(DRAWSKO POMORSKIE). Jeszcze do niedawna dyrektor szpitala drawskiego miał powody do dumy. Zmiany, jakie wprowadził lek. med. Przemysław Leyko, w ciągu ostatnich dwóch lat w prowadzonym przez siebie Szpitalu Powiatowym im. Matki Teresy z Kalkuty, w ubiegłym roku przyniosły zysk w wysokości 2,6 mln złotych. Po siedmiu miesiącach tego roku okazało się, że szpital ma 2 milionów długu.
Ubiegłoroczny zysk pozwolił wydać 1,4 mln zł na zakupy nowego sprzętu diagnostycznego i przeprowadzić remont. Zostały zakończone prace na oddziale chirurgii urazowo-ortopedycznej, tutaj też został zakupiony sprzęt medyczny oraz meble. Remontowi został również poddany hol windowy, 3 piętra oraz nowy korytarz oddziału wewnętrznego, a także oddział ortopedyczny i dziecięcy. Ten rok zapowiadał się jeszcze lepiej, tym bardziej, że kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia jest o 40 proc. wyższy od ubiegłorocznego, ale stało się inaczej.
Do czerwca nadlimity zostały wykonane na oddziale chorób wewnętrznych w wysokości 1.013.574 zł, na chirurgii ogólnej w wysokości 2.448 zł, procedur ortopedycznych w wysokości - 424.473 zł i na oddziale pediatrycznym w wysokości 212.874 zł. W wykonanych limitach są również pacjenci z innych państw Unii Europejskiej, którzy posiadają europejski dowód ubezpieczenia.
Dodatkowo w pierwszym półroczu szpital uzyskał kwotę w wysokości 560.845 z tytułu wykonywania usług dla osób nieubezpieczonych, badań RTG, USG, czynszów itp.
Mimo wszystko, koszty, jakie ponosi szpital w związku z wykonywaniem świadczeń medycznych, przekroczyły plan o 123.206 zł. Przekroczenie kosztów dotyczy przede wszystkim amortyzacji o 99.230 zł oraz wypłaty odprawy pośmiertnej po zmarłym lekarzu w wysokości 26.465 zł.
W sumie strata za pierwsze półrocze wynosi 1.432.946 zł,a a za siedem miesięcy – 2.055.974 zł.
Jak wyjaśniał dyrektor szpitala Przemysław Leyko, podczas sesji Rady Powiatu, przyczyną ujemnego wyniku finansowego jest odmowa Narodowego Funduszu Zdrowia w kwestii zapłaty za nadlimity.
- Istotne jest, że szpital w ciągu 6 miesięcy funkcjonowania przyjął 3700 pacjentów, w poradniach specjalistycznych udzielono porad dla 7893 pacjentów, a z zabiegów rehabilitacyjnych skorzystało 818 pacjentów. Koszty funkcjonowania szpitala w tym czasie wynosiły niemal 9.112. tys. zł, a przychody szpitala 7.686 tys. zł.
Sytuacja szpitala jest trudna. Wykonaliśmy tyle świadczeń zdrowotnych, ile było zapotrzebowania społecznego na opiekę szpitalną. Niestety NFZ nie zapłacił za leczenie nadlimitowe. Przez pierwsze półrocze pracowaliśmy tak, jak w tamtym roku. Myśleliśmy, że NFZ wypłaci nam za świadczenia ponadlimitowe, jak to miało miejsce w 2008 r. W sytuacji coraz bardziej sprzecznych informacji, gdzie minister zdrowia twierdzi, że wszystkie usługi ponadlimitowe zostaną zapłacone, a dyrektorzy NFZ twierdzą, że jest to nierealne, a jeśli już, to będą płacone w sposób minimalny, zaproponowałem zarządowi program oszczędnościowy. Program ten zarząd powiatu przyjął. Istotnym w tym programie jest ograniczenie ilości świadczeń zdrowotnych. Jeśli się oszczędza na czymś, to nie zachowuje się świadczeń na dotychczasowym poziomie, jeśli ogranicza się wykonywanie usług, a potrzeby społeczne są dość duże, to ogranicza się dostępność do usług zdrowotnych. Niestety będzie konieczność segregowania pacjentów na tych, co muszą być natychmiast operowani i na tych, co mogą poczekać. Dzięki temu programowi w sierpniu udało się nam zaoszczędzić 100 tys. zł – powiedział dyrektor Leyko.
Plan działań oszczędnościowych zakłada ograniczenia kosztów w kwocie średnio 121 tys. zł miesięcznie.
Plan oszczędnościowy
Obecnie w szpitalu nie są przedłużane umowy podpisane na czas określony. Z ekipy remontowej odeszły trzy osoby, a jedna jest w trakcie wypowiedzenia (pracuje do końca października). W nocy, w laboratorium technik analityki będzie pełnił dyżur tylko na wezwanie.
Prócz tego zostały wstrzymane działania inwestycyjne, a także ograniczone wykonywanie świadczeń zdrowotnych. Jako że największe nadlimity mają miejsce w oddziale wewnętrznym (do lipca na kwotę 1.188.351 zł), to szpital planuje znacznie ograniczyć świadczenia diagnostyczne w tymże, głównie dotyczy to diagnostyki przewodu pokarmowego.
Ograniczone również zostaną przyjęcia do oddziału ze wskazań społecznych. Zmniejszona zostanie również ilość endoprotezoplastyk stawów. Znacznie zaostrzone zostaną również przyjęcia do oddziału dziecięcego. Podjęto również decyzję o zawieszeniu wykonywania planowych zabiegów operacyjnych w oddziale ginekologii i chirurgii.
Szpital będzie szukać również oszczędności w środkach czystości, zużyciu energii elektrycznej, dlatego też oświetlenie będzie wykorzystywane tylko w minimalnym stopniu, do tego jeden pion windy zostanie wyłączony z użytkowania. Aby zaoszczędzić na gazie, szpital będzie ogrzewać wodę jedynie do temperatury 28 st. W związku z tym, że szpital planuje zmniejszyć liczbę przyjęć, zmniejszy się również ilość zakupowanych leków. Magdalena Mucha