(Złocieniec) 30 kwietnia w remizie Straży Pożarnej w Złocieńcu odbyło się walne zebranie działkowców ROD „Krokus”. Zebranie zwołane zostało celem ponownych wyborów zarządu oraz przedstawienia sprawozdania z działalności ogrodu
za poprzedni rok.
Poprzednie walne odbyło się w marcu tego roku. Wówczas wybrano nowy zarząd oraz komisje stałe. Niestety, w wyniku „drobnych błędów formalnych” okazało się, że Zarząd Okręgowy postanowił zebranie powtórzyć.
Sporo uwagi tej kwestii poświęcił były wiceprezes ROD „Krokus” Józef Umecki, który pytał o to, kto zapłacił za poprzednie zebranie, po czym zakwestionował prawomocność obecnego zebrania. Temat ten szybko urwał dyrektor biura PZD z Koszalina Ryszard Nowak, który wyjaśnił zasadność ponownych wyborów. Następnie Ryszard Nowak przeczytał protokół z kontroli przeprowadzonej na ogrodzie w marcu tego roku przez Zespół Kontrolny Krajowej Komisji Rewizyjnej PZD w Warszawie.
– Bardzo bym prosił, by każdy, kto będzie chciał pouczać innych, najpierw w swoim sumieniu zapoznał się z niniejszym protokołem. – powiedział pan Nowak.
Kontrola wykazała liczne nieprawidłowości w funkcjonowaniu ogrodu i działalności poprzedniego zarządu. Wśród nich były m.in. niezgodne z przepisami przeksięgowania kwot z jednego funduszu na drugi, zaksięgowanie mniejszej liczby składek niż nowoprzyjętych członków, czy wreszcie brak stosownych umów, jak choćby z energetyką przed przystąpieniem do elektryfikacji, a także brak podpisu drugiej osoby na niektórych uchwałach.
– Jedną z nieprawidłowości są również zakupy robione za pieniądze ROD przez podmiot inny niż ogród działkowy. – mówił Ryszard Nowak.
Jak podała komisja mandatowa, w zebraniu udział wzięło 111 członków, tj. 36% działkowców ROD. Podczas zebrania, po przedstawieniu przez Ryszarda Nowaka protokołu pokontrolnego i odczytaniu sprawozdania finansowego za ubiegły rok przez panią Dawszewską, działkowcy podjęli uchwałę w sprawie nieudzielenia absolutorium poprzedniemu zarządowi. Dodatkowo, po raz bodaj pierwszy w historii ROD w Złocieńcu, działkowcy wystosowali votum nieufności wobec poprzedniego zarządu. Niestety, konsekwencji jako takich żaden z członków nie poniesie, bowiem zanim nastąpiła kontrola, członkowie zarządu zrezygnowali z pełnienia swoich funkcji. Zaistniałą sytuację podsumowała jedna z uczestniczek:
- Wszystko przedziały i wydziały, żeby cymbały nie wiedziały, gdzie się ich pieniądze podziały!
W wyniku głosowania skład zarządu nie uległ drastycznym zmianom w stosunku do walnego sprzed miesiąca. Jedynie pan Józef Drozdowski zrezygnował z pełnionej przez siebie funkcji. Gospodarzem działek został pan Ciechomski.
Nowy zarząd funkcjonuje na ogrodzie „Kroku” już ponad miesiąc czasu. W tym okresie podjął już kilkanaście uchwał, m.in. przywrócił na członka PZD panią Alfredę Banasiak i Mieczysława Wieczorka, którzy zostali pozbawieni praw przez byłego prezesa Z. Kubiaka z powodu „kłótliwości i pieniactwa”. Poza zmianami personalnymi widoczna jest również zmiana nastawienia zarządu do działkowców i działkowców do zarządu. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że tak już pozostanie, a komisja rozjemcza nie będzie musiała zbyt często interweniować. MB