Kształtowanie się władzy polskiej w powiecie drawskim po wojnie
9) Kształtowanie się władzy polskiej w powiecie drawskim w latach 1945-1950.
Do 31 VIII 1945 r. powiat drawski składał się z 3 gmin wiejskich i 3 miejskich. 01 X 1945 r. podzielono go na 2 gminy miejskie i 6 gmin wiejskich. Jednak ten podział pozostał bez zmian tylko do dnia 1 IV 1946 r., gdyż dokonane zostały nowe zmiany terytorialne. Utworzone zostały 3 gminy miejskie i 9 gmin wiejskich. W skład gmin miejskich wchodziły: Drawsko Pomorskie, Kalisz Pomorski oraz Złocieniec, natomiast gminy wiejskie to: Drawsko Pomorskie, Kalisz Pomorski, Ostrowice, Poźrzadło Wielkie, Rydzewo, Studnica, Świerczyna, Wierzchowo i Złocieniec. Przy ustalaniu granic gmin wiejskich brane były pod uwagę: stan zaludnienia, stań zniszczeń wojennych oraz możliwości samowystarczalności danej gminy. Powiat drawski po wojnie wchodził w skład okręgu Zachodnio-Pomorskiego. Od maja 1946 r. okręg przekształcono w województwo szczecińskie. Z chwilą wydzielenia województwa koszalińskiego w czerwcu 1950 r., powiat drawski wszedł w skład nowo wytworzonego województwa. Od marca 1945 r. powiat drawski był zarządzany przez tymczasowe, wojskowe władze radzieckie.
Pierwsze władze terenowe rekrutowały się z ludności polskiej przebywającej tutaj na robotach przymusowych. 10 maja 1945 r. przybyła do Drawska Pomorskiego 28-osobowa grupa operacyjna z Piły. Po uzgodnieniu z komendantem wojennym przedstawiciel władzy w powiecie został przesunięty na stanowisko zastępcy Pełnomocnika Rządu RP na Obwód Drawsko, natomiast pełnomocnikiem został członek Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) – W. Grzybowicz.
Pierwszym polskim burmistrzem miasta, który stanął na czele organizującego się Zarządu Miejskiego był F. Budak. Sprawował on swoją funkcję przez okres tygodnia (od 10 do 17 maja 1945 r.), kiedy to stanowisko burmistrza Drawska objął T. Witkowski. Natomiast F. Budak został jego zastępcą do 16 sierpnia 1945 r. Od 16 sierpnia 1945 r. stanowisko wiceburmistrza pełnił Cz. Będkowski. Najważniejszą władzą w powiecie był Urząd Pełnomocnika Rządu RP na obwód Drawsko. W czerwcu 1945 r. zatrudniał on 25 osób, z których aż 60 % nie posiadało odpowiednich kwalifikacji do pracy w administracji. Pierwsze zadania Pełnomocnika Rządu RP w 1945 r. dotyczyły spraw bieżących, takich jak: osadnictwo, zaopatrzenie ludności w artykuły pierwszej potrzeby, zwłaszcza w żywność, uruchomienie przedsiębiorstw, doprowadzenie do stanu używalności komunikacji i łączności. Oprócz administracji rządowej podlegały mu także tak zwane urzędy nie zespolone, takie jak Państwowy Urząd Repatriacyjny, Urząd Pocztowy, Polskie Koleje Państwowe, Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, Inspektorat Szkolny, Urząd Skarbowy, Obwodowy Urząd Ziemski, Obwodowe Biuro Rolne oraz Inspektorat Pożarnictwa. Pełnomocnik Rządu nakazał także 16 czerwca 1945 r. burmistrzowi Drawska T. Witkowskiemu usunięcie napisów niemieckich na szyldach, drogowskazach, tablicach i zastąpienie ich napisami w języku polskim.
Następnym szczeblem samorządu były zarządy miejskie. W Drawsku Pomorskim powstały one 17 maja 1945 r. Pierwsze miesiące działalności były dla nich szczególnie trudne, gdyż każde zadanie podejmowane przez nie należało rozpoczynać od podstaw, co przy dużym zniszczeniu wszelkich urządzeń komunalnych nie było rzeczą łatwą. W pierwszej kolejności wprowadzono akcję porządkową, potem zajęto się uruchomieniem zakładów przemysłowych i przedsiębiorstw. Najniższymi jednostkami samorządu terytorialnego w powiecie były zarządy, które zarządzały sprawami gminy. Zarządami tymi kierowali wójtowie, którym we wsiach podlegali sołtysi. W 1945 r. również utworzono w Drawsku Radę Narodową – mającą na celu aktywizację ludności i włączenie jej do życia społecznego, gospodarczego i kulturalno – oświatowego.
Pierwszą władzę administracyjną w Złocieńcu, od 5 marca 1945 r. do końca maja 1945 r., sprawowała komendantura wojenna. Na czele jej stał komendant wojenny, który powołał do pomocy polski samorząd. Pierwszym burmistrzem był Zbigniew Rysowski (były jeniec wojenny z 1939 r.) mianowany przez komendanta wojennego 9 marca 1945 r., a jego zastępcą Józef Budziszewski. Pierwszymi pracownikami Zarządu Miejskiego byli Mieczysław Krynda – agronom, Sylwester Woźniak – kierownik wydziału aprowizacji, Stanisław Wojtaszek – nadzór nad pracami w mieście. W czerwcu komendantury wojenne zostały zlikwidowane i władzę administracyjną objęły urzędy polskie. Jednakże problem kompetencji w terenie stanowił jeszcze długo przedmiot sporów, rozstrzyganych nieraz na najwyższym szczeblu.
Do 1947 r. w wielu miejscowościach stacjonowały garnizony radzieckie władając obiektami, przedsiębiorstwami, a często wydzielonymi terenami jak wsie, dzielnice, miasta. Sprawami wymagającymi negocjacji i uzgodnień w Złocieńcu były kwestie związane z przejmowaniem obiektów, urządzeń, kompetencje wobec ludności niemieckiej. Okres organizacji aparatu administracyjnego zakończył się na początku 1946 r., kiedy działał on już sprawnie. Zarząd Miejski w Złocieńcu w 1946 r., po zorganizowaniu częściowo personelu biurowego i fachowego tworzył aparat podatkowo-dochodowy, uruchomił elektrownię miejską, wodociągi i rzeźnię. Największym problemem dla polskich władz w Złocieńcu była obecność żołnierzy radzieckich w mieście. Rosjanie traktowali je jak zdobycz wojenną i dlatego też radzieccy żołnierze zajęci byli głównie wywożeniem maszyn i innego mienia ze złocienieckich fabryk, cegielni, tartaków i instytucji. Na wschód wywożono też wszystkie fabryczne zapasy. Wkrótce wywieziono 6 dawnych fabryk włókienniczych.
Pierwsze polskie instytucje w Złocieńcu urządzały się w gmachach miejskich niezajętych przez żołnierzy radzieckich. W ratuszu urzędowała polska komendantura wojenna (na jej czele stał Józef Budziszewski), natomiast w dużym domu naprzeciwko stacjonowała polska milicja. Siedzibą polskiego burmistrza był początkowo dom katechetyczny, a następnie okazały budynek bankowy przy Starym Rynku. Burmistrz zajmował jedynie część pomieszczeń (pozostałe pokoje były zdewastowane i puste).
Po zdobyciu Czaplinka władzę w mieście podjęła radziecka Komendantura Wojenna, na czele z majorem Własowem. Jeszcze w marcu 1945 r. powołał on polską administrację w postaci Zarządu Miejskiego, z tymczasowym burmistrzem Bolesławem Kondulskim. Następnie utworzono Zarząd Gminny (pierwszym wójtem został Ignacy Wyroba). Burmistrz i wójt stali na czele właściwych sobie Zarządów, a podporządkowani byli właściwym władzom powiatowym. W przypadku Czaplinka - Staroście Powiatowemu. 18 lipca 1945 r. powołano Międzypartyjną Komisję Porozumiewawczą ( J. Jabłoński, Z. Kowalczyk, J. Dworak i M. Michalski). Zajmowała się ona: sprawami osadnictwa, zaopatrzeniem w żywności, opał, organizowaniem spółdzielni, rzemiosła, opieki zdrowotnej, szkolnictwa, kultury, bezpieczeństwa publicznego. Komisja kładła duży nacisk na stwarzanie dogodnych warunków do szybkiego zasiedlania i zagospodarowania miasta. W lipcu 1946 r. Komisja Porozumiewawcza zaproponowała na stanowisko burmistrza Stefana Balewskiego. Przyczynił się on do znacznego wzmocnienia administracji miejskiej i jej przedsiębiorstw. W Zarządzie Miejskim utworzono w 1948 r. Sąd Obywatelski, który rozstrzygał drobne sprawy cywilne i karne. Współpracował z nim Sąd Grodzki, sprawujący funkcje organu pierwszej instancji sądownictwa powszechnego. Na terenie Czaplinka po wojnie działało szereg organizacji społecznych takich jak: Związek Samopomocy Chłopskiej, Liga Kobiet, PCK, Liga Morska oraz Związek Harcerstwa Polskiego.
W maju 1946 r. Urząd Pełnomocnika Rządu RP przekształcono na stanowisko Starosty Powiatowego, a termin „obwód” zastąpiono nazwą „powiat”. Zmiany te wiązały się z ujednoliceniem administracji państwowej na terenie całej Polski. W sierpniu 1946 r. powstał w Drawsku Sąd Powiatowy, na czele którego stanął sędzia Julian Stroynowski. Posterunek Milicji Obywatelskiej w Drawsku Pomorskim został utworzony w marcu 1945 r. Jej pierwszym komendantem został B. Czyżewski. Tak powstanie milicji wspomina jej pierwszy pracownik w Drawsku Jan Godoń:
„Po zdobyciu Drawska i okolic, zorganizowano również pierwszy na tych terenach oddział Milicji Obywatelskiej, która powołana została w celu utrzymania ładu oraz zabezpieczenia mienia. Szeregi nasze były początkowo skąpe, cały stan osobowy składał się z dwóch osób: komendanta Jana Ratajczaka oraz jego pomocnika, którym byłem ja. Naszym zadaniem było dobieranie sobie odpowiednich ludzi do pracy w MO (…). Milicja Obywatelska organizowana była na model wojskowy, ponieważ tego wymagało życie. Czas służby był nieograniczony ze względu na znikomy stan ludzi, a pracy dużo. Broń i pożywienie zdobywaliśmy na własną rękę, dopiero w późniejszym okresie, kiedy stan liczebny milicji się powiększył, zorganizowano pierwszą kuchnię. Ze względu na warunki frontowe w początkach kwietnia zmuszeni byliśmy opuścić Drawsko, ponieważ tutaj został przesunięty sztab frontu, Wyprowadziliśmy się do Konotopu, 11km od Drawska, stąd kierowano całokształtem pracy (…). W czerwcu 1945 r. nasza milicja liczyła już około 120 osób w samym Drawsku. Wtedy to z decyzja KW MO Koszalin polecono z tegoż stanu osobowego zorganizować komendę powiatową i miejską MO. Ja zostałem skierowany do komendy powiatowej, gdzie służyłem w specjalnym plutonie operacyjnym, który miał zadanie likwidacji band hitlerowskich niedobitków. W tym okresie nastąpiła zmiana kierownictwa służbowego. Z KW MO Koszalin przyjechał nowy komendant powiatowy Tadeusz Dorosz, wraz z nim jego zastępca, referent gospodarczy i sekretarz. W tym czasie w lipcu otrzymaliśmy pierwsze wynagrodzenie pieniężne w wysokości około 600 zł oraz zaprowiantowanie do naszej wspólnej kuchni. Zorganizowano pierwsze sekcje. Ja zostałem skierowany do pracy jako „profos” aresztu, gdzie pełniłem służbę swą do 1947 r. W tym roku nastąpiła ponownie zmiana komendanta powiatowego, którym został wówczas Jan Sikorki. Komenda miejska została przyłączona do komendy powiatowej, a następnie przekształcona w Posterunek Miejski. Przy KP MO, do którego zostałem skierowany do pracy”.
W maju tego roku powstała też Komenda Powiatowa, na czele której stanął J. Dorosz. Do pracy drawskiej milicji było wiele zastrzeżeń, we wrześniu 1945 r. funkcjonariusze zostali sprawdzeni przez komisję weryfikacyjną. Po weryfikacji Milicja Obywatelska działała w mieście sprawniej. Jednak czas pokazał, że weryfikacja nie przyniosła wielkich efektów, gdyż drawscy milicjanci cały czas w pracy pili coraz częściej i więcej alkoholu. W wyniku nieostrożnego obchodzenia się z bronią zdarzały się wśród milicjantów wypadki śmiertelne.
Powstał również w Drawsku Urząd Bezpieczeństwa Publicznego zatrudniający 72 osoby i Sąd Grodzki. W sierpniu 1945 r. zostało wydane zarządzenie o rejestracji radioodbiorników. Nakazano również zdanie do Komendy Milicji Obywatelskiej broni, która znajdowała się w rękach mieszkańców bez stosownego pozwolenia. W tym czasie broń palną miał co drugi mieszkaniec Drawska. Współpraca pełnomocnika i burmistrza z Urzędem Bezpieczeństwa w 1945 r. nie układała się zbyt dobrze. Uległa ona poprawie po zmianie kierownika urzędu. Jana Dąbrowskiego zastąpił Bolesław Owczarek. Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Drawsku Pomorskim miał swoją siedzibę przy obecnej ulicy Obrońców Westerplatte numer 9 (wcześniej nazywała się Bohaterów Stalingradu). Budynek ten został zbudowany w 1912 r. Do UB należał także budynek nr 6 przy tej samej ulicy. W sierpniu 1945 r. w areszcie Urzędu Bezpieczeństwa znajdowało się 33 byłych hitlerowców. W drugiej połowie 1945 r. odbyło się osiem procesów przeciwko Niemcom i jeden przeciwko zdrajcy narodu polskiego. We wrześniu 1945 r. Zarząd Miejski przygotował wykaz 1544 na ogólną liczbę 1565 Niemców do wysiedlenia. Było to 256 mężczyzn, 776 kobiet i 512 w wieku do lat 16. Wysiedlenie 98,5%-ludności niemieckiej nie było korzystne dla Drawska. Wielu niemieckich fachowców pracowało w miejskich instytucjach.
W Miejskim Urzędzie Budowlanym pracowało aż 36 Niemców. Wysiedlenie fachowców niemieckich zmusiło władze miasta do zatrudnienia w urzędach osób niekompetentnych, rekrutujących się spośród osadników. Zwykle przyjmowano ich tylko na podstawie prośby ustnej. Często opuszczali samowolnie pracę, szukając szczęścia w innym mieście, Przeważnie wiele osób samotnych nie myślało o pracy, tylko o „szabrze”.
Marcin Kuchto
Bibliografia:
1) Czaplinek i Starostwo Drahimskie, Koszalin 1985.
2) Gasztold T., Lindmajer J., Złocieniec. Zarys dziejów, Koszalin 1985.
3) Golczewski K., Początki polskiej władzy na Pomorzu Zachodnim, (w:) Przeobrażenia na Pomorzu Zachodnim w latach 1945-1947. Pod red. Z. Dulczewskiego, Poznań-Słupsk 1964.
4) Łuczko P., Złocieniec i okolice. Przewodnik Turystyczny, Złocieniec 2005.
5) Partacz Cz., Miasto w Polsce Ludowej. (w:) Drawsko Pomorskie 1297-1997. Studia z dziejów miasta. Pod red. B. Polaka, Koszalin- Drawsko Pomorskie 1997.
6) Wojciechowska J., Administracja i stosunki społeczno-polityczne w powiecie drawskim w latach 1945-1969. (w:) Dzieje ziemi drawskiej. Pod red. T. Gasztolda, Poznań 1972.
„Pierwsze polskie instytucje w Złocieńcu urządzały się w gmachach miejskich niezajętych przez żołnierzy radzieckich. W ratuszu urzędowała polska komendantura wojenna (na jej czele stał Józef Budziszewski), natomiast w dużym domu naprzeciwko stacjonowała polska milicja. Siedzibą polskiego burmistrza był początkowo dom katechetyczny, a następnie okazały budynek bankowy przy Starym Rynku. Burmistrz zajmował jedynie część pomieszczeń (pozostałe pokoje były zdewastowane i puste).”
Cytat z publikacji, która ukazała się w 2006 roku w innej gazecie regionalnej, innego autora, który nie został wymieniony nawet w bibliografii. Oużywaniu cytatów zamiast zżynania nie wspomnę:
„Polskie instytucje urządzały się w gmachach miejskich niezajętych przez Rosjan. W ratuszu urzędowała polska komendantura wojenna, natomiast w dużym domu naprzeciwko stacjonowała polska milicja. Siedzibą polskiego burmistrza był początkowo dom konfirmacyjny (późniejszy dom katechetyczny), a następnie okazały budynek bankowy w Starym Rynku. Burmistrz zajmował jedynie część pomieszczeń. Zdewastowana, wielka hala budynku bankowego pozostawała pusta.”