotę 210.267,05 zł za wy-konanie usług i zakup towarów, które w rzeczywistości nie były realizowane na rzecz spółki.
W tym samym okresie przywłaszczył też łącznie 137.212 zł w związku z rozliczaniem zagranicznych delegacji służbowych pracowników firmy. Część delegacji była fikcyjna. Natomiast w przypadku 150 delegacji, które w rzeczywistości miały miejsce, oskarżony uporczywie naruszając prawa pracownicze, nie rozliczając prawidłowo delegacji - zaniżał stawki diet wypłacanych delegowanym i podrabiając ich podpisy przywłaszczył 67.725 zł.
W 2008 r. oskarżony przywłaszczył zakupione na rzecz firmy materiały budowlane wartości ponad 35.000 zł i wykorzystał je do budowy własnego domu w Świdwinie. Również w tym samym roku Wiesław B. ukradł transport wytwarzanych przez firmę produktów wartości 87.997 zł, a następnie spowodował wytworzenie fałszywej dokumentacji o rzekomym przekazaniu ich do utylizacji.
Nieprawidłowości w postępowaniu prezesa wykryła wewnętrzna kontrola w firmie, zaś jej wynikiem było złożenie do prokuratury zawiadomienia o przestępstwie.
Oskarżonemu, który stoi pod zarzutem popełnienia przestępstw przywłaszczenia powierzonego mienia i kradzieży o łącznej wartości 260.209 zł, niegospodarności, która skutkowała szkodą w majątku zarządzanej przez oskarżonego spółki w wysokości 690.196,00 zł i podrabiania dokumentów, grozi kara pozbawienia wolności do lat ośmiu. (r)