W sobotnie popołudnie ok. 250 kibiców przybyło na stadion w Dobrej, aby po 4 miesięcznej przerwie ponownie kibicować swoim ulubieńcom w pierwszym meczu rundy wiosennej o mistrzostwo V ligi.
Przeciwnikiem Sarmaty była bardzo solidna drużyna Kluczevii Stargard, a mecz zaczął się bardzo szczęśliwie dla gospodarzy, gdyż już w 3 min. Damian Padziński silnym strzałem pod poprzeczkę strzelił pierwszą bramkę. Po tej bramce nastąpił okres zdecydowanej przewagi Sarmaty, lecz mimo przewagi nie udało się gospodarzom zdobyć kolejnej bramki. Udało się to natomiast gościom. W 22 min. Michał Magnuski pięknym strzałem z rzutu wolnego, ok. 28 m od bramki Sarmaty, wyrównał na 1:1. Riposta Sarmaty była natychmiastowa: po wrzucie z autu Wojciech Kliś podwyższa wynik na 2:1 dla Sarmaty (pierwsza bramka tego zawodnika w barwach Sarmaty a 12 w lidze). Wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Początek drugiej połowy zaczął się od wyraźnej przewagi Sarmaty i w 53 min. Damian Padziński dobrym technicznym strzałem podwyższył na 3:1. Już w 2 min. później Wojciech Kliś, po dobrej indywidualnej akcji, minimalnie przestrzelił trafiając w boczną siatkę. W 58 min. Mariusz Orzechowski zdobył dla Kluczevii kontaktowego gola z rzutu karnego. W 72min. nastąpiła akcja, która zadecydowała o wyniku spotkania: faulowany w polu karnym Wojciech Bonifrowski pewnie wykonał podyktowany przez sędziego rzut karny i ustalił wynik meczu na 4:2 dla Sarmaty.
Mimo, iż Kluczevia zdobyła dwie bramki, to obie padły po stałych fragmentach, chociaż trzeba przyznać, że bramka Michała Magnuskiego z rzutu wolnego była przedniej marki. I wszystkie wcześniejsze sytuacje stworzone przez Kluczevię, może poza sytuacją z 65 min, gdy mogła wyrównać na 3:3, praktycznie nie stwarzały zagrożenia bramkowego. Sarmata zagrał w swoim najsilniejszym składzie i przez cały mecz jego wygrana praktycznie ani przez moment nie była zagrożona. I chociaż to dopiero półmetek sezonu, obecna dyspozycja drużyny pozwala ją widzieć w gronie faworytów ligi. Ale jak będzie, okaże się na koniec sezonu.
Składy drużyn:
Sarmata: M. Kamiński, D. Dzierbicki, Jaszczuk, Kliś, Dorsz, E. Kamiński, Padziński, Grochulski, Bonifrowski, Mędrek, Kieruzel oraz Marciniak, Dudek, Olejnik, Olechnowicz, M. Dzierbicki, Gudełajski, Pacelt.
Kluczevia: Chwieduk, Kos, Zdziarski, Orzechowski, Guzik, Kuryś, M. Magnuski, G. Magnuski, Zalas, Sprusiński, Kiełtyka oraz Niedźwiecki, Bareja, Narkun, Gładun, Czerniak, Jodłowski.
Strzelcy bramek: Damian Padziński 2 (3\\\' i 53\\\'), Wojciech Kliś (23\\\') i Wojciech Bonifrowski k. (74\\\') dla Sarmaty; Michał Magnuski (22\\\') i Mariusz Orzechowski (58\\\') dla Kluczevii. estan