Jedna z najważniejszych uchwał w gminie przyjęta w trybie nagłym
(ZŁOCIENIEC) W trybie nadzwyczajnym została zwołana przez burmistrza Waldemara Włodarczyka sesja złocienieckiego samorządu, z właściwie to tylko jedną uchwałą do podjęcia. Owa uchwała, to: „W sprawie wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy Złocieniec w latach 2013 - 2017 oraz zasad wynajmowania lokali wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu gminy Złocieniec”.
Nie było zgody na wcisk
Nie wszystkim radnym to odpowiadało, czemu jeden z nich dał wyraz. Burmistrz Waldemar Włodarczyk informował: - Wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy będzie funkcjonować do końca tego roku. Żeby nowa uchwała weszła w życie od pierwszego stycznia 2013 roku, musiałem zawnioskować o zwołanie sesji nadzwyczajnej. Uchwała ta wejdzie w życie czternaście dni od dnia opublikowania w Dzienniku Urzędowym. Dotychczasowa uchwała była zmieniana trzykrotnie. Teraz mamy przygotowany tekst jednolity uchwały. Wiele zapisów w uchwale jest powielonych ze starej uchwały. Podane są budynki do rozbiórki, zapisy dotyczące zbycia lokali komunalnych (wyłączenia budynków ze sprzedaży). -
Bez dyskusji nad szczególnie ważną uchwałą
Niejako w obronie ludzi w Złocieńcu oczekujących na mieszkania, i nie tylko tych, stanął radny Jerzy Uchroński. Zaoponował tak: - Czy omawiany projekt uchwały był dyskutowany na jakiejkolwiek komisji? To jest zła praktyka, że takie uchwały daje się na sesję nadzwyczajną. Nie przekonuje mnie stwierdzenie, że goni nas czas. Projekt uchwały powinien zostać wcześniej przygotowany. Urzędnik powinien pilnować terminów. Czuję duży dyskomfort przy takiej pracy. -
Można się tylko na razie domyślać, dlaczego dla tak ważnej uchwały przyjęto nadzwyczajny tryb jej uchwalania. Wydaje się, że najbliższe miesiące przyniosą odpowiedź na to pytanie. Burmistrz Waldemar Włodarczyk na wystąpienie radnego Jerzego Uchrońskiego odpowiedział: - Ta uchwała nie jest całkowicie nową uchwałą. Zmieniamy tylko kilka spraw. Dzisiejsza sesja dotyczy tylko jednego tematu. Każdy do projektu uchwały może odnieść się tak samo, jak na wspólnym posiedzeniu komisji. Jeśli państwo uznają, że nie przyjmujecie tej uchwały, to trafi ona pod obrady komisji. -
Kiedyż wreszcie wspólnie z wyborcami, w ich interesie?
Nikt z radnych propozycji nie podchwycił, a szkoda. Można by przecież niektóre z zapisów nowej uchwały skonsultować z mieszkańcami, z ludźmi oczekującymi na mieszkania, na lokale socjalne. Z tymi, którzy obecnie mieszkają w hostelu mieszczącym się w budynku parafialnym, o którym wiemy, że jest przeznaczony do sprzedaży. Nie można wykluczyć, że owa uchwała jest przyjmowana w trybie zaskakującym wedle jednego z radnych, by jednym pociągnięciem zmniejszyć liczbę osób, którym gmina wedle swych obowiązków winna zabezpieczać mieszkania i lokale socjalne. Czy o to chodziło, dowiemy się w najbliższym czasie? (N)