Wczoraj popołudniu policjanci zatrzymali 50 letniego mieszkańca gm. Węgorzyno, który dzień wcześniej postrzelił 9 letnią dziewczynkę
Do zdarzenia doszło w niedzielę popołudniu na terenie gminy Węgorzyno. Mała dziewczynka, która była na podwórku w pewnym momencie poczuła ból szyi. Okazało się, ze dziecko ma ranę od postrzału z broni pneumatycznej. Na miejsce zdarzenia natychmiast przyjechało Pogotowie i policjanci. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala, gdzie podczas zabiegu usunięto śrut. Dziewczynce nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Policjanci ustalali okoliczności tego zdarzenia, przesłuchiwali świadków, wykonywali inne czynności procesowe.
Głównym podejrzanym był sąsiad dziewczynki, który sam przyprowadził dziecko do rodziców po tym zajściu a dodatkowo w rozmowie z innymi mieszkańcami wioski okazało się, ze posiadał broń pneumatyczną z której czasami strzelał.
Na drugi dzień policjanci w ogródku tego mężczyzny znaleźli zakopaną wiatrówkę. 50 letni mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do postrzelenia dziecka. Twierdził, że nie strzelał do niej, tylko do szczurów, które nachodzą jego gospodarstwo. Po tym zajściu wystraszył się, ze zrobił dziewczynce krzywdę za którą poniesie srogą karę, dlatego też zapakował wiatrówkę w folię i zakopał w ogrodzie. Dziś mężczyzna usłyszał zarzut z art. 160 § 1 KK, który mówi o narażeniu innego człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. (kp)