(POWIAT ŁOBESKI) Powiat łobeski od lat jest w czołówce powiatów o najwyższym bezrobociu i jak na razie sytuacja ta nie ulega większej zmianie.
Z braku informacji na temat bezrobocia w grudniu ubiegłego roku przedstawiamy dane z listopada.
Wówczas powiat łobeski był na pierwszym miejscu w województwie zachodniopomorskim pod względem stopy bezrobocia.
W naszym powiecie wynosiła ona 27,3 proc., gdy w województwie – 17 proc. Rok temu, w styczniu 2011 r., stopa bezrobocia w województwie wynosiła 18,8 proc., najwyższa była wówczas w powiecie białogardzkim i wynosiła 31,8 proc. Na drugim miejscu znajdował się powiat łobeski, w którym stopa bezrobocia wynosiła – 30,01 proc. W pierwszym półroczu najwyższe bezrobocie było w powicie białogardzkim – 27,9; i łobeskim – 27,1 proc. W powiedzie białogardzkim sukcesywnie stopa malała, w łobeskim – również, tylko dużo mniej, tym samym pod koniec roku nasz powiat wybił się na miejsce pierwsze w województwie. MM
W większości byli to ci żołnierze Armii Krajowej, którzy po 1945 r., po wkroczeniu do Polski Armii Czerwonej nie pogodzili się z kolejną utratą niepodległości. Uznali słusznie, że miejsce poprzedniego okupanta niemieckiego zajął nowy okupant rosyjski. Żołnierze wyklęci to byli najbardziej zdeterminowani, najbardziej zagrożeni, ale nade wszystko najbardziej patriotycznie nastawieni partyzanci Polski Podziemnej z II wojny światowej, którzy podjęli walkę z ludobójcami z sowieckiego NKWD i mordercami z polskiej bezpieki oraz w ogóle z komunistycznym totalitarnym reżimem, który w postaci współczesnych targowiczan Stalin narzucił Polsce i Polakom. Najsłynniejsi wyklęci to autentyczni bohaterowie: mjr Józef Kuraś “Ogień”, mjr Zygmunt Szendzielarz “Łupaszka”, rtm. Witold Pilecki, gen. Emil Fieldorf “Nil”, mjr Bolesław Kontrym “Żmudzin”, ppłk Łukasz Ciepliński. Dzień egzekucji tego ostatniego i jego grupy w celi śmierci strasznego więzienia na Rakowieckiej w Warszawie (1 marca 1951 r.) symbolicznie został uznany za Narodowy Dzień Pamięci “Żołnierzy Wyklętych´´.
W 1945 r. – w pierwszym roku po wojnie – w antykomunistycznej konspiracji niepodległościowej uczestniczyło prawie 200 tys. ludzi! W 1947 r. w wyniku sowieckich represji, działań UB, kolejnych amnestii, liczba wyklętych zmalała do blisko 2 tysięcy. Na początku lat 50. w lasach pozostawało już tylko około 250-400 walczących. Od tej pory pojedyncze grupy leśnych walczyły już tylko o przeżycie. Losy wyklętych, sprzeciwiających się zbrojnie wprowadzeniu w Polsce sowieckiego systemu, były przesądzone. W 1953 r., gdy bezpieka rozbiła ostatnie zorganizowane grupy partyzanckie, na “stopie nielegalnej” pozostawało jeszcze kilkadziesiąt osób. Amnestia z 1956 r. spowodowała, że zostało ich już tylko kilkunastu. Ostatnim wyklętym był sierż. Józef Franczak ps. “Lalek”, żołnierz Września, ZWZ i AK, a potem zrzeszenia WiN. “Lalkowi” udawało się przeżyć rozbicie kolejnych oddziałów i grup, w których walczył. Gdy wreszcie został sam, na nim skupiła się uwaga bezpieki. Polowanie na Franczaka trwało aż do października 1963 roku! Zginął w walce, okrążony przez kilkudziesięciu funkcjonariuszy MO i SB. W latach 1944-1963 z bronią w ręku zginęło ponad 20 tys. żołnierzy wyklętych. Kilkanaście tysięcy nigdy nie powróciło z sowieckich łagrów na Syberii. W latach 1944-1955 komunistyczne sądy orzekły ponad 8 tys. wyroków śmierci, z których 4,5 tys. zostało wykonanych. Ponad 200 tys. polskich patriotów trafiło do więzień i obozów. Byli torturowani, więzieni, bici, poniżani, mordowani bez sądu albo w majestacie komunistycznego prawa kat wykonywał na nich wyrok śmierci. Główną katownią i najcięższym więzieniem reżimu komunistycznego PRL była Rakowiecka w Warszawie. To właśnie tutaj wykonano najwięcej wyroków śmierci, to tutaj byli osadzeni najwięksi wrogowie Polski Ludowej, a zarazem najwięksi bohaterowie walki z sowiecką i totalitarną władzą o wolną Ojczyznę.
I dlatego właśnie na Rakowieckiej powinno powstać muzeum walki o wolność. To należy koniecznie zrobić! Niepisany testament żołnierzy wyklętych woła o to zza grobów! “Nie można dopuścić do tego, ażeby w Polsce, zwłaszcza w Polsce współczesnej, nie zostało odtworzone martyrologium Narodu Polskiego! (…) Dla nas walka nie skończyła się w roku 1945! Trzeba więc ją było podejmować wciąż na nowo (…). Trzeba wspomnieć wszystkich zamordowanych rękami także polskich instytucji i służb bezpieczeństwa, pozostających na usługach systemu przeniesionego ze Wschodu. Trzeba ich przynajmniej przypomnieć przed Bogiem i przed historią, ażeby nie zamazywać prawdy!”. To jedno z najważniejszych świadectw historycznych Jana Pawła II. Zadziwiające, jak nieczęsto jest ono przywoływane. A przecież Ojciec Święty wzywał, by “nie zamazywać prawdy”. Józef Szaniawski
~
2012.03.01 10.54.08
Nie podszywaj sie łyczku (wieśniak) pod Jaruna.
~
2012.03.01 10.53.03
Walki zbrojne w Polsce nie ustały wraz z podpisaniem kapitulacji przez hitlerowskie Niemcy. Wielu polskich żołnierzy zdawało sobie sprawę, że wkroczenie sowieckiego wojska nie wróży nic dobrego. Postanowili zostać w lasach i kontynuować walkę, aż do ostatecznego zwycięstwa. Peerelowscy pseudohistorycy nazywali ten okres "epoką walki o utrwalenie władzy ludowej". Tak naprawdę - był to czas, kiedy komuniści pozbywali się ostatnich, prawdziwych obrońców niepodległej Polski. Wielu z nich poległo z bronią w ręku, a innych więziono i poddawano okrutnym torturom. Część z nich zasiadała na ławie oskarżonych w procesach pokazowych, których wynik był z góry przesądzony- natychmiastowy wyrok śmierci.
Przez całe lata PRL-u, żołnierzy podziemia niepodległościowego nazywano "zaplutymi karłami reakcji", a wszystkie niepodległościowe organizacje, do których należeli, określano jako "faszystowskie bandy". W latach 1945-1956, według ciągle niepełnych danych, z rąk polskich i sowieckich komunistów zginęło 8,6 tys. żołnierzy podziemia niepodległościowego, a 5 tys. skazano na karę śmierci. Dodatkowo, w obozach i więzieniach śmierć poniosło ponad 20 tysięcy "żołnierzy wyklętych". Tylko nielicznym udało się przetrwać stalinowski reżim, mimo to władza ludowa nie dawała im spokoju. Jako "reakcyjni bandyci" stale znajdowali się pod baczną obserwacją zawsze czujnych służb bezpieczeństwa.
~Isia
2012.02.29 08.58.48
Drogi Panie Jarun, trochę to wygląda, że na forum TŁ uprawiamy prywatną korespondencję, ale jest fajnie. Szkoda, że jest Pan bezrobotny, ale za wieśniaka niech Pan się nie podaje, bo mnie wieśniak kojarzy się z niewykształconym chamem, który nie umie włączyć komputera. W Panu znajduję inteligencję, co prawda trochę zakamuflowaną, ale są pokłady. Życzę uzyskania fajnej pracy i więcej optymizmu, wiosna idzie!
~Jarun
2012.02.28 21.16.54
Nie jestem urzędnikiem, powiem więcej - jestem bezrobotnym wieśniakiem. Idę sobie zmarszczyć.
~Isia
2012.02.28 18.21.11
no cóż Panie Jarun, w obejściu mam posprzątane i tak się składa, że wiem co mówię i piszę. Trudno żeby Pan to zrozumiał, bo pewnie poziom nie ten. Ale mamy demokrację i każdy może dać upust swojego niezadowolenia, tylko trochę kultury, błagam. chyba, że jest Pan urzędnikiem, no to rozumiem.
~
2012.02.25 11.54.56
W naszym powiecie wynosiła ona 27,3 proc., gdy w województwie – 17 proc.
~Jarun
2012.02.24 15.43.08
...a jezeli to tak, to przepraszam... :-))))
~Isia
2012.02.24 15.41.30
A mój stary to obwieś i mnie nie kocha, bo mnie nie tłucze...
~Jarun
2012.02.24 07.15.34
Pani Isiu, pani nie wie o czym pani mówi. Lepiej chwyć się za miotłę i posprzątaj w obejściu. Urzędy nie są powoływane dla zapewnienia godziwego życia. Poniała baba ? Co się należy młodym ? Nic, z jakiej paki?!Piszesz: "dajcie kopa urzędnikom"...lepiej poproś starego aby od czasu do czasu tobie zasadził kopa bo durniejesz.
~Isia
2012.02.22 08.50.47
Artykuł jak artykuł, coś trzeba pisać, a zwłaszcza jak jest źle. Gorzej z komentarzami, poziom brukowy. skąd w Was ludziska tyle nienawiści i tandety. Pracować trzeba wiadomo, a zwłaszcza w tych czasach, gdzie państwo nie gwarantuje opieki socjalnej nawet na najniższym poziomie. Uczyć się jednak co niektórym nie chciało (można tak sądzić po Waszych wypowiedziach). Krytykować każdy potrafi, jasne, a tym bardziej, że faktycznie Łobez nie ma się czym chwalić. Jasną sprawą jest, że urzędy i instytucje powołane do zapewnienia ludziom godziwego życia może i nie spełniają swojej roli jak należy, ale my też nie robimy nic, albo prawie nic, by sobie życie polepszyć. Ludzie, a zwłaszcza ci młodzi, do Was należy inicjatywa. Weźcie sprawy w swoje ręce, ruszcie tyłki. Idźcie na sesje miejskie i powiatowe i walczcie o swoje. Dopominajcie się o to, co Wam się należy w sposób dosadny acz kulturalny, dajcie kopa urzędnikom i wskażcie choćby sąsiednie miasta, gdzie ściąga się inwestorów, a statystyki bezrobocia nie przynoszą władzom wstydu, bo naprawdę inni potrafią.
~nic_dziwnego
2012.02.13 11.47.58
dziwicie się żę jest takie bezrobocie? Ja w urzędzie pracy tak postępują http://demotywatory.pl/3690547/Bezrobotny-w-Urzedzie-Pracy. Hehe
~masa
2012.02.12 15.56.54
Kim wy jesteście pfffff nikim nawet grosza nie macie chodzicie na podpisy do urzędu pracy staniecie pod netto kupicie pokera fetniaki i jeszcze mi tu filozofujecie wyjdziecie na miasto i wystraszeni chodzicie, w Polakowie się gubicie Ty (Lucic) 300 lat pod lodem przeleżałeś czy co wyjeżdżasz mi ty z takimi średniowiecznym kazaniem weź turlaj dropsa a kogo interesują jakieś smętne wyznania odyńca parchatego i dziada borowego.
~
2012.02.12 14.48.01
masa już wszyscy poznali Twój życiorys dość szeroko go przedstawiłeś he he co teraz mamy Ci współczuć???
~morda_tam
2012.02.11 22.21.00
Pierd**icie takie farmazony że małą bania. Ty Masa spokój tam nażryj się sterydów a ty Lucic wpierdol batna. Ch*j wiecie a gadacie, W łobzie nie ma pracy a z tym się wiąze duże bezrobocie i tępe dziewczyny. Zjedźcie po snickersie i idździe na obiad bo mama woła. Co wy wiecie o pracy gówniarze i szczochy. Każdy chciałby przy kompie siedzieć i nic nie robić. Idźcie do woja albo popracować w kopalni to zobaczycie co to znaczy partacze i mamisynki. Jesteście społeczeństwem beztalenci i pyskaczy, wyszczekani w mordzie. Nażryjcie się owsu i idźcie na drązek lamusy. A co do gminy i powiatu to bieda tu i emerytura, brak ładnych dziewczyn i brak inteligentnych ludzi. Sama patologia i beida. Brak słów. Pyska w pento!
~Lucic
2012.02.11 21.58.52
masa - ty nie żryj tyle "koksu" bo ci się mózg do końca rozmiękczył. Wy łyczki przestańcie wyjeżdzać z tymi swoimi chamskimi, łobeskimi gadkami. Prowincjonalne kabany !
~Jarun
2012.02.11 21.54.01
Wojewoda zachodniopomorski to kładzie na cały powiat łobeski...wy wiecie co :-))))
~Łobezianka
2012.02.11 17.58.45
Jestem ciekawa co na te wyniki mówi wojewoda zachodniopomorski? Widać, słychać, to czuć, ręka rękę myje.