(GRYFICE) Projektant przebudowy ulic i chodników w centrum miasta pewnie posługiwał się mapą satelitarną i to marnej jakości - tak twierdzą bystre gryfickie umysły.
Wskazują na nonsensowne esy-floresy na chodniku u zbiegu ul. Brackiej i ul. Niepodległości. Mają rację.
Projektantowi zabrakło wyobraźni albo wykonawcy materiału, by chodnik w linii prostej wyłożyć cenną kostką.
A ludzie? Są praktyczni. Chodzą po piachu, bo na wprost mają przejście dla pieszych, więc po co niby mają po chodniku krążyć i nabijać w nogach kilometry? M
Mieszkam mozna powiezdiec parę metrów od tego bloku przy ktorym znajduje się ten " chodnik a może pół rondo....
Przecież to jest idiotyczne żeby ludzie mieli robić okrążenie zeby iść dalej można było to zrobić w sposób taki, że na całej tej powieszchni połozyc kostke chodnikiwą i lepiej by to wyglądało..
Bezsens i brak pomysłu...
Czy wogóle to projektował doświadczony architekt?