(ŁOBEZ. ) Życie zarówno mieszkańców miasta, jak i osób przyjezdnych spoczywa w rękach jednej osoby, a mianowicie dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Burmistrz Łobza zasugerował w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, by jako namiastkę przyszłych zadań przed skrzyżowaniem wtopić w jezdnię spowalniacze. O ile dyrektor Rejonu Dróg Wojewódzkich w Stargardzie Szczecińskim nie ma nic przeciwko położeniu już teraz spowalniaczy, to i tak ostateczna decyzja leży w rękach dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich.
ZDW ma w planie opracować koncepcję, obejmującą szeroki zakres zadań, mających na celu odciążenie natężenia ruchu w centrum miasta, m.in. chodzi o most na Redze na ul. Segala, most na Łoźnicy, plac 3 Marca, skierowanie ruchu nadmorskiego w kierunku Reska itd. Koncepcja ta ma kosztować 550 tys. zł. Burmistrz Łobza Ryszard Sola, zaproponował, by ZDW zamiast wydawać tak duże pieniądze na opracowywanie koncepcji, skorzystał z gotowej, opracowanej przez włodarza gminy - za darmo. Ogólnie wkład finansowy na teren gminy ma wynosić 640 tys. zł. Burmistrz zaproponował, aby kwotę tę zwiększyć do miliona zł i wykonać skrzyżowanie na ul. Niepodległości i ul. Segala.
Przy tym skrzyżowaniu istnieją trzy możliwości poprawienia sytuacji ruchu. Pierwsza z koncepcji mówi o sygnalizacji świetlnej, 2. – o dodatkowych pasach ruchu kosztem chodników, 3. – o budowie ronda. Dyrektor zobowiązał się podjąć decyzję do końca bieżącego tygodnia. Czy tak się stanie czas pokaże. Póki co widział już efekty nie podejmowania żadnych decyzji przedstawione na łamach naszego tygodnika w minionym tygodniu.
Od szybkości i jakości decyzji Dyrektora Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie zależy czy na skrzyżowaniu będą miały miejsca kolejne tragedie. mm