(GRYFICE) W Gimnazjum nr 1 w Gryficach odbyło się 20 września 2012 r. spotkanie z panem Marianem Klasikiem, publicystą, dziennikarzem, historykiem, miłośnikiem Ziemi Kamieńskiej.
Tematem spotkania była historia dziwnowskiego frontu 05 III 1945 - 04 V 1945. Udział w spotkaniu wzięli uczniowie klasy I A i II A pod opieką nauczyciela historii Mirosława Hanieckiego.
Pan M. Klasik podczas wykładu zaprezentował nam wiele zdjęć z tamtych czasów, przedstawiając mapy z frontu, plany bitwy jak i nieśmiertelniki żołnierzy biorących udział w bitwie.
Bitwa ta była ostatnią klasyczną operacją wojskową II wojny światowej, największą przed zdobyciem Berlina. Klasyczna z tego powodu, że brały w niej udział wszystkie rodzaje broni: piechota, kawaleria, wojska pancerne, lotnictwo, wodnosamoloty, a po stronie niemieckiej również marynarka, i co warto dodać, w tym dwa krążowniki „Lützow” i „Admiral Scheer”.
Jak powiedział historyk - działania wojenne na froncie wschodnim były czynnikiem, który już miał decydujący wpływ na koniec III Rzeszy oraz na klęskę, i co za tym idzie - upadek totalny hitlerowskich Niemiec. Generalleutnant Hans von Tettau stworzył Grupę Korpuśną, która nazwana została jego imieniem. Grupa posiadała wsparcie lotnictwa morskiego z Dziwnowa oraz wsparcie wcześniej wymienionych już przeze mnie krążowników „Admiral Scheer” oraz „Lützow”. Liczyła ona 50 tys. ludzi, w tym 25 tys. żołnierzy. Grupa Korpuśna von Tettau zajęła przyczółek szerokości 20 km i długości 10 km. Sam dowódca na swoją siedzibę objął Niechorze.
Historyk opowiadał o działaniach wojsk niemieckich, polskich i radzieckich w rejonie wybrzeża gryfickiego. Końcową częścią wykładu była historia walk o przesmyk dziwnowski, z nacierającymi z kierunku Wrzosowa i Radawki 4. i 5. pułkami piechoty, chcącymi zamknąć Niemców w kotle. Do walk doszło w dniach 10, 11 i 12 marca 1945 roku. Dowodem jak ciężkie były to walki, jest samo wsparcie krążownika „Scheer”, który wystrzelił w kierunku polskich i radzieckich pozycji: 10 marca - 29 pocisków, 11 marca - 169 pocisków, 12 marca - 14 pocisków kalibru 280 mm.
Walki na Wyspie Wolin zakończyły się 5 maja 1945 roku. Ciekawym faktem wojennym dla mieszkańców naszego miasta może być to, że ludność niemiecka Gryfic mało wiedziała o wojnie. Gryficka ludność dowiedziała się więcej, kiedy z kierunku Nowogardu było już słychać huk haubic. W miejscu, gdzie dziś znajduje się Nadleśnictwo Gryfice, w czasach wojennych był ośrodek dla rannych lotników niemieckich.
Po wykładzie młodzież zasypała prelegenta wieloma pytaniami. Zakończyliśmy wykład owacjami i podziękowaniem. Pan M. Klasik zgodził się na dalszą współpracę z nami.
Korzystając z okazji w imieniu wszystkich uczniów Gimnazjum Nr 1 im. Żołnierzy Armii Krajowej w Gryficach dziękuję panu Marianowi Klasikowi za niezwykle ciekawy wykład, który zainspirował nas do dalszego zainteresowania i zgłębiania wiedzy walkach na Pomorzu.
Wdzięczni uczniowie oraz Szkolne Koło Miłośników Ziemi Gryfickiej.
Grzegorz Solarz-Kwiatkowski, klasa III D.