Ks. Marcula zakładając firmę, stał się graczem na rynku
(GRYFICE) Nie wróżę księdzu Sylwestrowi Marculi wielkich sukcesów duszpasterskich w Gryficach. Za to może zrobi karierę jako przedsiębiorca i szef firmy Makala, jaką zarejestrował i pod szyldem której wydaje tygodnik „Głos z Wybrzeża”. Na co księdzu firma i gazeta, Bóg albo diabeł raczy wiedzieć. Porównania do ojca Rydzyka świadczą o niewiedzy, gdyż telewizję Trwam i Radio Maryja tworzy Zakon Redemptorystów, a nie firma prywatna o. Rydzyka. To zasadnicza różnica, zważywszy, że księża firm zakładać nie powinni.
Ksiądz znalazł obrońcę w osobie młodego nauczyciela z „Chrobrego”, znanego naszym czytelnikom, Mariusza Rakoskiego, który w komentarzu na stronie internetowej skondensował argumenty charakterystyczne dla lewackiego sposobu myślenia, z którym od lat polemizuję. To myślenie wyraża się w postawie – dajcie mi swoją kasę, a ja wam zrobię dobrze. Lewactwo nie pracuje, tylko załatwia, nie zarabia, lecz pozyskuje, jak już coś robi, to nie za swoje, tylko innych.
Przytoczmy obronę księdza w wersji Rakoskiego: „Problem nie polega na tym, czy radio jest finansowane i przez kogo jest finansowane - „Gazecie Gryfickiej” rośnie silna konkurencja w postaci „Głosu z Wybrzeża”. Pomówmy o faktach: ks. Sylwester zna się na rzeczy, jest po odpowiednich studiach; udało mu się stworzyć profesjonalną gazetę, której celem jest INFORMOWANIE, a nie powielanie wyświechtanych komunałów; ks. Sylwester to typowy „zapaleniec” w pozytywnym słowa tego znaczeniu - rozumiem, że jego zaangażowanie i umiejętność pozyskiwania środków wymierza bolesny policzek i najlepszym, najłatwiejszym rozwiązaniem jest napisanie „radyjko”.
Przykro mi to stwierdzić, ale pan Rakoski jest tępym uczniem i wkrótce przekona się, jak naiwne jest jego myślenie choćby o ks. Marculi. Jeżeli nieważne jest, kto co finansuje, to niech ks. Marcula zwróci się po pieniądze do gangsterów. Niedawno pewna firma wiatrowa chciała przekazać dla mojej firmy darowiznę. Odmówiłem, nie pytając o kwotę, a zapewne mogła być poważna, bo tu interesy są poważne. Jeżeli więc pan Rakoski twierdzi, że nie ważne kto co finansuje, i zapewne podobnie myśli ks. Marcula, to w ogóle nie powinniście panowie zabierać głosu w sferze publicznej, bo po prostu zachowujecie się jak gówniarze, którzy jeszcze nie wyrośli z piaskownicy, a chcą już nauczać innych.
Ks. Marcula nie zna się na rzeczy, bo nawet nie potrafi „załatwić” numeru ISSN dla swojej gazety, bo go nie ma na winecie, czym narusza prawo prasowe. Nie podaje także prawidłowo nazwy i adresu wydawcy, do czego jest tymże prawem zobowiązany. Nie będę pytał o podatek, jaki obowiązuje od 1 kwietnia br., dotyczący m.in. bezpłatnych gazet, bo przypuszczam, że to byłaby abstrakcja. To ma być stworzenie „profesjonalnej” gazety? Nie będę odnosił się do zawartości, bo nie ma do czego.
I na koniec konsekwencje; ks. Marcula zakładając firmę, stał się graczem na rynku, takim samym jak inni, więc podlega jego prawom i ocenom – złym i dobrym. W tym momencie przestała go chronić sutanna, którą i tak rzadko nosi. A skoro tak, no to gramy.
Kazimierz Rynkiewicz
Tak jak mówisz, ale tego też trzeba uczyć, tłumaczyć, zamiast straszyć :) Pozdrawiam ciepło
~ekonomistka
2011.11.16 20.54.00
żeby wszyscy mieli tyle oleju w głowie to dziś te słowa nie były by tak aktualne
~Żmij
2011.11.16 19.02.03
Stąd cytat - :)
~ekonomistka
2011.11.16 16.02.21
Ale Żmiju Hymnów o miłości w Biblii jest dużo. na drugi raz zaznaczaj skąd to pochodzi. I Kor 13,1-13
~ekonomistka
2011.11.16 12.10.48
oj przestańcie. chyba zwierząt nie mieliście w domu. kazdy jest przywiązany do swoich ulubieńców. chyba ze nie sadysci
~
2011.11.16 11.55.48
Alik był wybitnie zasłużonym dla Polski kotem, niedocenianym i wyszydzanym za życia. Powinien zostać uhonorowany własnym sarkofagiem na Wawelu [*]
~
2011.11.16 11.52.25
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/366761,zdechl-kot-jaroslawa-kaczynskiego-alik.html Wy tutaj o błahostkach a Alik nie żyje ;-(
~ekonomistka
2011.11.16 11.08.38
nie myślałam że to w końcu powiem ale Żmij trzymaj się :) oby tak dalej
~Żmij
2011.11.16 08.45.04
Tym wszystkim, którzy twierdzą, że ważniejszy jest strach, dedykuję Hymn o miłości
A zaczyna się tak:
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
~Żmij
2011.11.16 05.21.07
Wiara, Nadzieja,Miłość - te trzy. Sam strach bez nich, jest tylko źródłem wypaczonego pojmowania rzeczywistości i agresji. Oczywiście można za pomocą behawioralnych sztuczek wyćwiczyć kolejne psy Pawłowa, które będą przestrzegać Dekalogu, ale przestrzeganie ma wypływać od serca (miłości) - nie rozumu (strachu). Taka mała różnica. Nie powiem fałszywego świadectwa o bliźnim dlatego że go szanuję jako człowieka, a nie dlatego, że grożą mi ognie piekielne za to.
Jak najbardziej na temat. Gdyby ci, którzy nazywają siebie przewodnikami dusz, kapłanami, mieli w sobie przede wszystkim te trzy, nie byłoby tego artykułu.
~Kazimierz
2011.11.15 22.56.04
Strach to taki sam nauczyciel jak każdy inny. Ja na przykład boję się głębokiej wody, więc omijam jeziora itd. Ilu z tych co się nie bali nie żyje?
Niektórzy lekceważą sobie strach i łamią różne zasady, później wpadają do piekła. Płacz, dramaty, niechciane ciąże, niechciane dzieci, oszustwa, bicie, poniżanie, kłamstwa, upokorzenie... Czego się boisz, machnij jointa. A matka z ojcem mówili, bój się Boga dziecko, co ty robisz... Teraz dziecko leży na ulicy jak wrak. Za działkę odda wszystko. Wszystko. Odrobina strachu być może uchroniłaby od tego, bo na rozsądek u dziecka za wcześnie. Miłość na pewno też, ale jakaż ona musi być...
Ale czy to w ogóle na temat???
~Żmij
2011.11.15 22.10.37
Dlaczego straszysz ekonomistko, nie wiesz, że strach zabija człowieka od środka? Że budzi agresję? Takie jest prawo miłości?
~
2011.11.15 22.03.45
Święty Jihad to walka z własnymi słabościami!
~ekonomistka
2011.11.15 20.13.56
Przelew krwi nic nie da
~ekonomistka
2011.11.15 20.11.26
i świętą wojną?
~Żmij
2011.11.15 19.59.43
"Wierz w co chcesz tylko sam sobie możesz zaszkodzić. Nie myśl potem gdzie szukać egzorcysty" - a miłość moja nakazuje straszyć wszystkich ogniem piekielnym. Amen
~ekonomistka
2011.11.15 19.06.07
dogmaty są tak samo ważne :) postudiuj je sobie to zobaczysz
~
2011.11.15 19.04.09
Kieruj się rozumem i moralnością a nie dogmatami.
~ekonomistka
2011.11.15 18.37.35
Wierz w co chcesz tylko sam sobie możesz zaszkodzić. Nie myśl potem gdzie szukać egzorcysty
~
2011.11.15 18.16.01
Pierwsze kroki Bismillah, przyszłość tylko Inshallah, co chwila Allahu Akbar kierunek wyznacza Al-Kibla...