W oczekiwaniu na jeszcze jedną uchwałę Rady Miasta
(ZŁOCIENIEC.) Na Osiedlu Czaplineckim funkcjonuje przedszkole prywatne, zwane niepublicznym. Kilka tygodni temu Komisja Rewizyjna miejscowej Rady dokonała kontroli wydatków jego bratniej instytucji, w przedszkolu publicznym, które to wydatki stanowią podstawę do naliczania dotacji na jedno dziecko uczęszczające do przedszkola niepublicznego. Kontrolowano również prawidłowość wyliczenia liczby dzieci uprawnionych do otrzymania dotacji od gminy, z jednoczesnym sprawdzeniem wysokości kwoty przyznanej dla przedszkola niepublicznego z budżetu gminy Złocieniec za lata 2007 – 2008.
KLUCZOWE STWIERDZENIE POKONTROLNE
Kluczowe stwierdzenie pokontrolne brzmi następująco: „Mając na uwadze powyższe problemy z interpretacją prawa, Komisja Rewizyjna poddaje pod rozwagę możliwość podjęcia przez Radę Miejską stosownej uchwały, w której jednoznacznie zostaną określone zasady naliczania dotacji dla niepublicznych przedszkoli”. Komisja przedtem poinformowała jeszcze, że liczbę dzieci uczęszczających do Przedszkola Prywatnego w Złocieńcu ustaliła na podstawie dzienników lekcyjnych. Kontrolowany w tym aspekcie był też Urząd Miejski w Złocieńcu.
KOMISJA W DZIAŁANIU
Prace kontrolne wykonała komisja w składzie: Mirosław Kacianowski – przewodniczący oraz członkowie: Waldemar Buca, Andrzej Korol, Tadeusz Koźma i Mirosław Żurek.
Wyjaśnień w sprawie udzielali: Stanisława Rak Lisowska – właścicielka przedszkola, Piotr Antończak – wiceburmistrz, Teresa Dobroń – skarbnik gminy, Jolanta Mazur – główny księgowy w Urzędzie, Jolanta Dołbniak – kierownik referatu w Urzędzie, Elżbieta Bielak – dyrektor przedszkola publicznego.
Zasady ustalania i udzielania dotacji dla niepublicznych przedszkoli działających w naszej gminie określają dwie uchwały Rady z lat 1996 i 2006.
Z zapisów w tych uchwałach wynika, że wysokość dotacji na każdego ucznia dla niepublicznych przedszkoli wynosiła 80 proc. ustalonych w budżecie gminy Złocieniec wydatków bieżących ponoszonych w przedszkolach publicznych, z tym, że na ucznia niepełnosprawnego w wysokości nie niższej niż kwota przewidziana na niepełnosprawnego ucznia przedszkola i oddziału przedszkolnego w części oświatowej subwencji ogólnie otrzymywanej przez gminę Złocieniec.
Pojawia się tu kluczowy dla kontroli termin - wydatki bieżące, ale oto okazuje się, że zarówno uchwały Rady Miejskiej jak i ustawa z 7 września 1991 roku o systemie oświaty, nie definiują również terminu: wydatki bieżące. Komisja Rewizyjna w związku z tym przyjęła wykładnię terminu dokonaną przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, zaprezentowaną w piśmie z sierpnia 2006 r. do Prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie.
Oto ta wykładnia: „Wydaje się również, że posłużenie się przez ustawodawcę (...) pojęciem wydatków bieżących ponoszonych w przedszkolach publicznych, w odróżnieniu od art. 80 ust. 2., w którym jest mowa o wydatkach bieżących w przedszkolach publicznych prowadzonych przez gminę, nie ma istotnego znaczenia normatywnego. Względy wykładni systemowej i funkcjonalnej zdają się bowiem prowadzić do wniosku, że intencją ustawodawcy było ustanowienie jako podstawy naliczania dotacji – ustalonych w budżecie wydatków bieżących ponoszonych w przedszkolach prowadzonych przez gminę... Brzmienie art. 80 ust. 2 i art. 90 ust. 2 b – w ocenie MEN – nie daje podstaw do pomniejszania kwoty wydatków bieżących o planowane dochody z tytułu czesnego. Podstawą ustalania wysokości dotacji powinny być planowane w budżecie wydatki bieżące w przedszkolach”. Ministerstwo stoi także na stanowisku, że „w przypadku zmniejszenia lub zwiększenia w trakcie roku kwoty ustalonych w budżecie gminy kwot wydatków bieżących na jednego ucznia w przedszkolach publicznych prowadzonych przez gminę, odpowiedniej zmianie powinna ulec również podstawa ustalania wysokości dotacji dla przedszkoli niepublicznych”.
WYDAJE SIĘ, ŻE TO PRAWO
Do swoistego instrumentarium prawnego, w jakie była zbrojna Komisja, ona sam odniosła się następująco: „O jakości stanowionego prawa, a co za tym idzie możliwości jednoznacznego jego stosowania świadczą używane w piśmie MEN zwroty typu „wydaje się, zdaje się, intencją”.
Kolejna konkluzja Komisji – nie przesądzając o prawidłowości naliczenia dotacji przez gminę, dla zobrazowania różnic finansowych, komisja dokonała przeliczenia wysokości dotacji dla niepublicznego przedszkola, przyjmując wyjaśnienia MEN.
Skoro Komisja zasygnalizowała napotkane problemy z interpretacją prawa i zasugerowała Radzie możliwość podjęcia stosownej uchwały, jednoznacznie określającej zasady naliczania dotacji dla niepublicznych przedszkoli, reporter Tygodnika sprawdził, co w tej sprawie poczyniono do dziś. W przedszkolu na Osiedlu Czaplineckim nie było dyrektor Stanisławy Rak. W administracji poinformowano, że tylko dyrektor może udzielić stosownej informacji. Na listopadowej sesji poruszanego tu tematu jeszcze nie podjęto. (N)