(POŁCZYN-ZDRÓJ) Szkoły w Toporzyku i Bolkowie nie będą zlikwidowane - zdecydowało 7. radnych przeciwko 5., którzy głosowali za zamknięciem.
W minionym tygodniu Rada Miejska w Połczynie-Zdroju miała zdecydować o istnieniu szkół podstawowych w Toporzyku i Bolkowie. Na sesji radni mieli podjąć uchwałę o wyrażeniu zamiaru ich likwidacji, której podjęcie uruchomiłoby dalszą procedurę likwidacyjną.
Sesja wywołała ogromne zainteresowanie mieszkańców tych wsi, którzy gremialnie pojawili się w sali obrad. Jak nam powiedział jeden z radnych, już bardzo dawno nie było takiego zainteresowania jakimś tematem i tylu ludzi. Sala pękała w szwach. Wcześniej do rady wpłynęły pisma z obu sołectw, w których znajdują się szkoły, z podpisami mieszkańców, z protestami przeciwko zamknięciu placówek.
Jak poinformowała sołtys Gawrońca, tylko w tej wsi zebrano 132 podpisy w jedno popołudnie, 24 stycznia, tuż przed sesją Rady Miejskie.
Radni mieli nie lada orzech do zgryzienia. Wcześniej w komisjach rozważali trzy propozycje; zlikwidować szkoły, zrobić je filiami szkoły podstawowej w Połczynie-Zdroju lub zostawić je w stanie obecnym. Analizując sytuację okazało się, że przekształcenie szkół w filie nie przyniesie zbytnich oszczędności. W grę wchodziły więc tylko dwa warianty - likwidacja lub ich pozostawienie.
Po emocjonującej dyskusji i licznych wypowiedziach uczestników sesji radni zdecydowali, że szkoły zostaną w obecnym kształcie. Przy 13. obecnych, 7. radnych odrzuciło projekty uchwał o zamiarze likwidacji szkół, a tylko 5. radnych je poparło. Wynik głosowania był identyczny dla obu szkół. KAR