Na pierwszą sesję Rady Miejskiej w Gryficach 10 grudnia o godz. 14.00 przybyli, poza nowymi i starymi, ale ponownie wybranymi radnymi, przegrany lider Unii Dla Przyszłości Zbigniew Chlebowski, radny sejmiku Artur Łącki w towarzystwie dyrektora biura posła Oświęcimskiego Łukasza Zwierzchowskiego, ponownie wybrany przez Radę Powiatu na stanowisko starosty Kazimierz Sać.
Przewodniczenie obrad powierzono seniorowi wśród nowo wybranej Rady, panu Ryszardowi Bidlerowi.
Następnie przewodniczący Gminnej Komisji Wyborczej pan Durbajło wręczył nowo wybranym radnym zaświadczenia potwierdzające ich status w parlamencie miejsko-gminnym. Rotę ślubowania przeczytał najmłodszy radny Robert Benon Bułhak. Każdy z radnych potwierdził rotę słowami – ślubuję, czasem dodając – tak mi dopomóż Bóg.
Ze ślubowania, i tym samym z funkcji radnego, zrezygnował burmistrz Andrzej Szczygieł. Wygrał bowiem wybory na burmistrza i zrezygnować musiał. Po tych formalnościach przystąpiono do wyboru przewodniczącego Rady Miejskiej w Gryficach.
Radny Tomasz Malczewski zgłosił na to stanowisko Krzysztofa Tokarczyka. Radny Wiesław Malaca zaś zgłosił Stanisława Błysza. Obaj panowie wyrazili zgodę na objęcie tej funkcji. I tu wkroczyła radca prawny Urzędu Miasta, informując że zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, art. 25 a, radny nie może brać udziału w głosowaniu, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego. Uznano, że kandydowanie na stanowisko przewodniczącego Rady, to jest interes prawny kandydata i w związku z tym powinien zostać wykluczony z głosowania.
No i rozpoczęło się zamieszanie. Radny Krzysztof Tokarczyk nie rozumiał, jaki to interes prawny, zaś radny Krzysztof Kozak tego, że jest jakiś artykuł w ustawie o samorządzie gminnym.
Przewodniczący obradom radny Ryszard Bidler przerwał dyskusję, uznając i słusznie, że to on, a nie kto inny prowadzi obrady i wezwał do powołania komisji skrutacyjnej. W skład komisji weszli radni: Janusz Kaczmarek, Krzysztof Kozak, Janusz Lubczyński i Jan Major. Przygotowano karty do głosowania, by później wydawać je za pokwitowaniem. Urnę wyborczą dokładnie sprawdził Krzysztof Kozak. Wynik głosowania: 10 do 8 ze wskazaniem na Krzysztofa Tokarczyka.
Wcześniej jednak jeszcze z kartami do głosowania w ręku, radny Krzysztof Kozak w dalszym ciągu chyba nie rozumiejąc dlaczego radni Stanisław Błysz i Krzysztof Tokarczyk, nie mogą wziąć udziału w głosowaniu, głośno zauważył, że jeżeli pani radca prawny myli się, to jest to jej ostatni dzień.
Od Redakcji
Otóż panie Kozak, radca prawny to nie pielęgniarka, której mógłby pan się odgrażać zwolnieniem. To po pierwsze, a po drugie radca prawny jest zatrudniany przez Urząd Miasta, a nie jak pewnie pan sądził, Radę Miasta. Dlatego pańską „odzywkę” przyjęliśmy, jako oczywisty zamordyzm i nic więcej. Wolno nam tak uważać, jak i to, że z całego pańskiego zachowania można było sądzić, że wypił pan zbyt dużo… kawy, albo skonsumował zbyt dużo… cukru. Reasumując, to całe szczęście, że nie został pan wybrany na burmistrza Gryfic.
Całej hucpy z wyborem przewodniczącego Rady Miejskiej by nie było, gdyby obaj panowie poza „Donosami i Plotkami” czytali np. Gazetę Wyborczą, gdzie w wydaniu z 8 grudnia, jak byk napisano, że kandydat na przewodniczącego Rady Miejskiej w Szczecinie Bazyli Baran na siebie głosować nie mógł, bo nie mógł głosować we własnym interesie. Cóż, taka wiedza jaka lektura.
Nie mniej jednak panu Krzysztofowi Tokarczykowi wyboru gratulujemy. Wierzymy też, że prawdą będzie, to co w swoim expose powiedział; - Wybory zakończone, wzajemne utarczki zakończone, czas dla pracy na rzecz nas wszystkich”. Owocnej pracy życzymy. MJ
Popieram pana Janusza Borówkę! Ma rację ze porusza ten temat, bo jest na czasie. Gryficzanin!!Chyba chodzisz pan w ciemnych okularach i nie widzisz zaśmieconych i brudnych ulic? Nie dostrzegasz w jezdniach dziur? Nie widzisz w śmietniczkach pełno odpadów i śmieci! Nie widzisz brudu na przystankach MKS? Przejdż się po Osiedlu XXX-lecia i po mieście to zobaczysz pełno brudu, śmieci i dziur w jezdniach, a to świadczy o nieróbstwie i nieudolności służb komunalnych podległych burmistrzowi Szczygłowi i dyr. ZGK Zdancewiczowi, a którzy pobierają wysokie uposażenie z naszych płaconych w skarbówce podatków. To są fakty i taka jest prawda panie Gryficzanin! Zreflektuj się pan! Redakcja TL ma race i pan Janusz też ma racje, że poruszyła ten problem. Chcemy mieszkać w CZYSTYM MIEŚCIE A NIE W ŚMIECIOWISKU panie Gryficzanin. Gryfice to wysypisko śmieci a miasto od XIII wieku !!
~Janusz Borówka
2011.01.25 13.53.19
Redakcja TL ma racje. Popieram akcję "Czystość Gryfic to priorytet władzy". Artykuł na czasie, tylko brak pryncypialności burmistrza i jego dwóch zastępców, Waldusia i Przemusia. Mieli pomagać burmistrzowi w zaprowadzeniu porządków w Gryficach przez ZGK. Nie widać ich zaangażowania się w zaprowadzenia porządków w naszym kochanym mieście. Ulice zaśmiecone, w jezdniach pełno dziur. Śmieciarka zamiast jeżdżić i sprzątać ulice w mieście i na osiedlu, stoi na parkingu ZGK i RDZEWIEJE. Sprzątacze z ZGK nic nie robią żeby Gryfice schludnie wyglądały. Na pewno czekają na śnieg, który przykryje ten BRUD i nie będzie widać zaśmieconych ulic. Przykro patrzeć na nieróbstwo tych służb. Kompromitacja służb komunalnych Gryfic i niedorajdów w kierownictwie ZGK.
~qwert
2010.12.21 08.57.59
Burmistrz Wolina już ma podwyżkę o 5 tyś zł. ......
~azi
2010.12.20 21.08.12
Niech najpierw zajmą się robieniem czegokolwiek a dopiero później podnoszą sobie diety. Może do czasu, kiedy będa warci większych diet to NSA ustali już, "co poeta miał na myśli". Póki co niech się nie martwią o diety tylko wezmą za robotę.
~qwert
2010.12.19 19.39.04
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/419F2C4326
~
2010.12.19 18.50.14
według orzecznictwa innych NSA - głosowanie radnego-kandydata na przewodniczącego rady jest interesem faktycznym, nie prawnymw i z tym rzeczywiście można się zgodzić, ale orzeczenia, że jest to interes prawny radnego-kandydata z pewnością trafią do rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny, bo porządnie zamieszały
~Alicja Czapla
2010.12.19 18.45.23
Tokarczyk naobiecywał mieszkańcom Osiedla, że będzie czysto i ładnie, bo burmistrz Szczygieł zapomniał, ze jest takie osiedle w Gryficach. Osiedle Widmo!! Osiedle XXX-lecia zasypane i zaniedbane, a miało być cacy. Obiecanki cacanki nowej władzy. Nowa władza stare porządki. Panowie, Tokarczyk, Zdancewicz i Szczygieł do roboty, brać łopaty i odśnieżać Osiedle XXX-lecia. Czekamy na Was. Roboty multum. Władza sobie siedzi i radzi a mieszkańcy Osiedla giną w zaspach!! KOMPROMITACJA nowej władzy!!
Bardzo trafna uwaga w sprawie tego głosowania.
Przytoczę ów zapis w ustawie o samorządzie gminnym: Art. 25a. (65) Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego.
Rzeczywiście, jeżeli rozumieć interes prawny jako zakaz głosowania przy wyborze przewodniczącego rady i wogóle wyborów wszelkich komisji, to radni nie będą mogli głosować w sprawie podniesienia sobie diet. Ten przykład wywraca całą tę konstrukcję logiczną i doprowadza do absurdu. Ciekaw jestem, jak sobie poradzi z tym radczyni prawna.
Pisałem o tym w innym komentarzu, że nie spotkałem się z takim rozumieniem w swojej długoletniej pracy, jak to zrobiono w Gryficach. Interes prawny był (do)rozumiany jako interes prywatny radnego i dotyczył decyzji administracyjnych różnych instytucji dotyczących radnego, np. gdy zakład chciał zwolnić radnego z pracy i musiała wypowiedzieć się rada lub gdy radny chciałby nabyć kawałek gruntu na powiększenie działki (co mu wolno) bez przetargu, a o czym decyduje rada itp.
~
2010.12.18 19.36.10
dorga redakcji - to ze radca prawny wyraził taka opinię (podkreślam tylko opinię) nie znaczy, że stanowi ona prawo. Zadna gazeta tego prawa też nie stanowi, może jedynie poinformować o takim stanowisku NSA. Przy czym redakcja równiez powinna wiedzieć, że orzecznictwo poszszególnych sądów w tej samej sprawie, bardzo często bywa odmienne. Każdy sąd orzeka w konkretnej sprawie i nigdy nie można tego rozstrzygnięcia stosować w podobnej sprawie. To też redakcja POWINNA WIEDZIEĆ. Dlatego wydaje mi się, że należy zachować chociaż trochę taktu i powściągliwości w ocenie innych skoro sama redacja uległa urokowi pani prawnik, która mogła poinformować o wyroku NSA, ale nie żądąć stosowania tego wyroku. To tak w tej sprawie. Nie chodzi mi o to jak zachował się Pan Kozak i co powiedział, bo poprostu mnie tam nie było. moja wypowiedź na formu odnosi sie jedynie do wyroku NSA (pewnie Lublin lub Rzeszów), bo to te dwa NSA tak zamieszały samorządom w kraju. Zastanawiam się, jak radni uchwala sobie diety skoro będę musieli wyłączyc się z głosowania. zostaną przy tych z poprzedniej kadencji, dobrze, że w tym czasie nie było tej pani prawnik, bo też by nie uchwalili diet i wreszcie byłoby sprawiedliwie - funkcja społeczne w pełnym tego słowa znaczeniu.
~Czip
2010.12.16 22.37.50
No to w Trzebiatowie prawo nie ystnieje i wyglada na to, ze pan pezewodniczacy - nauczyciel musi brac korepetycje. Wszystko trzeba zaczynac od nowa.
~qwert
2010.12.16 16.14.13
ech. .. ten Kozak i cała ta koalicja. Gdyby poczytali sobie ustawę o samorządach to by wiedzieli jak stanowi prawo. O orzeczeniu NSA w tej sprawie też było głośno. A zachowanie Kozaka. ... cóż. .. bez komentarza. .. choć można je porównać do stylu bycia pana S. co było widać na spotkaniu z mieszkańcami Bieczyna, gdzie próbował straszyć dziennikarza. ...
~Karol
2010.12.16 09.04.24
Koniec plugastw w DiP i TL. Należy energię spożytkować dla pokazywania dobrych praktyk, bo to wymaga myślenia. Oczernianie jest przez nas GRYFICZAN nie akceptopwane. Gratuluę Radnym i Burmistrzowi wyboru - dla rozwoju naszego rejonu. Zgoda buduje. Nie czas na pokazywanie kto ważniejszy tj. silniejszy.
~
2010.12.16 08.43.01
i panorama gryficka na zbity pysk hurra, koniec finansowania tego szmitławca hurra