(ŁOBEZ. ) Żenujący 1 Maj(ŁOBEZ). Organizacja majówki w tym mieście odsłoniła żenujące umiejętności organizatorów. Łobeski Dom Kultury, zatrudniający kilkanaście osób oraz mający pod sobą wiejskie ośrodki kultury nie zaproponował mieszkańcom gminy niczego, co można byłoby nazwać co najmniej interesującym.
Łobeski Dom Kultury 1 maja zaproponował łobzianom koncert nowogardzkiego zespołu, który to miał bawić publiczność do nocy. Oczywiście zaproponowana muzyka, to nieśmiertelne disco polo. Po tylu latach pracownicy Domu Kultury mogliby wyciągnąć wnioski, że nie jest to preferowana muzyka przez mieszkańców miasta. Brak frekwencji świadczy o chybionym wyborze. Publiczności zabrakło i zapewne nie dlatego, że rano padał deszcz. Ci, którzy przyszli nie zabawiali długo na starym boisku, bowiem nie było i po co. Z zapowiadanego hucznego kiermaszu nie było nic, z koncertu również. Jedynie kilku podpitych, chyba z rozpaczy, osób udawało, że tańczy na tafli boiska. O skorzystaniu z toalety również nie było mowy, bowiem klucz znajdował się przy prowadzącym Januszu Zareckim.
Nie chodzi o ściąganie wielkich gwiazd, na które nie stać miasta, ale zorganizowanie pikniku, zabaw dla dzieci i publiczności. Nie powinno to być trudnym zadaniem, szczególnie dla, zdawałoby się, wykwalifikowanej kadry, co jest często podkreślane.
3 Maja - coraz liczniejszy (ŁOBEZ). Obchody 217 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja były
w tym roku niezwykle kolorowe, a uroczystość zorganizowana w sposób przemyślany.
Po mszy świętej w kościele parafialnym, poczty sztandarowe, Kompania Honorowa Wojska Polskiego z 21 Bazy Lotniczej w Świdwinie oraz publiczność powoli zaczęła ustawiać się w pochodzie. Z przodu pochodu policyjny radiowóz gotowy już był do asekuracji. Nagle na balkonie z jednego z mieszkań przy ul. Niepodległości pojawiła się mocno zaspana postać. Spytała:
- Przepraszam, a co się tam dzieje?
- Święto Konstytucji 3 Maja - odpowiadam.
- Czego?
- Konstytucji 3 Maja.
- A 1 maj już był?
- Był.
- A to chyba przespałem. A co to ta Konstytucja? To ta od Piłsudskiego?
- Nie.
- Dzieci głodne po śmietnikach grzebią, a tu wydaje się pieniądze na takie coś. Wie pani, smutne to jest...
Pochód powoli ruszył. Prowadziły go marżonetki. Pod pomnikiem Wdzięczności już czekała spora część mieszkańców Łobza, by wspólnie uczestniczyć w 217. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Tam krótki rys historyczny oraz program artystyczny przygotowały dziewczęta z łobeskiego Liceum Ogólnokształcącego. Po apelu poległych Kompania Honorowa Wojska Polskiego z 21 Bazy Lotniczej w Świdwinie oddała salwę honorową.
Wiązanki okolicznościowe składali pod pomnikiem przedstawiciele zakładów pracy, organizacji pozarządowych oraz samorządu.
Podczas obchodów Młodzieżowa Orkiestra Dęta Łobeskiego Domu Kultury wykonała melodie wojskowe.
Na zakończenie obchodów 217 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, prowadzący je Janusz Zarecki powiedział, że to dla tych, którzy twierdzą, że Łobeski Dom Kultury nie potrafi uczcić święta. Zapomniał jednak dodać, że to nie ŁDK był organizatorem uroczystości, ale Urząd Miasta. ŁDK jedynie współuczestniczył w obchodach. (mm)
zenon jestem lepsza od dody i na miejscu, wciaż znudzona, moze ktoś zadzwoni,numer już podałam.M>R
~mariolka :-}
2010.05.04 13.44.36
nudy w tym łobzie,może ktoś zadzwoni to pogadamy na różne ciekawe TEMATY,jestem otwarta.3975385, 785477121,pozdrawiam znajomych.
~zenon
2009.06.23 10.19.56
a ja chcem Dode :)
~Magda
2009.05.30 11.46.37
A w resku były Czerwone Gitary i burmistrz chyba kapuje, że nie tylko pracą człowiek zyje. Koncert był fantastyczny. Oby tak dalej Czerwiński. - Rynkiewicz ma rację. Łobez jakoś ma inne podejście do ludzi.
~mm
2008.05.30 06.28.59
Dziękuję serdecznie za bardzo wyczerpującą odpowiedź, za którą kryją się poszukiwania i zaangażowanie. Również mam nadzieję, że i moja odpowiedź nie zostanie usunięta :) Pozdrawiam ciepło i zapraszam do komentowania innych artykułów i zwracania uwagi na błędy. Tylko w ten sposób możemy się doskonalić:).
~ostatni raz ggar do mm
2008.05.28 20.16.49
Hasło \"Dybrzno\" mam następująco opracowane:
Dybrzno – jez. ok. 8,5 ha, 0,6 km na płd. od msc. Łobez, łob. 1998 J. Dybrzno MpPZW, 2000 Dybrzno Filipiak, Raczyński JZ 118-9. – Etym.: Powojenna n. pol. zapewne top. z suf. -no od ap. debrz ‘zarosły parów, dolina wypełniona wodą’ SłSE I 143.
Natomiast \"Miejskie Jezioro\" (to głównie ze Słownika nazw fizjograficznych Pomorza Zachodniego\" prof. T. Białeckiego:
Miejskie Jezioro - jez. 1 km na płn.-zach. od msc. Świętoborzec, na płd. od msc. Łobez, łob. 2001 Miejskie Jezioro, Stadt See SNFPZ 284. - Etym.: Dzisiejsza n. pol. to kalka n. niem. Przedwojenna n. niem. top., zest. ap. Stadt \'miasto\' oraz ap. See \'jezioro\'.
A. Belchnerowska, Nazwy wód stojących w dorzeczu Bałtyku między dolną Odrą a dolną Wisłą. Szczecin, 1993; A. Belchnerowska, Die Namen der stehenden Gewässer im Zuflussgebiet der Ostsee zwischen unterer Oder und unterer Weichsel (Nazwy jezior w dorzeczu Bałtyku między dolną Odrą i dolną Wisłą), Seria „Hydronymia Europaea“, hrsg. W. P. Schmid, Lieferung 7. Stuttgart, 1991.
Etymologia nazwy miejscowej Karwowo i zapisy historyczne : Nazwy miejscowe Polski – historia, pochodzenie, zmiany, red. K. Rymut. Kraków, 2001, t. IV, s. 366-367.
Dla ułatwienia dodam, że w pomorskich wyrazach grupa -ar- odpowiada polskiej -ro- (potem często -ró-), np. warbel = wróbel, gard = gród, parsę = prosię itd. Natomiast sufiks -ow(o) jest typowy w Słowiańszczyźnie do tworzenia nazw dzierżawczych lub topograficznych.
W dużej mierze miała Pani mm rację, ale , jak to powiadają , szukajcie, a znajdziecie- taki jest stan badań na dziś- pozdrawiam i mam nadzieję, że tym razem mój post nie zostanie usunięty, przecież nie jest anty- a co do Karwowa- generalnie prawda!!!
~
2008.05.15 23.36.13
ggar - nie do końca jest tak, że nie mamy wpływu na wydawanie publicznych pieniędzy. Nie mamy, o ile nie interesujemy sie tym. To właśnie myślenie, że nic od nas nie zależy, daje wolną rękę samorządowcom. Tylko silne społeczeństwo obywatelskie jest w stanie wydać z siebie prawdziwych liderów. To proste.
Leon. Skontaktowałam się z Nim już dość dawno temu. Pełny szacunek.
Dla mnie Łobez rownież nie jest rodzinnym miastem. Cóż to jednak ma za znaczenie, skoro teraz tutaj mieszkam? Poznawanie historii i zależności pozwala na wtapianie się w przestrzeń i rozumienie wielu aspektów.
To nie jest tak, że obrażam się na krytykę. Wręcz przeciwnie - krytyka nakazuje zastanowić się, zatrzymać na chwilę, pomyśleć. Nie jest tak, że Pana zdanie pozostało bez echa. Nie jest też tak, że nie korzystamy ze słowników. Niestety specyfika naszej pracy jest taka, a nie inna. Czasami popełniamy błędy ze zwykłego pośpiechu, czasami z innych powodów; nie powinno to być wytłumaczeniem - wiem. Wbrew temu, co Pan sądzi, jestem wdzięczna za krytykę i zwrócenie uwagi na błędy. Powtarzam jednak, że mogę odpowiadać tylko za swoje teksty i o nich chętnie porozmawiam. A co do przecinków - postawienie znaku interpunkcyjnego w złym miejscu często całkowicie zmienia sens wypowiedzi - to kwestia bezdyskusyjna. Pozdrawiam mm.
~ggar
2008.05.15 21.45.14
Z NASZYCH podatków, ale nie rozumiem sugestii o obojętności niektórych( nie jestem kimś, kto ma wpływ na wydawanie publicznych pieniędzy( czytaj: nie jestem posłem, ministrem, radnym, burmistrzem, starostą, itp.).
5. Nie uważam, że przecinek jest najważniejszy na świecie, ale niektórzy powinni umieć je poprawnie wstawiać do tekstu...
6.Na dialekcie pomorskim nie znam się, więc nie będę się wypowiadał, podobnie jak w kwestii pochodzenia nazw miejscowych, tym bardziej, że Łobez, z całym szacunkiem, to nie jest moje rodzinne miasto(pozdrowienia dla wszystkich czytających Mieszkańców), ale...jeśli mógłbym coś sugerować, to proponuję skontaktować się z Panem Leonem Zdanowiczem(tak, ten od Łabuzia\"-ukłony dla Szanownego Pana), w jednym z numerów \"Łabuzia\" omówiono b. dokładnie etymologię nazwy miescowości Łobez, może autorzy będą w stanie wyjaśnić kwestie związane z Karwowem i jeziorem.
7. Przepraszam za mały przeskok, ale na komputery też nie mam wpływu, gdy \"szaleją\".
8. Na koniec:\"Róbmy swoje\", ale nie bójmy się krytyki, nikt nie jest doskonały.Nie może , tak naiwnie sądzę, być tak, że prasa może piętnować wszystko, ale sama być poza zasięgiem czyjejkolwiek krytyki,nawet życzliwej, choć uszczypliwej, co przyznaję, pzdr ggar
~ggar
2008.05.15 21.22.54
1. \"garnek\"-dzięki za te słowa- bratnia duszo!!!
2. M. Malinowski-Mistrz Polskiej Ortografii- nie jest z wykształcenia polonistą- ukończył studia techniczne(gdzie mi do niego???),uchodzi, i słusznie, za wybitnego znawcę zawiłości polskiej interpunkcji i ortografii oczywiście!!!
3. W żadnym miejscu nie napisałem,że jestem polonistą, ale....coś tam wiem (a może tylko tak mi się wydaje) o języku polskim!
4.\"Strasznie\" interesuje mnie to, na co idą moje pieniądze( przepraszam, ale nienawidzę słowa \"pieniążki\", gdy mowa o milionach) z
~
2008.05.15 05.36.45
Historia czasem zapisana jest w nazwach...
~
2008.05.15 05.36.11
Najwidoczniej niektórym jest obojętne na co wydawane są pieniążki z jego podatków. Ważne, by w odpowiednim miejscu postawić przecinek. Skoro nie interesuje co się dzieje obecnie, chciałam zobaczyć, czy interesuje wątek związany z Wikingami na naszych terenach. Najwidoczniej dla niektórych świat zamknięty jest w nawiasach...
~garnek
2008.05.14 23.13.17
fajna dyskusja o 1 maja, od przecinka do dialektu pomorskiego typowe aż ziewać mi się chce
i żebyśmy wszyscy pamiętali, że powiedziałem to prozą - i koniecznie musi o tym pamiętać biolog i sprzątaczka, bo inaczej... któż nas zrozumie?
~
2008.05.14 06.41.11
qqar - tłumaczyłam już, że nie łączyłam Judyma z \"Syzyfowymi pracami\", sądzisz inaczej - trudno... Mogę odnieść się tylko do swoich tekstów, dlatego nie wypowiadam się i nie podejmuję wątku odnośnie tych, które nie są podpisane jako mm. O błędach w moich tekstach bardzo chętnie poczytam. Warto niektóre kwestie przedyskutować, łatwiej jednak, gdy nie ma w tym złośliwości - prawda?
A tak przy okazji, całkiem na marginesie - jaka jest etymologia nazwy Dybrzno? (Jezioro Miejskie)
Odnośnie Karwowa, nie ma raczej wątpliwości, że od krowy/karwy (grupa tart). Karwa - zarówno stary wół, jaki leniwy człowiek.
Dialekt pomorski - zalicza się do zespołu lechickiego - grupy słowiańkiej - gdyby komuś chciało się kłócić. Różnice między Słowianami mieszkającymi nad Wartą i przy ujściu Odry są następujące: Polanie mówili „wrona\" - Pomorzariie tego samego ptaka nazywali „warna\" - do dziś w języku kaszubskim wrona to warna, krowa to karwa.
Na terenie dzisiejszej Polski północnej prasłowiańskie -or przekształciło się w -ar. Czyli posumowując najpierw korwa, potem karwa - z zachowaniem na kaszubszczyźnie, a na końcu w Polsce w -ro dając nazwę krowa - to tak w uproszczeniu.
Podnosiłam ten temat niegdys na łobeskim forum - wątek jednak nie został podjęty.
Może qqar będzie miał pomysł?
~
2008.05.14 06.02.31
ender85-przecież podziękowałam, więc jakie kłótnie?
~ender85
2008.05.13 21.02.15
Po co te kótnie ze strony redakcji? Proponuję w istocie spojrzeć w słownik czasami i się upewnić. Poprawić ewentualne omyłki i podziękować Panu ggar
~Do zubra
2008.05.13 19.04.42
Nie znałeś Mojej Babci( dawno nie żyje, niestety, druga zresztą też), więc daruj sobie. Chodź wcześniej spać! Miłych snów!
~garowi garnek
2008.05.13 19.01.39
Do\"garnek garnkowi\": tekst czytałem i równie dobrze pasuje do Ciebie, co do oscylatora i zer Bagsika, to racja-na zerach sie nie znam i nie mam ochoty z nimi dyskutować, a o sprawy miasta niech dbają radni i burmistrz-przecież ich wybraliśmy! Dziennikarze niech patrzą im na ręce....A poza tym obrażanie innych, którzy nie są polonistami, jest niesmaczne, czy biolog lub historyk nie mogą się świetnie znać na \"przecinkach\"? A księgowa, dziennikarz, krawcowa? Przecież też prawdopodobnie kończyli szkoły?Na koniec dzięki, za przyznanie mi racji, tzn. własnych błędów........a w szkole .....raczej się nie marnuję.
~garnek garowi
2008.05.13 02.29.52
ggar - oczywiście masz najoczywistszą rację, ale marnujesz się w szkole. Z twoim liczeniem przecinków mógłbyś doradzać Bagsikowi, przy oscylatorze, po którym zerze go postawić. Sam oscylator by cię nie zainteresował, bo i po co poloniście wiedzieć, do czego służy.
Przeczytaj uważnie tekst prof. Przystawy na 2 stronie, a szczególnie puentę \"Na matematyka\" (na polonistę także). Zabierz głos w sprawie swojego miasta i problemu jaki najwyraźniej masz. Nie bój się. Odwagi.
~zubr
2008.05.12 23.04.16
jesteś upierdliwy qqar, babcia cię nie kocha?
~ggar
2008.05.12 20.27.45
Wszystkie moje uwagi zapisane powyżej były ogólnikami! To ostatnie podziękowanie za co, za który ogólnik: czy ten z pierwszym maja? a może ten ogólnik, że Judym nie jest bohaterem \"Syzyfowych prac\"?A może to,że ogólnikiem było moje czepianie się o to,że przed pomnikiem wystąpili gimnazjaliści, choć w artykule było coś o licealistach, itd., itp. Faktycznie, ogólniki straszna rzecz, a przecież przecinek też nie ma znaczenia, podobnie jak wszystkie te znaki interpunkcyjne....czy trzy kropki to to samo co cztery, gdy chce sie postawić wielokropek? A czy zrozumiałbym, to jest to samo, co zrozumiał bym?Obiecuję, że poczytam sobie kilka artykułów i ....mam nadzieję, że nie znajdę żadnych błędów, po co?