Rozróby są niesamowite, w szczególności w soboty i niedziele
(ŁOBEZ) Wieczory i noce podczas weekendy nie należą do cichych i spokojnych w tym mieście, szczególnie podczas weekendów. A co na to policja? Policja nie ma etatów.
Problem ten poruszył radny Henryk Stankiewicz podczas obrad Rady Miejskiej w Łobzie.
- Kiedy zostaną wprowadzone patrole piesze? Rozróby są niesamowite, w szczególności w soboty, niedziele, a radiowóz przejedzie i nie ma żadnej reakcji. Chuligani czują się coraz bardziej bezkarni. Ci rozrabiacy zaczynają nas za bardzo ganiać. A jak się zadzwoni na komendę, to zamiast wysłać patrol, dostaje się wskazówki, jak należy działać – powiedział radny. Zwrócił również uwagę, że osiedle Hanki Sawickiej nie ma swojego dzielnicowego.
Odpowiedzi udzielił komendant powiatowy Policji w Łobzie podinsp. Robert Nowak.
- Muszę z przykrością stwierdzić, że w obecnej sytuacji kadrowej wystawienie patroli jest niezmiernie trudne, ponieważ musimy przede wszystkim zapewnić ciągłość działania służb interwencyjnych, które muszą jeździć na terenie całego powiatu. Nie mam tylu policjantów, żeby skierować do osiedla dodatkowe służby piesze. Są oczywiście rozwiązania, ale rodzą one koszty. Można ewentualnie pokusić się o to, aby przyjeżdżały do nas oddziały prewencji, z tym, że jest kolejny problem, ponieważ muszą mieć spanie i wyżywienie zapewnione przez tutejsze władze. Możemy też zastosować dodatkowe, płatne służby dla policjantów. Jest to koszt wielkości 140-180 złotych brutto. Wtedy policjant może przyjść w nadgodzinach. Finansowo nie jesteśmy w stanie tego udźwignąć. Będziemy starać się tworzyć patrole. Kwestia dzielnicowego wiąże się ze stanem etatowym. W tej chwili mamy dwa wakaty, a cztery osoby są w fazie zwolnienia - sześciu osób nie ma na terenie komendy. Jak będzie możliwość skierowania do osiedla nowego dzielnicowego, to skierujemy. W tej chwili niestety wakaty występują we wszystkich komórkach organizacyjnych. My nie mamy wpływu na liczbę przyjętych funkcjonariuszy, bo to wszystko odbywa się na szczeblu centralnym – wyjaśnił komendant.
Takie sytuacje zdarzają się cyklicznie. Jeśli bowiem na terenie działania danej komendy spada przestępczość, to „góra” uznaje, że dotychczasowa liczba policjantów nie jest już potrzebna i część funkcjonariuszy jest np. kierowanych w inne rejony, np. na Śląsk. Komendanci danych jednostek nie mogą przyjąć większej liczby funkcjonariuszy, niż mają zaznaczone odgórnie. Nikogo tak naprawdę w Warszawie czy Szczecinie nie interesuje, że nie ma wystarczającej liczby policjantów do czasu, gdy przestępczość wzrośnie. MM
Rozwiązania są proste -trzeba tylko chcieć i mieć odwagę to robić !
~
2013.02.08 11.31.07
Jeżeli policja ma odzyskać szacunek społeczny, to w pierwszej kolejności powinna odzyskać szacunek dla samej siebie. Bratton dwukrotnie obejmował kierownictwo policji w dużych miastach amerykańskich. W obu przypadkach jego poprzednicy odchodzili w złej atmosferze - niekompetencji, a nawet nadużyć. Kiedy zaczynał pracę w Bostonie, tamtejsza policja przeszła właśnie burzę wywołaną przez Komisję St. Claira (byłego doradcy prezydenta Nixona). Komisja twierdziła, że policja bostońska nie jest zdolna do wykonywania swoich zadań. Kiedy obejmował szefostwo NYPD (New York Police Department - policja miejska w Nowym Jorku podlega burmistrzowi) "szalała" Komisja sędziego Miltona Mollena. W efekcie jej prac za największe zagrożenie dla służb uznano korupcję.
Bratton chciał przeciwstawiać się bierności i zwalczać korupcję. To brak inicjatywy i skorumpowanie funkcjonariuszy uważał za główny powód, dla którego mieszkańcy nie chcą współdziałać z policją. Następny krok to zapewnienie przychylności mediów. Bez nich nie można ani przekonać ludzi do pomogania policji, ani pokazać policjantom, że przyszły nowe czasy i że coś się zmienia. Ale - jak udowadnia Bratton - kluczem do powodzenia w walce z przestępczością jest trzeci z wymienionych we wstępie warunków, czyli politycy. To oni decydują o wysokości dotacji, czyli pośrednio o liczbie policyjnych etatów. Wyrażają zgodę na działania strategiczne, które mogą zwiększyć obecność policji na ulicach i jej skuteczność. Były szef nowojorskiej policji wszystko to docenia, ale zarazem wprost oskarża burmistrza, że dbając wyłącznie o swoją reputację blokował działania policyjne. Giuliani miał tak się bać popularności Brattona jako człowieka, który powstrzymał plagę przestępstw, że w konsekwencji zmusił go do dymisji...
~
2013.02.08 11.28.34
Policja może mieć znaczący wpływ na powstawanie i szerzenie się postaw sprzyjających łamaniu prawa, może także położyć kres epidemii przestępstw i sprawić, że ludzie przestaną się bać. - William Bratton
Kiedyś Nowy Jork miał jeden z najwyższych współczynników przestępstw. Teraz, dzięki pracy wielu ludzi, a przede wszystkim Williama Brattona, uważany jest za jedno z najbezpieczniejszych miast USA. Przełom to niezwykle barwna i wciągająca opowieść o tym, jak zwykły gliniarz, zdobywając kolejne szczeble kariery, reformuje różne agencje policyjne, by stanąć w końcu przed największym zadaniem swego życia: reformą policji nowojorskiej. Swymi działaniami udowodnił, że teoria wyznawana przez wielu socjologów i kryminologów, iż przestępstwa są skutkiem określonej sytuacji społecznej, na którą działania policji nie mają wpływu, jest po prostu nieprawdziwa
~
2013.02.08 11.25.48
Co za chałtura ! :-)
~Kazimierz
2013.02.07 21.26.24
He-he jak to dobrze, że mam taką Madzię :-)
~
2013.02.07 21.24.56
Bo gałganie odwrotnie ubrałeś kask !
~Kazimierz
2013.02.07 21.24.17
Chyba oślepłem, nic nie widzę !
~
2013.02.07 20.55.35
Mądrzej wyglądasz :-) !
~Kazimierz
2013.02.07 20.54.20
Właśnie ubrałem kask motocyklowy :-)))
~
2013.02.07 19.38.22
Ty, strzel Kazika w pysk, niech nie rechocze !
~
2013.02.07 19.35.05
Bo też Go kocham !
~filo
2013.02.07 19.34.43
A ta z redakcji dlaczego nie usuwa wulgaryzmów - tylko moje najszczersze wyznania miłości. ?!
~Lodzia
2013.02.07 19.32.44
O co sie paszurki kłocicie ? Jedna z was jest durna i brzydka, a druga brzydka i durna. Mój ci on i paszły w pizdu !
~Omami
2013.02.07 19.31.25
Odwal sie łachmyto od mego mena -kudły ci powyrywam wywłoko !
~Filo
2013.02.07 19.30.32
Znów ktoś usuwa moje szczere wyznania miłości do mego ukochanego ! ?