KRYSTIAN ZALEWSKI - SIÓDMY NA ŚWIECIE, PIERWSZY W EUROPIE
(ZŁOCIENIEC). W sobotnie popołudnie kibicowaliśmy Krystianowi Zalewskiemu, złocienieckiemu lekkoatlecie, który jako reprezentant Polski pobiegł na dystansie trzech kilometrów z przeszkodami na Mistrzostwach Świata w Lekkiej Atletyce Juniorów w Bydgoszczy. Krystian jest wychowankiem JUNIORA Złocieniec, trenera Andrzeja Korola. Obecnie reprezentuje klub z Goleniowa - BARNIM. Trenerem Krystiana jest Jacek Kostrzeba. Złocienianin z klubu Barnim to aktualny mistrz Polski na tym dystansie.
PO DRODZE REKORDY ŻYCIOWE
W czwartek, dziesiątego lipca, bez kłopotów biegacz zakwalifikował się do biegu finałowego bijąc przy okazji rekord życiowy. W niedzielę rekord życiowy też padł, ale z walką o miejsca było już daleko trudniej.
Od startu bieg finałowy w zabójczym tempie poprowadził Ugandyjczyk Benjamin Kiplagat. Stawka biegaczy rozciągnęła się na długości dwustu metrów. Za śmiałkiem równo podążała dwójka Kenijczyków. Krystian Zalewski cały czas biegł w granicach szóstego - siódmego miejsca tempem w granicach rekordu życiowego. Ugandyjczyk ostatecznie pierwsze miejsce przegrał z jednym z Kenijczyków. Został zaatakowany na wyjściu na ostatnią prostą. Miejsce drugie zachował. Trzeci był drugi z Kenijczyków.
Krystian Zalewski dosłownie na ostatnim metrze szaleńczo jeszcze zaatakował szóstą pozycję, ale atak się nie udał. Bieg zakończył na siódmym miejscu z czasem rekordu życiowego 8:45,64. Wygrał bieg Jonathan Mula Ndiku (8:17,28) z Kenii. Drugie miejsce Benjamin Kiplagat - 8:19,24 (Uganda). 3. Patrick Kipyegon Terer (8:25,14) – Kenia.
TUŻ ZA METĄ
W rozmowie z Polską Telewizją Krystian Zalewski powiedział: - Jestem zadowolony z rekordu życiowego. Na trasie zrobiłem wszystko, co tylko mogłem. Koledzy na dystansie okazali się lepsi. Bieg był na dobrym poziomie. Tempo mordercze. Od samego początku. Okazałem się tu najlepszym z Europejczyków. Gdyby to były “tylko” Mistrzostwa Europy, mój dzisiejszy wynik dawał złoty medal. Fenomenalny poziom przeciwników tylko mobilizuje do walki. Już myślę o walce z nimi. O dogonieniu ich. A jak Bozia pomoże, to i o przegonieniu. Do tego biegu przygotowywałem się na obozie we Włoszech, w Predazzo. Z tego też rekord życiowy. Marzenie, to Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Po drodze jeszcze Mistrzostwa Europy Młodzieżowców. -
CZY TO SIĘ ZIŚCI???
Tyle w krótkiej wypowiedzi dla nas wszystkich Krystiana Zalewskiego - siódmego przeszkodowca na świecie wśród juniorów, pierwszego wśród Europejczyków. Przed nim, przed nami wszystkimi - Londyn, Olimpiada. Czy to się ziści???
Tadeusz Nosel