(ŁOBEZ-RECZ.) W ostatnią sobotę czerwca teatr „Amatea” z Łobza wystąpił na Kabareczu podczas Dni Recza, obok takiej gwiazdy jak Kabaret Moralnego Niepokoju.
- Jestem bardzo zadowolona, wrażenia wszystkich są bardzo pozytywne, choć trema była ogromna. Po raz pierwszy pracowaliśmy z mikrofonami, po raz pierwszy na tak dużej scenie, po raz pierwszy w towarzystwie gwiazdy i po raz pierwszy też wystąpiliśmy z naszym autorskim skeczem. To był debiut przez wielkie D. Dodatkowo padał deszcz, ale podczas naszego występu ustąpił. Chyba ktoś nad nami czuwał – powiedziała Joanna Pietrzyk.
Na kabaretonie prócz Kabaretu Moralnego Niepokoju wystąpił kabaret z Choszczna pn. Kurcze blade oraz kabaret z Międzyzdrojów; Wyrób kabaretopodobny.
Łobeską Amateą zaopiekował się dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Reczu już od samego wyjazdu z Łobza aż do powrotu młodych artystów z z kabareczu. A powrót był bardzo późno, bowiem dopiero około godz. 23.00. Młodzi artyści mieli okazję obejrzeć występy innych zespołów, a także, na co najbardziej czekali – spotkać się z Kabaretem Moralnego Niepokoju.
Rozmowy z dyrektorem Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Reczu prowadził z ramienia Łobeskiego Domu Kultury Tomasz Różycki oraz Dariusz Ledzion.
- Właściwie całą organizację transportu do Recza zostawiłam na głowie pana Różyckiego. Jak widać z zadania wywiązał się doskonale. Bardzo też jestem wdzięczna dyrektorowi ŁDK, za umożliwienie nam pracy z mikroportami w dużej sali ŁDK przez cały tydzień prób oraz, co najważniejsze - za to, że dzięki jego staraniom wystąpiliśmyw Reczu – dodała Joanna Pietrzyk.
Łobzianie będą mogli oglądać występ młodego kabaretu już podczas Dni Łobza – 19 lipca. mm