(POWIAT GRYFICKI) Co robiło Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w 2011 roku? W skrócie dowiadujemy się o tym ze sprawozdania z działalności PCPR w Gryficach, jakie przedstawiła dyrektor Ewa Godycka na XVII sesji Rady Powiatu, w dniu 1 marca br.
Dzieci i młodzież w Domu dla Dzieci
W 2011 roku Powiat Gryficki prowadził jedną placówkę opiekuńczo-wychowawczą, czyli „Dom dla dzieci” w Gryficach. W skład placówki wchodziły trzy grupy, w tym dwie grupy socjalizacyjne i jedna grupa interwencyjna.
Dzieci kierowane były do placówki przez PCPR na podstawie postanowienia sądu. Stan wychowanków w placówce na początku 2011 roku – 34 dzieci. Od marca liczba dzieci w placówce była zgodna z obowiązującymi standardami, tj. 30 dzieci w placówce. Na koniec roku w „Domu dla Dzieci” przebywało 27 dzieci. Miesięczny koszt utrzymania 1 dziecka w placówce wynosił 3.891 zł.
Domy Pomocy Społecznej
W powiecie gryfickim funkcjonują dwa domy pomocy społecznej, o łącznej liczbie miejsc – 461. Domy te zapewniają całodobową opiekę nad osobami dorosłymi, które z różnych przyczyn nie mogą pozostać w swoich domach rodzinnych. DPS zapewnia im potrzeby bytowe, terapeutyczne itd. DPS w Gryficach przeznaczony jest dla osób przewlekle somatycznie chorych. Dysponował w 2011 roku 116 miejscami. Miesięczny koszt na jednego mieszkańca wyniósł 2.710,01 zł.
DPS w Jarominie jest domem dla mężczyzn przewlekle psychicznie chorych i niepełnosprawnych intelektualnie. DPS dysponował 345 miejscami, a miesięczny koszt utrzymania wynosił 2.355,75 zł na 1 mieszkańca.
PCPR współpracowało z OPS w zakresie kierowania i umieszczania osób w DPS-ach. Na początku 2011 roku stan mieszkańców w DPS-ach wynosił 460 osób. W ciągu roku PCPR umieściło w DPS-ach 30 osób. Pobyt tych mieszkańców współfinansowany był przez gminy, z terenu których pochodzili. W ciągu roku z DPS-ów odeszło 30 osób. Stan mieszkańców na koniec 2011 roku – 461 osób.
Na koniec roku 2011 na miejsce w DPS w Gryficach oczekiwało 8 osób, na miejsce w DPS w Jarominie – 12 osób. M
W DOMU TAKŻE PŁACI SIĘ RACHUNKI,KUPUJE JEDZENIE,PŁACI ZA MEDIA,OPAŁ ITD ALE MI MA NA TO WYSTARCZYĆ 2800ZL NA 3 OSOBY!!
~
2012.03.22 14.53.02
W te koszta wliczone są PŁACE tych pilnikowców z biur.Ha i wszystko jasne!
~
2012.03.22 14.44.06
A może tak przeanalizować właśnie te wydatki osobowe, pensje, nagrody, premie i koszty rzeczywiste utrzymania obiektów.
~Kazimierz
2012.03.22 12.02.57
Niestety, te dane są prawdziwe - jest to koszt mieszkańca, na który składają się koszty: utrzymania budynków, media, jedzenia, gotowania, opalania, sprzątania, koszty administracyjne no i najwyższe - płace. Te wszystkie koszty po podzieleniu na mieszkańca DPS lub dziecko dają taki średni koszt utrzymania 1 obywatela w placówce. Tańsze są rodziny zastępcze i bardziej efektywne, ale ich pozyskiwanie jest słabe. A nad tym powinien pracować PCPR itp.
~
2012.03.22 09.34.56
WY LEPIEJ NIE UJAWNIAJCIE TYCH LICZB LUDZIOM ŻYJĄCYM ZE ŚREDNIEJ PENSJ.NIE WSPOMNĘ O EMERYTACH I ZASIŁKOWICZACH:))))))))))))))PĘKNĘ ZE ŚMIECHU.
NAJBOGATSZEGO CZŁOWIEKA W PL DZIECKO TYLE NIE KOSZTUJE!
~
2012.03.22 09.28.48
A co wy te dzieci wysyłacie na Karaiby,że taki koszt utrzymania??ludzie co wy wyprawiacie??dziecko tyle nie kosztuje!!to ja też chcę od was 4000zł na moje dziecko.coś mi tu śmierdzi złodziejstwem i przekrętami,zresztą jak wszędzie.
a może wam sie pomyliły zera:)))))))
A co do ludzi z Dps to pracowałam tam i wiem,że nigdy w życiu mieszkaniec tyle nie kosztuje.was kosztuje prawie 3000zł a zakupy to są robione z jego własnych pieniędzy.ludzie starsi jedzą tyle co kot napłakał.na moją rodzinę 4 osobowa musi nam starczyć 3000zł.nic tylko wysłać dzieci do domu dziecka a samemu położyć sie w dps.NORMALNIE MAJORKA ZA TAKĄ KASĘ JAKĄ WY WYLICZYLIŚCIE!!żałosne a ludzie zaślepieni!
~
2012.03.21 19.47.09
To nie do myślenia tylko do płaczu - jedno dziecko prawie 4000 zł miesięcznie - a z zasiłku to jak żyją?
~
2012.03.21 19.32.57
Sonarski, ciekawy wywód, który daje do myślenia :-)
~Sonarski
2012.03.21 18.24.44
Miesięczny koszt utrzymania 1 dziecka w placówce wynosił 3.891 zł.
Miesięczny koszt na jednego mieszkańca wyniósł 2.710,01 zł.
Mam troje dzieci i dwoje teściów z tego wynika, że powinienem mieć 11673 na dzieci i 5420 na teściów - RAZEM 17093. Mam łącznie z żoną 2380 miesięcznie, czyli państwo oszczędza na mojej rodzinie 14713. Co się dzieje z tą kasą - kto tu kogo okrada?
Pani Dyrektor prowadzi w Rogozinie CIS na który otrzymała 1600 000 zł - to dużo czy nie, i na co idą te pieniążki - kto na tym zarabia?
KTO PYTA NIE BŁĄDZI - ZALEŻY O CO I KOGO PYTA - PRAWDA.