W trzecim meczu rundy wiosennej sezonu Polonia zmierzyła sie
na wyjeździe z lipiańską Stalą. Mimo, że poloniści stwarzali lepsze wrażenie, to jednak gospodarze schodzili
po 90. minutach jako zwycięzcy.
Pierwsza połowa spotkania nie była zbytnio interesująca dla kibiców, gdyż zakończyła się bezbramkowym remisem. Mimo, iż podopieczni Konopackiego, pod nieobecność trenera Pruskiego, próbowali przejąć inicjatywę, tworząc więcej składnych akcji, to drużyna gospodarzy skutecznie broniła swojej bramki.
Druga odsłona spotkania zaczęła się bardzo dobrze dla Polonii. Pierwszą swoją bramkę w nowych barwach zdobył Cymkiej. Stal odpowiedziała bardzo szybko. Piękną bramkę wyrównującą, po strzale głową, zdobył Skuratowski. Polonia w dalszym ciągu próbowała zaatakować i zdobyć bramkę, która ponownie wyprowadziłaby ich na prowadzenie. Niestety, w doliczonym już czasie gry, Bartosik pokonuje nowo nabytego bramkarza Polonii strzałem „życia” i tak Stalowcy cieszą się ze zwycięstwa.