Redakcja „Naszego Głosu z Wybrzeża” powinna pisać o opalaniu się na plaży
(GRYFICE) Ludzie, którzy negują prawo obywateli do informacji, nie powinni tworzyć gazet.
„Nasz Głos z Wybrzeża” był o tyle dobrą dla mnie gazetą (czasopismem), że nie zabierał mi dużo czasu. Przeglądanie tytułów zabierało mi pięć minut. Ot, doniesienia z urzędów i imprez. Bezproblemowo, bezideowo, darmowo. Jednak w ostatnim numerze coś się zmieniło. Redakcja spróbowała wykrztusić z siebie głos i opisała sesję nadzwyczajną w Gryficach, dokonując własnej oceny tego, co się na niej działo. Osłupiałem. Nie myślałem, że jest aż tak źle. W dodatku ten „własny” głos redakcji miała wzmocnić pani Joanna Ruta (w składzie tejże redakcji), która popełniła krótki artykuł pod własnym nazwiskiem. Pod dwoma innymi, odnoszącymi się do sesji, podpisała się „Redakcja”. Zawsze mnie śmieszy, gdy pod artykułem autorskim podpisuje się „Redakcja”; zastanawiam się wtedy, kto trzymał kartkę, kto długopis, a kto dyktował. Takiej praktyki po prostu nie stosuje się, chyba że przy komunikatach, krótkich opracowaniach redakcyjnych lub oświadczeniach. Ale nie przy artykułach, w których ktoś dokonuje ocen osób publicznych, chyba, że nie podpisuje się wtedy z tchórzostwa. Jest tu okazja, więc dodam, że również zawsze zastanawiało mnie, jak można pisać, że gazeta jest tygodnikiem, skoro jest dwutygodnikiem.
Ale wracajmy do meritum, czyli sesji. Pani Joanna Ruta, może w mniemaniu redakcji wzmocniła gazetę, ale mnie osłabiła. Od nauczycielki liceum i byłej radnej nie spodziewałem się aż tylu błędów stylistycznych, logicznych oraz zatracenia jakiejś moralnej busoli w ocenach.
Po kolei. Pani Ruta zarzuca „brak merytoryki dyskusji”, podając przykład radnego Pietrzaka, który „przy interpelacjach zadawał pytania związane z murawą na stadionie”, „a przecież sesja dotyczyła zupełnie innych kwestii”. Czego nie rozumie była radna? Był taki punkt w porządku obrad jak „wolne wnioski”, więc każdy mógł zabrać głos na dowolny temat. Wolne wnioski, jak sama nazwa wskazuje, nie muszą być związane z tematami sesyjnymi. Logika - pani była radna. Nie raczyła pani zauważyć, że głos w wolnych wnioskach zabrał również przewodniczący rady Krzysztof Tokarczyk, który wnioskował o uporządkowanie terenu po parkingu pana P. Też zarzuci mu pani komizm, czy raczej przyzna się pani do nieznajomości, po odbytej 4-letniej kadencji, ustawy o samorządzie gminnym?
Za „kolejną komedię” uznała pani pytanie radnego Jana Majora o koszty ściągnięcia z wakacji radnych na sesję. Słusznie zauważa pani, że zapłacą podatnicy. Proszę więc sięgnąć do uchwały o obniżeniu pensji burmistrzowi, której podjęcie było główną przyczyną zwołania tej nieplanowanej sesji i przeczytać ostatnie zdanie. Uchwała nabierze mocy 1 listopada 2012 roku! Po co więc na siłę zwoływano sesję, jeżeli tę uchwałę można było podjąć we wrześniu lub październiku i też weszłaby w życie 1 listopada. Pozostałe uchwały nazwałbym „odwetowymi” i one też mogłyby poczekać na wrzesień. Ale radni wzięli ponadplanowe diety? Wzięli? Kto obciążył podatników? Może zadziała logika?
Najbardziej \"wzruszył\" mnie w tym artykule cytat Alberta Einsteina: „Bez moralnej kultury nie ma dla ludzkości ratunku”. Zgoda, tylko na czym polega moralność „Redakcji”? Otóż zarówno u pani jak i w drugim artykule zarzucacie hipokryzję radnemu Malacy, a chwalicie byłego dyrektora ZGK Jacka Zdancewicza, który wypomniał Malacy, że ten wcześniej również promował się za pieniądze publiczne, cytuję Zdancewicza: „Proszę zerknąć kilkanaście miesięcy wstecz, wtedy zamiast tego Radnego czy tej Radnej czy tego Przewodniczącego, zobaczy Pan osoby ze swego kręgu. Więc jak się mówi A, to trzeba myślę, powiedzieć i Z”.
Problem z moralnością polega na tym, że Jacek Zdancewicz nie powinien w ogóle tego robić, ani z Malacą, ani ze Smoleńską, ani z Tokarczykiem. A tu wychodzi, że jak robił z Malacą, to może i ze Smoleńską i to wypominanie Malacy nazywa pani hipokryzją, a Zdancewicz od „Redakcji” dostaje za taką moralność stopień „bdb+”. Nazywacie hipokryzją, że złodziej wypomina złodziejowi, że kradnie, a nie przyjdzie wam do głów, że po prostu nie powinno się kraść (w tym przypadku okradano podatników, z ich ciężko zarobionych pieniędzy, na „promocję ludzi pracy”!). Boże, jakie dno. W gazecie prowadzonej przez księdza!
Drugie dno – dziennikarskie. Redakcja zadaje „zasadnicze” pytania: „Skąd Panie Radny posiada Pan materiały, które są własnością ZGK? Kto udostępnił Panu dokumenty księgowe i udzielił informacji, ile ZGK zapłaciło za poszczególne publikacje? Pytajmy dalej: Na jakiej podstawie dokumenty księgowe Państwowej Firmy są ogólnodostępne? Czy obecnie doczekaliśmy czasów, w których każdy może pójść do Państwowej Firmy i wynieść (lub kulturalniej – poprosić o ksero, a może ukraść?) informacje o wydatkach i wpływach zakładu? Czy nie złamano prawa, udostępniając takowe dokumenty Radnemu?”.
Te pytania po prostu dyskwalifikują „Redakcję”, jako dziennikarzy oraz panią Rutę, która je powtarza w swoim tekście. Otóż po to Polacy obalili komunę, by każdy miał jak najszerszy dostęp do informacji publicznej dotyczącej wydawania jego pieniędzy. Proszę sobie zapamiętać, że ZGK nie posiada nic na własność. To wszystko, co posiada, każdą maszynę, łopatę i długopis, którym posługiwał się dyrektor, i jego fotel, to własność obywateli, bo to za ich pieniądze zostało zakupione, więc mają prawo wiedzieć, co się z ich własnością dzieje, jak wydawane są ich pieniądze.
By było jasne, odpowiem na te pytania: Na jakiej podstawie dokumenty księgowe państwowej firmy są ogólnodostępne? Na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Czy doczekaliśmy czasów...? Tak, na szczęście doczekaliśmy. Czy złamano prawo udostępniając...? Nie, nie złamano prawa.
Na koniec pozostał do opisania redakcyjny manieryzm pisania „Radny” i „Dyrektor” z dużej litery. Czy was pogięło??? A spróbujcie napisać Robotnik lub Pracownik. Nie przeszło wam to nawet przez głowę? To jakaś moskiewska gramatyka? Skąd ta czołobitność u tak młodych ludzi wyrażająca się nawet w pisowni? Nie będzie złe drzewo wydawać dobrych owoców.
Kazimierz Rynkiewicz
Drogi Księże Sylwestrze, bez względu na to co napiszą w tej szczygłowej gazecie, jesteśmy z Tobą. Zło dobrem zwyciężaj.
~Brojce
2012.08.16 17.30.35
a czego spodziewać sie po gryfickiej buraczance ?!
~kuba
2012.08.16 17.25.12
Uroda to rzecz gustu, ale wolę czytać artykuły p.MJ niż wypracowania p.R
~RegaN
2012.08.16 17.23.03
przeczytałem od początku i tylko pan Kozak odniósł się do artykułu pana Rynkiewicza, a reszta tylko o dupie Maryni, o urodzie, o autorze, o wizerunku, pachołkach itd. Co stało się z Gryficami? Czy jest aż tak źle? Kto tu ma dokonać jakiejś zmiany na lepsze?
~
2012.08.16 17.11.24
urody oczywiście.
~
2012.08.16 17.10.50
Drogi Kubo, jeżeli porównujesz urodę obu Pań i wychodzi Ci remis, to gratuluję.
~kuba
2012.08.16 17.07.50
Może pani M.J jest brzydka ale p. R też się nie ma czym chwalić, i jeszcze pisać nie umie.
~
2012.08.16 16.38.07
Lepiej być ładnym i nie umieć pisać, niźli być wstrętnym jak ciemna noc (M.J.) i też nie umieć pisać.
~kuba
2012.08.16 16.23.32
Pani Ruta może i ładna ale pisać nie umie.
~
2012.08.16 16.18.21
Kaziu -ty jesteś autorem tego dzieła ?
~Gryf
2012.08.16 16.11.32
E to ja wkleiłem !
~Gryf
2012.08.16 16.10.53
Ja wyrażam tu swoję uwagi -bezcenne jak na gryficką buraczankę i nikt mnie nie kasuje - chociaż czasami jestem może trywialny.
~
2012.08.16 16.09.01
To jest ciekawe:
ETYKA- nauka o moralności
kilka słów definicji:
* jest to ogół ocen i norm moralnych w danej epoce i zbiorowości społecznej lub konkretny ich system, tj. moralność
* są to oceny, normy, zasady i ideały określające poglądy, zachowania i działania uważane za właściwe
a zatem etyka pomaga nam zrozumieć:
KODEKSY DEONTOLOGII DZIENNIKARSKIEJ
- każdy kierunek ludzkiego życia ( a więc i dziennikarstwo) domaga się etyki, dlatego powstała
DEONTOLOGIA- zespół zasad etycznych odnoszących się do konkretnej grupy zawodowej
- normy etyczne dotyczące profesji dziennikarskiej są zawarte w licznych kodeksach
- obowiązują jedynie, gdy zostaną uznane przez profesjonalistów, pozbawione są innych
sankcji, które by je chroniły i zapewniały ich przestrzeganie
- ułatwiają dziennikarzowi orientację, by przedstawiać PRAWDĘ w sposób wierny
- mają zatem „tylko” znaczenie honorowe, tj. obowiązują w sumieniu
* jest wiele kodeksów regionalnych, partykularnych, często obowiązujących w
regionalnych tytułach
* do najbardziej znanych należą:
a) na świecie
- Deklaracja Paryska 1983r. „ Międzynarodowe Zasady Etyki Zawodowej w
Dziennikarstwie”
- Rada Europy 1993r. „Europejski Kodeks Deontologii Dziennikarskiej”
b) w Polsce
- „Dziennikarski Kodeks Obyczajowy" Stowarzyszenia Dziennikarzy
Rzeczypospolitej Polskiej 27 września 1991r.
- „Karta Etyczna Mediów” 1995r. ( przyjęta przez wszystkie stowarzyszenia
dziennikarskie)
UWARUNKOWANIA DO WYKONYWANIA ZAWODU
Nie wszyscy są predestynowani do wykonywania fachu dziennikarskiego. Niezbędne są m.in..:
* umiejętność rozeznawania problemu i jego poprawne, logiczne formułowanie
* umiejętność przekazywania myśli w słowie i w piśmie
* umiejętność nawiązywania kontaktów z ludźmi
* umiejętności warsztatowe ( doświadczenie, posiadanie mistrza)
* wiedza z innej dziedziny specjalistycznej
* wiedza dotycząca sprawy, o której się pisze
* dystans do własnego środowiska
Dziennikarz musi się także wykazywać intelektualną dociekliwością, obiektywizmem i bezstronnością, życzliwością wobec innych a także bezinteresownością.
uwaga:
SAMO SPRAWNE PRZEKAZYWANIE INFORMACJI NIE SPRAWIA, ŻE KTOŚ
STAJE SIĘ DOBRYM DZIENNIKARZEM !
NIEZBĘDNE DYSPOZYCJE W ZAWODZIE DZIENNIKARZA
1. ROZTROPNOŚĆ - u jej podstaw znajduje się mądrość; polega na umiejętności rozpoznania problemu i podjęcia właściwej decyzji w sytuacjach wyjątkowych
- należy pamiętać o przeszłości ( wyciąganie wniosków), orientować się w sprawach bieżących i posiadać zdolność przewidywania (ludzkich zachowań, konsekwencji podejmowania określonych decyzji), być przezornym i ostrożnym
- przeciwieństwem jest lekkomyślność – nieroztropność oraz przebiegłość- cwaniactwo
- roztropność pozwala widzieć w sposób obiektywny rzeczywistość i dba o urzeczywistnianie dobra
2. SPRAWIEDLIWOŚĆ - polega na tym, aby w relacjach o ludziach i faktach „oddać każdemu, co jemu należne”,
- należy respektować niezbywalne prawa każdego człowieka i nie naruszać jego jego dóbr osobistych, dbać o zachowanie prawa do dobrej sławy
- sprawiedliwość broni przed krzywdą, kłamstwem, wewnętrzna uczciwość rodzi ostrożność w wyrażaniu sądów
3. MĘSTWO - konieczne, by walczyć o prawdę i sprawiedliwość a także by sprzeciwiać się
nieprawdzie, niesprawiedliwości i nieuczciwości
- wiąże się z narażaniem na szwank swojego bezpieczeństwa
- pozwala przezwyciężyć pokusy konformizmu (tzw. święty spokój), nie być uległym w
obliczu groźby, a także nie ulec szantażowi, powstrzymać się przed przyjęciem łapówki,
przejmowaniem się opinią środowiska
- może się urzeczywistniać w dwojaki sposób: przez atak ( jeśli zło jest do pokonania) lub
przez opór (wstrzymanie naporu zła)
- męstwo służy prawdzie i dobru, a nie osiąganiu korzyści materialnych i ambicjonalnych
4. POKORA - jest nieodłączna- zadaniem dziennikarza jest służba społeczeństwu i państwu;
jest to uznanie daru i swojej niewystarczalności
- sprawia, że dziennikarz się nie wywyższa, ani nikogo nie poniża
- chroni przed pokusą autokreacji ( praca ma szeroki publiczny odbiór) - na niekorzyść dla
faktów i ludzi
5. UMIARKOWANIE - dotyczy relacji do nas samych, każe uznać swoje ograniczenia
- aby człowiek kierował się ku swemu celowi wolą i rozumem, a nie popędami
- dbałość aby przekaz był wiarygodny, a nie drżenie o tzw. oglądalność
JAKOŚĆ PRACY DZIENNIKARZA
- jest zależna od odpowiednich kwalifikacji
- dobra jakość pracy dziennikarza to rzetelność i wiarygodność
RZETELNOŚĆ - dzięki sumienności tworzenie przekazów dokładnych
- informacja ma być : pełna
jasna z kilku źródeł
ścisła
- przeciwieństwem jest nieścisłość
WIARYGODNOŚĆ - dzięki uczciwości fakty przedstawiane są zgodnie z rzeczywistością
- przeciwieństwem jest oszustwo
BŁĄD W PRACY DZIENNIKARZA
- możliwy jako „wypadek przy pracy”, nigdy nie może być założeniem !
PRAWDA i jej znaczenie
JEST TO ZGODNOŚĆ (ADEKWATNOŚĆ) TREŚCI SĄDU Z RZECZYWISTYM STANEM
RZECZY ( bez nawet pozoru, cienia fałszu)
- prawdę poznajemy na drodze nieustannego poszukiwania dzięki współpracy i pomocy innych
- nie ogranicza się do prawdomówności, jest to zgodność przekazu z wewnętrzną prawdą
przedstawianych spraw - w tym celu należy dokonać wysiłku, aby poznać temat w sposób
możliwie najpełniejszy, wolny od założeń (warunek bezstronności)
- do obowiązku należy rzetelne (bez „makijażu” przekłamań) prezentowanie wszystkich
stanowisk z pełną argumentacją
- ich kwestionowanie wymaga poprawnego rozumienia
- przy prezentacji należy traktować odbiorców w sposób podmiotowy, z uznaniem w nich osób
wolnych i rozumnych
- odbiorca ma pełne prawo nasze argumenty przyjąć, ale i odrzuci
ODSTĘPSTWA OD PRAWDY
- można prawdę znać, ale się nią nie kierować
- można tworzyć „swoją” prawdę
- można prawdą się posługiwać do innych celów
NIGDY NIE NALEŻY MÓWIĆ I PISAĆ NIEPRAWDY ! ( ale nie zawsze
i nie wszędzie należy mówić wszystko)
KŁAMSTWO jest odstępstwem od prawdy, czyli od rzeczywistości; niszczy więzi społeczne
i zaufanie; uderza w godność człowieka, jest wyrazem braku szacunku dla niego
i świata w którym żyje
MANIPULACJA (DEZINFORMACJA)
- manipulacja jest świadomym, zamierzonym i zaplanowanym działaniem mającym na celu zniekształcenie rzeczywistości oraz wyrobienie wpływu na świadomość i decyzje odbiorcy
- jest działaniem przeciw wolności i prawdzie tym bardziej niebezpiecznym, że trudno wykrywalnym
- jest uczestnictwem w kłamstwie
MANIPULACJA MOŻE POLEGAĆ NA PODAWANIU INFORMACJI:
* nieprawdziwych
* nieważnych lub mało ważnych z pominięciem istotnych
* ważnych jako nieważnych lub mało ważnych
* spreparowanych ( po odpowiedniej selekcji)
* wieloznacznych ( aby utrudnić rozumienie)
* w nadmiarze ( szum informacyjny)
MANIPULACYJNE SPOSOBY ODDZIAŁYWANIA
1. odwoływanie się do emocji ( pokazywanie wycinka faktów bez kontekstu)
2. informacja jako pewnik ( autorytet, uogólnienie)
3. statystyka i liczby
4. tytuły prasowe
5. telefoniczna opinia publiczna
6. powtarzanie
7. przemilczanie
8. ukrywanie
9. publiczność odziedziczona
10. symbolizacja
11. niezwykłość przekazu
12. moda
13. selekcja
14. eufemizmy
15. hiperbolizacja
16. tzw. Prawo Rossa
KONSEKWENCJE
PROPAGANDA ZEWN. - czyni podatnym także na asymilację treści pozapropagandowych
publikowanych przez media
wynika z * naiwności
* wyłączenia krytycyzmu
* traktowania mediów jak bezwzględnego autorytetu
PROPAGANDA WEWN. (AUTOMANIPULACJA) – najbardziej groźna, jest to efekt
końcowy innych manipulacji, „pranie mózgu”
polega na * przyjęciu narzuconej wizji świata
* towarzyszy temu wewn. zgoda
symptomy * obojętność * przekonanie, że manipulacja ułatwia życie
* zaprzeczanie * postępująca uległość
* krytyka tego, czego chce manipulator
prowadzi do MENTALNOŚCI ZMANIPULOWANEJ, która blokuje rozwój osoby ( redukuje
człowieka do roli przedmiotu; rozmnożenie światów i iluzja prowadzi do alienacji
SPOŁECZNE KONSEKWENCJE: * nowomowa
* język bełkotu, nienawiści, agresji
* niszczenie więzi międzyludzkich
* konsumizm i permisywizm
* uniformizacja
WARUNKI DOBREGO PRZEKAZU
- wiarygodny i rzetelny
- oparty na pewnych źródłach na każdym etapie - od zbierania, poprzez konstrukcję
- w konkretnym gat. dziennikarskim aż po wykorzystanie przekaz musi związany z prawdą
ZBIERANIE INFORMACJI - z poszanowaniem sprawiedliwości jednostek i grup społecznych
SELEKCJA INFORMACJI - ze względu na znaczenie oraz ich konsekwencje
* ważne ( dotyczące zdrowia, życia)
* niezbędne, by zrozumieć istotne problemy ( pokój,sprawiedl.)
1. Przedmiot przekazu - musi być zgodny z normą etyczną ( np. zakaz pornografii)
2. Okoliczności przekazu - kto, co, gdzie, kiedy, jakimi środkami
3. Cel - celem zawsze musi by dobro i prawda, nigdy zaś kariera, pieniądze czy popularność
ZŁO NIE MOŻE BYĆ POPEŁNIONE DLA UZYSKANIA DOBRA !
OBIEKTYWIZM
- warunek przekazania prawdy, dobra i piękna w przekazie w przekazie
* dziennikarz jako człowiek jest w różny sposób uwarunkowany ( życie, środowisko, okoliczności), dlatego powinien:
- zachować dystans, trzymać się faktów
- starać się być bezstronnym, tj. uwolnić się od uprzedzeń i założeń
- być rzeczowy
- nie ulegać wpływom ( niezależność )
* ponieważ dziennikarz pozyskuje wiadomości od subiektywnych informatorów, dlatego:
- zbiera materiały z wielu źródeł
- uzupełnia informacje
- jest zobowiązany od przedstawiania różnych punktów widzenia
* skąd wiem, że jestem obiektywny? – kryterium sumienia
- czy biorę pod uwagę opinie innych?
- czy są to moje samodzielne przemyślenia?
- czy jestem pewny tego, co napisałem?
- czy przewiduję konsekwencje mojej pracy?
DOBRO
- kryterium dobra jest osoba ludzka i jej dobro, a zatem działanie, które nie respektuje dobra osoby ludzkiej i niszczy więzi międzyludzkie jest złe!
- dobro jest trudniejsze do oceny niż dobro
* Człowiek jest istotą obywatelską ( organizacja państwowa) i wspólnotową ( wspólnota społeczna)
DOBRO PAŃSTWOWE
- porządek prawny, charakteryzujący się zobiektywizowanymi i jednakowymi dla wszystkich obywateli i grup społecznych kryteriami oceny praw i obowiązków, zasług i win, wymaganiem bezstronności w funkcjonowaniu organów państwowych, administracyjnych, rządowych, prokuratorskich i służb porządkowych UWAGA: jeżeli organizacja życia społecznego jest oparta o rzeczywiste dobro, to dziennikarz powinien je wspierać
DOBRO WSPÓLNOTOWE
- jako cecha stosunków społ. i wówczas oznacza sposób traktowania określonych grup i jednostek ze względu na ich przynależność do takich czy innych klas, warstw, narodów, wspólnot religijnych, ras, płci. Odnosi się do równoprawności lub nierównoprawności grup społecznych i ich członków, oceny słuszności i adekwatności zasad i kryteriów podziału dóbr materialnych, wpływów i władzy oraz do wartości duchowych (autorytetu, uznania, prestiżu) ( także zwykła ludzka solidarność, uprzejmość, życzliwość, troska)
DOBRA ZEWNĘTRZNE - dotyczą człowieka i wspólnoty
DOBRA WEWNĘTRZNE - stanowią o byciu człowiekiem ( realizacja tych dóbr przez
dziennikarza pozwala mu służyć społeczeństwu oraz osiągnąć
samorealizację)
PIĘKNO
- należy do dziedziny estetyki, ale jest ściśle związane z etyką, ponieważ symbolicznie
oddaje dobro etyczne
- jest odbiciem szacunku do odbiorcy ( wypaczenie np. pornografia)
- piękno powinno wyrażać treść przekazu
- stanowi jego jakość oraz formę ( każdy przekaz jest rodzajem dzieła sztuki), domaga się
zatem *dbałości o język ( przeciw prymityzacji i wulgarności) a także *starania o
komunikatywność, prostotę, jasność, rozunmość i poprawność wypowiedzi
- jest niezbędne do interpretacji i zrozumienia świata, zwłaszcza gdy chcemy zająć się
problemami głębszymi
- na dziennikarzu spoczywa duża odpowiedzialność, ponieważ piękno buduje
człowieczeństwo
JEŻELI COŚ NIE JEST DOBRE I PRAWDZIWE JEST PIĘKNEM POZORNYM !
Edytowany 2012.08.16 10:21:30 przez kaziu
~Kazimierz Rynkiewicz
2012.08.16 16.03.07
Podzielam Alex twoje uwagi, jak najbardziej możesz tu wyrażać swoje opinie. Nie jestem "obstawiony" z żadnej strony, tylko w tej chwili staram się zachować równowagę między tymi stronami. Wulgaryzmy? Kultury nie zrobi się sztucznie, kasując to i owo, by wyglądało kulturalnie. Po pierwsze mam wiele innej pracy, niż siedzenie i kasowanie, po drugie - wulgaryzmy kasuję, po trzecie - tacy właśnie jesteśmy i to ma tak być, obraz socjologiczny społeczeństwa anonimowego...
~alex
2012.08.16 15.45.37
haha zapachowy sweterek
~
2012.08.16 15.42.42
Powiem wam tak:w Gryficach jest tylko dobrze emerytom ale młodzi powinni spier...gdzie tylko ich oczy poniosą.to miasto stoi w miejscu a ludzie są tak przygnębieni życiem,że aż przygniata ich to do ziemi.o zacofaniu już nie wspomne i nieprzyjemnych paniach w sklepach ale to nie dziwota przy tych ich marnych zarobkach.tam mogą tylko żyć emeryci,kredytobiorcy i przekręty na stołkach co rozkradają ile tylko się da.
~Alex
2012.08.16 15.19.02
Czytam i wyciągam wnioski jako normalny, niewulgarny i nie obrażający nikogo obywatel, ale dla tego forum to nie zrozumiałe.
~Alex
2012.08.16 15.17.31
A kto powiedział, że ktokolwiek mi płaci? Z tego wynika, że wszyscy piszący są obstawienia albo ze strony gminy albo powiatu. Czyżby nikt inny nie mógł wyrazić swojej opinii?