Płotowska Polonia w kolejnym spotkaniu rundy wiosennej wygrała ze szczecińskim Świtem 4:2. Mecz rozpoczął się korzystniej dla gości, którzy na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą. Jednak druga należała do gospodarzy.
W bramce Polonii po raz pierwszy przed własną publicznością wystąpił Michał Bogusz, który przybył z A-klasowej Iskry Golczewo.
Pierwsze minuty spotkania były zdecydowanie na korzyść gości, gdyż to oni próbowali narzucić swój styl gry. Skutkiem niewielkiej przewagi graczy Świtu była zdobyta w 24 minucie bramka po strzale Celmera. Po straconej bramce „poloniści” zaczęła nacierać bramkę strzeżoną przez Kopocińskiego, jednakże nie potrafili skutecznie pokonać goalkippera gości. Do przerwy wynik w dalszym ciągu był korzystny dla Świtu.
W drugiej połowie spotkania to zawodnicy Polonii narzucili swój styl gry. W 65 min. meczu pada wyrównująca bramka po strzale Mireckiego głową. Wielką zasługę w jej zdobyciu miał Karczewski, który perfekcyjnie dośrodkował piłkę z rzutu wolnego w pole karne. Polonia w dalszym ciągu próbowała stworzyć kolejną akcję, która mogłaby zagrozić bramce rywala. Po szybkiej i składnej akcji Bartłomiej Cymkiej wszedł w pole karne jak „w masło”, jednakże został zaczepiony przez rywala, za co sędzia Filip podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Góralski, który pewnym strzałem zdobył prowadzenie dla „polonistów”. Radość gospodarzy trwała zaledwie kilka minut, gdyż bramkę na 2:2 zdobył Piczak. Po zdobytej drugiej bramce przez Świt, jej zawodnicy zupełnie się odkryli, tracąc w krótkim czasie dwie bramki po szybkich kontrach polonistów. Strzelcem trzeciej bramki dla czarno-białych został Maciej Cymkiej, a czwartej ponownie Mirecki.
Podsumowując, spotkanie było bardzo widowiskowe, ale wyrównane. Wygrała drużyna gospodarzy, która była ambitniejsza i walczyła do końcowego gwizdka.
Polonia: Bogusz - Góralski, Ratajczyk, Karczewski, Ślęzak, Feledyn, Gałuszka, Mizia, Mirecki, Ł. Szwak, M. Cymkiej oraz Markowski, Woźniak, B. Cymkiej.